2014-06-18 19:34
2014-06-21 14:05
Może herbatkę? Taka angielska pogoda...
2014-06-19 01:16
ceny-masakra!!!!!
2014-06-19 14:15
Nigdzie nie pisze ze jest tanio.
Zreszta nie trzeba kupowac, mozna pojsc, popatrzec i sie pozytywnie zainspirowac
A bientot !
2014-06-21 12:18
Szkoda, że promocja Francji jest taka droga! Ale Polska, biedny kraj, zapłaci. To samo we Francji kosztuje o wiele mniej. Przykład: saszetki zapachowe z lawenda - 4 sztuki - 2,5 euro (i to w Nicei), młynek do ziół - 2
Szkoda, że promocja Francji jest taka droga! Ale Polska, biedny kraj, zapłaci. To samo we Francji kosztuje o wiele mniej. Przykład: saszetki zapachowe z lawenda - 4 sztuki - 2,5 euro (i to w Nicei), młynek do ziół - 2 euro; sery - od 1,5 euro, wina od 2 euro. Wszystkie ceny są z południa Francji! Prawda fajne rzeczy, ale dlaczego taka przebitka?! No i perfumy jakby tureckie, prawdziwe, z perfumerii Fragonard (koło Grass) są bardziej intensywne i niestety droższe:( A ciastek nie polecam - stare i twarde (kupiłam 8 sztuk, 30 zł). Popatrzeć i pospacerować jednak warto.
2014-06-20 10:33
Fajny pomysł na promocję Francji. Wybór serów przeogromny, naturalnych mydełek i przepysznych ciastek. Polecam każdemu :)
2014-06-20 11:30
oby częściej miasto organizowało takie jarmarki,dla sprzedawców z innych państw również! A gdyby takie stoiska na jarmarku dominikański były, zamiast tej gildii...
2014-06-20 21:32
Wypieki bardzo inne od tych, które mamy u siebie w cukierniach i piekarniach, szczerze polecam spróbować ciastek! Ponadto różnorodne stoiska, większość to jedzenie, trochę kosmetyków i artykułów trudnych do przypisania,
Wypieki bardzo inne od tych, które mamy u siebie w cukierniach i piekarniach, szczerze polecam spróbować ciastek! Ponadto różnorodne stoiska, większość to jedzenie, trochę kosmetyków i artykułów trudnych do przypisania, ale wszystko przyciągające wzrok. Moje pierwsze skojarzenie to coś jak Tydzień Francuski w sieci znanych nam dyskontów i było by super, gdyby w okresie wakacyjno-turystycznym różne kraje pokazywały swoje lokalne specjały w Gdańsku.
2014-06-21 00:57
Ceny w stosunku do jakości niektórych wyrobów: masakra. Oliwa z biedronki -15zł, ziemniaki po prowansalsku (polski ziemniak posypany przyprawą+ polski kurczak -30 zł). Poziom gdański, jak większość jarmarków. Kolejna dana szansa, kolejny zawód i zmarnowany czas.
2014-06-21 11:47
p.s. sprzedawca obrusów niezły gość i do tego jeszcze wolny!
świetnie mówi po polsku z cudownym francuskim akcentem....!!!
2014-06-21 13:03
sprzedawca oliwek tez niezły...tyle, ze po polsku ani ciut:-)
2014-06-21 13:03
Francuzi ogolnie sa fajni, ehhh
Opinia została zablokowana przez moderatora
2014-06-21 13:00
Polska to juz jest mini Francja, mamy wszystkie francuskie supermarkety :) Auchan, Geant, InterMarche, E.Leclerc, Leroy Merlin, Castorama, Decathlon i pewnie jeszcze jakies :)
2014-06-21 20:21
2014-06-22 23:00
Extra sprawa Sprzedaż przez samych Francuzów wprowadzała kapitalny klimat zakupów więc byłam zobaczyłam skosztowałam i kupiłam na wynos . Jedna rzecz nie daje mi spokoju ktoś dał ciała bo bardzo słabo rozreklamowana impreza a szkoda bo było by dużo więcej ludzi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.