2012-08-08 08:16
Muzyczna altana jest jedynym wartościowym wydarzeniem artystycznym jarmarku. I wbrew pozorom nie tylko dla "leśnych dziadków" ale dla średniowiekowców, młodzieży i malolatów, co można zauważyć wśród słuchaczy koncertów.
Muzyczna altana jest jedynym wartościowym wydarzeniem artystycznym jarmarku. I wbrew pozorom nie tylko dla "leśnych dziadków" ale dla średniowiekowców, młodzieży i malolatów, co można zauważyć wśród słuchaczy koncertów. DLACZEGO jest traktowana po macoszemu - zawsze beznadziejna lokalizacja, ścisk i ciasnota (na scenie i na widowni) - więcej miejsca przeznacza sie na kram z kapustą niż na miejsce dla prawdziwych gwiazd estrady. Czy władza tego miasta jest kupą aż takich ignorantów.???? Choćby okolice kościoła św. Jana na lokalizację co pozwoliło by na szybką ewakuację do wnętrza tego centrum kultury w przypadku deszczy lub zimna. Oczywiście rozumiem ze sw. jan nie dla motłochu - to może choćby namiot nawet mniejszy niż ten z piwem na weglowym - myslę ze gdańszczan stac by było zapłacić nawet wejsciowkę 5-10 pln byle wysłuchać koncertu w godnych warunkach. Do dziela pani Barbaro.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.