2022-11-06 21:13
Piękne wykonania, wspaniała technika, co za koncert! Niestety wycieczka oddziału krztuśca jak zwykle musiała się stawić. Dodatkowo podczas jednego z utworów było słychać czyjeś śmiechy zza sceny. Wstyd żeby takie rzeczy się działy podczas występu pianistki tej klasy.
2022-11-06 23:06
Wycieczka oddziału krztuśca to jedno, ale tyle innych odgłosów na widowni w czasie koncertu to jeszcze nie słyszałam: a to się komuś budzik włączył, a to kilka osób szeleściło opakowaniami tabletek na gardło, a to gdzieś
Wycieczka oddziału krztuśca to jedno, ale tyle innych odgłosów na widowni w czasie koncertu to jeszcze nie słyszałam: a to się komuś budzik włączył, a to kilka osób szeleściło opakowaniami tabletek na gardło, a to gdzieś spadnie torebka, a to przewróci się butelka... Masakra. Na dokładkę panowie za kulisami - śmiejący się akurat na sam koniec przepięknej, cichej końcówki nokturnu. I na dokładkę pstrykający światłami. Wstyd.
2022-11-07 00:36
Można jedynie przeprosić Panią Kate Liu za tę całą hołotę. Piękne subtelne a zarazem mocne i potężne wykonania. Pełne kunsztu i pasji.
2022-11-07 10:17
Koncert mógłby być wspaniały, ale... już nie będzie. Na miejscu pianistki albo w ogóle nie zaczęłabym grać, albo nie przyjechałabym do PFB ponownie. Osoby w ostatnim stadium galopujących suchot powinny mieć odrobinę
Koncert mógłby być wspaniały, ale... już nie będzie. Na miejscu pianistki albo w ogóle nie zaczęłabym grać, albo nie przyjechałabym do PFB ponownie. Osoby w ostatnim stadium galopujących suchot powinny mieć odrobinę świadomości i zrezygnować z wizyty na koncercie. Podobnie osoby z zaawansowanym ADHD. Obsługa z kolei nie powinna wpuszczać ani wypuszczać nikogo w trakcie trwania koncertu i zabronić wnoszenia szklanych butelek na salę. To nie pub. Można by zawrzeć niektóre treści "edukacyjne" w komunikacie przed koncertem. A Pan Mielnik powinien po przerwie przeprosić za zachowanie pracowników za sceną. I to macanie i obfotografowywanie instrumentu podczas przerwy. Zapewne zdjęcie na FB przy fortepianie wydaje się wielu "melomanom" nobilitujące... Siedzący obok mnie członek orkiestry był przerażony - przecież instrument do świętość i chociaż kosztuje tyle, co mercedes, nie jest nim, a filharmonia to nie centrum handlowe.
2022-11-07 12:07
Mam wrażenie że na ten koncert przyszły jakieś osoby z łapanki, które nie wiedziały gdzie tak naprawdę się ich prowadzi. Wielki wstyd, czułem się zażenowany zachowaniem innych osób. 7 lat czekania i chyba drugiej okazji
Mam wrażenie że na ten koncert przyszły jakieś osoby z łapanki, które nie wiedziały gdzie tak naprawdę się ich prowadzi. Wielki wstyd, czułem się zażenowany zachowaniem innych osób. 7 lat czekania i chyba drugiej okazji w Gdańsku już nie będzie.
Sama Pani Kate, brak mi słów. Absolutna światowa czołówka. Doprowadziła mnie kilkukrotnie do łez. Cudowny występ.
2022-11-07 11:34
Bardzo się cieszę, że zaszczyciła nas swoją obecnością i dała przepiękny recital. Jak te utwory oddychają w jej interpretacji...Brak słów! Owych również brak na skandaliczne zachowanie niektórych osób spośród
Bardzo się cieszę, że zaszczyciła nas swoją obecnością i dała przepiękny recital. Jak te utwory oddychają w jej interpretacji...Brak słów! Owych również brak na skandaliczne zachowanie niektórych osób spośród publiczności oraz zza sceny. Co to miało być? Nagromadzenie gruźlików też wyjątkowe. Kto jeszcze nie słyszał, to polecam balladę f-moll w wykonaniu Kate. Niesamowite...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.