2020-08-16 19:41
Ciekawe, wciągające wydarzenie... Raczej dla dorosłych, nie dla dzieci... Szacun dla aktora, który musi się nieźle napracowac..
2010-07-17 21:39
Zapraszać dzieci na spektakl gdzie lalka ma wbitą żyletkę w głowę - to chyba powinno być karalne.
2010-07-16 07:20
Można używać świadomie brzydkich rekwizytów, można występować w konwencji opowiadania pijaczka, w końcu to teatr uliczny. Ale trzeba zainteresować widza historią, albo formą, albo przesłaniem. Już nie piszę, że
Można używać świadomie brzydkich rekwizytów, można występować w konwencji opowiadania pijaczka, w końcu to teatr uliczny. Ale trzeba zainteresować widza historią, albo formą, albo przesłaniem. Już nie piszę, że wszystkimi trzema elementami. Tu było tylko pokrzykiwanie i wymachiwanie lalkami. Najlepiej wyszła awaria akustyki, bo wprawdzie aktor musiał głośniej mówić, a widzowie nasłuchiwać, ale zrobiło się bardziej swojsko. Generalnie lipa.
2010-07-16 22:51
tak. Kompletnie mi się nie podobało. Tylko gitarzysta porulował.
2010-07-17 14:43
surrealizm, słowo, dziwne rekwizyty, ciekawa tematyka - coś innego. Dla mnie jedno z odkryć tegorocznej FET'y, ale mogę zrozumieć, że mogło się nie spodobać.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.