Opinie (19)

  • Pyszne te wszystkie jadła z foodtracków (czyt. Żarłowozów - tak by było lepiej, bo po naszemu ...) (1)

    • 23 2

    • Barowozy

      Barowozy, tak mówimy w u mnie w pracy.

      • 0 0

  • Jaki jest koszt udziału w imprezie? (9)

    • 1 1

    • Opłata (7)

      Jeżeli chcesz przyjść i zjeść nie płacisz nic :)

      • 3 3

      • żarełko za friko w ramach promocji? (6)

        SUPER!! przybywam z całom rodzinka ze stolicy kociewia.

        • 4 2

        • przyjście za friko (5)

          za jedzenie trzeba płacić

          • 0 4

          • opłata (4)

            Wstęp na zlot jest bezpłatny. Jedzenie oczywiście płatne.

            • 1 2

            • czyli wjeżdżam moim foodtruckiem za darmo? (3)

              bez wpisowego, procntu od sprzedaży itp. ?

              • 3 1

              • napisz do belgijek bedziesz wiedzial ile kosztuje udzial foodtrucka

                • 1 0

              • za wjazd foodtruckiem placisz

                • 0 1

              • Fragment opisu wydarzenia...

                Jeżeli masz food trucka wyślij swoją ofertę, masz propozycję współpracy pisz śmiało:

                festiwal(małpka)festiwalsmaku.com.pl

                • 0 1

    • opłata

      Jedzenie oczywiście jest płatne. Wstęp oczywiście jest bezpłatny

      • 1 2

  • a pierogów nie ma? (1)

    chciałbym zjeść czasem małą porcję pierożków, przecież to polskie danie, dlaczego nie można kupić w "food trucku"?

    • 4 1

    • Można są trucki z pierożkami ale chińskimi:(

      • 0 0

  • Piwko (1)

    A tam jakieś piwko oprócz brodacza można kupić? Może też wpaść ze swoim?

    • 0 1

    • Można będzie też kupić piwko koncernowe.

      • 0 0

  • Jaki Festiwal Smaków skoro praktycznie tylko BURGERY?!?!

    • 4 1

  • Nuda, monotonia, długi czas oczekiwania.

    Festiwal burgerów to powinno się nazywać.
    Samochód z węgierskim - oszustwo - brak węgierskich placków !!!

    • 1 0

  • piñata

    Jestem zdegustowany. Mimo tragicznej pogody wybraliśmy się z rodziną. Córką odkrywa nowe smaki i choć ma 6 lat staram się jej pokazać, że istnieje nie tylko pomidorowa i naleśniki. Sam też chciałem sprawdzić ofertę

    Jestem zdegustowany. Mimo tragicznej pogody wybraliśmy się z rodziną. Córką odkrywa nowe smaki i choć ma 6 lat staram się jej pokazać, że istnieje nie tylko pomidorowa i naleśniki. Sam też chciałem sprawdzić ofertę "żarło wozów" jak ktoś to trafnie nazwał. Zamówiłem burito, wybrałem dodatki i "szast prast" JEST..... i tu nastąpiło moje pytanie "co z wyborem sosów które są w ofercie???!!! Szybka odpowiedź pana (z premedytacją z małej litery) NIE wybrane dałem co uważam!!! Byłem jednym z DWOJGA zamawiających i zrozumiałym, że nie dosłyszałem wśród tłumu zamawiających, ale ja byłem uważny. Ryż w burito zimny więc przyszła myśl, odgrzany czy co??? Moja uwaga na temat wyboru sosów spotkała się z agresywną reakcją " bossa" i hasłem "jeśli nie chcesz oddam pieniądze". Zobaczyć minę miłej Pani, która mnie obsługiwała i kasowała, a później oddawała mi pieniążki - bezcenne. Składam kondolencje "panu" w okularach bo w ten sposób to nawet klocków lego nie poskładasz, nie mówiąc o biznesie. Najgorsze w tym, że nie wiem czy to był właściciel (domniemam, że nie) bo po krótkiej wymianie zdań odszedłem kompletnie zszokowany.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.