2024-03-09 23:07
Byliśmy na koncercie «Golden Hit"s Of 80' z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej» w Filharmonii Bałtyckiej. Orkiestra grała dobrze, ale śpiewacy śpiewali przeciętnie, wykazując słabe zdolności wokalne. Jesteśmy rozczarowani.
2024-03-13 00:31
Jak to mówią...co nie dośpiewam to dowyglądam...a tu ani tego ani tego...pierwszy utwór jeżeli chodzi o wokal to czysta katastrofa i nie trzeba być wykształconym muzycznie by to usłyszeć. Komentarze osób siedzących z
Jak to mówią...co nie dośpiewam to dowyglądam...a tu ani tego ani tego...pierwszy utwór jeżeli chodzi o wokal to czysta katastrofa i nie trzeba być wykształconym muzycznie by to usłyszeć. Komentarze osób siedzących z tyłu i z przodu tylko utwierdzają nas w naszym przekonaniu. Wokal damski poprawny. Orkiestra - to tak na prawdę tylko perkusja...nic innego nie było w ogóle słychać. Przez całość "widowiska" smyczki usłyszeliśmy z trzy razy. Szalone lata 70,80,90 ? No szaleństwo jak na grzybach. Dwie ostatnie piosenki na bis i rozkręcenie widowni to rzeczywiście było to czego spodziewaliśmy się idąc na taki koncert. Szkoda, że trwało to tylko 10 minut ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.