2011-07-19 18:27
Być może, jestem w mniejszości aczkolwiek spektakl bardzo mi się podobał.
Aczkolwiek gdy pytałem innych, najbardziej podobała się ostatnia piosenka (coś tam, coś tam Madame), jedynie kolega najbardziej podchmielony potwierdził że mu również się podobało.
2011-07-18 16:04
zna ktoś nazwy utworów wykorzystanych w tym przedstawieniu?
2011-07-19 15:38
A Ciebie nie bolały uszy od wysokich tonów?
2011-07-18 13:01
ale naprawdę nie zrozumiałem nic. O 22:50 stwierdziłem, że lepiej udać się zająć miejsca na finałowe przedstawienie.
Niestety muszę stwierdzić, że wysiłki twórców nie zostały zrozumiane. Gdańska widownia
ale naprawdę nie zrozumiałem nic. O 22:50 stwierdziłem, że lepiej udać się zająć miejsca na finałowe przedstawienie.
Niestety muszę stwierdzić, że wysiłki twórców nie zostały zrozumiane. Gdańska widownia nie jest przygotowana na tak błyskotliwe i aż tak artystyczne spektakle. Ja bym się nawet zastanawiał nad tym, czy można nazwać to sztuką.
Przez cały czas widać było długą kolumnę ludzi opuszczających widownię...
Życzę powodzenia w dalszej twórczości, może ktoś coś zrozumie.
2011-07-18 11:58
Wstyd mi za nich ...szkoda słów...
Jestem tylko ciekawa ile osób dotrwało do końca?? haha
2011-07-18 10:06
Chciałem pójść już po pierwszych 10 minutach, ale postanowiłem wytrwać do końca i żałuję bo zająłbym lepsze miejsca na finałowym przedstawieniu. Nawet fajne i błyskotliwe były niektóre momenty, i nawet zaczynałem jakąś
Chciałem pójść już po pierwszych 10 minutach, ale postanowiłem wytrwać do końca i żałuję bo zająłbym lepsze miejsca na finałowym przedstawieniu. Nawet fajne i błyskotliwe były niektóre momenty, i nawet zaczynałem jakąś swoją treść znajdować w tym co się działo na scenie, ale gdy pod koniec facet zaczął wykrzykiwać bez ładu i składu "podsumowanie" przedstawienia to już tylko się śmiałem.
Śmiałem się z tego, że tfurca był na tyle świadomy beznadziejności podjętych środków teatralnych, że postanowił opisać je słowem. A podsumowanie brzmiało mniej więcej: "kochajcie się, kochajcie ziemię, kochajcie zwierzęta, nie jedzcie mięsa".
Może to nie miało być podsumowanie, może nie znalazłem "wyższych" treści. Może ten spektakl nie nadaje do prezentacji dla tak szerokiej publiczności...
2011-07-18 09:17
ale o co chodzi? :)
2011-07-18 00:18
całkowita pustka, pseudointelektualizm, poza szokowaniem nagością i brutalnością nie ma tam nic. Te same, kłębiące się od lat towarzystwo kilkunastu osób nie potrafiące wykrzesać czegoś wartościowego. Tłumy ludzi
całkowita pustka, pseudointelektualizm, poza szokowaniem nagością i brutalnością nie ma tam nic. Te same, kłębiące się od lat towarzystwo kilkunastu osób nie potrafiące wykrzesać czegoś wartościowego. Tłumy ludzi czekające przez godzinę na spektakl opuściły go w ciągu pierwszych 15 minut, zostało z 10%...szczególnie wysmakowanych w trunkach. Żenada, wstyd przed resztą festiwalowych teatrów, które również opuszczały widownię w popłochu.
2011-07-18 10:03
bez uogólniania proszę. Byłam w tych 10 % które zostało, ale bynajmniej nie po to by pić i palić, ale dać szansę przedstawieniu i przeczekać do kolejnego spektaklu. Niemniej jednak muszę się zgodzić, że spektakl był przeintelektualizowany i też mnie mocno rozczarował.
2011-07-18 14:09
...to z emocji, ale pijaństwo na górce podczas tego spektaklu osiągnęło swoje apogeum. Podejrzewam, że niektórym mogło pomóc w zniesieniu tego czegoś na scenie.
2010-06-25 15:31
nic z tego nie rozumiem ,jakies gołe baby lataja i jeszcze idzie kasa na to z moich podatków dla 20 ogladajacych intelektualistów...
2010-06-27 02:31
TVP powtarza "Czterech."...miłego..etc
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.