Opinie (1)

  • podobno miał mieć w Gdyni swój plac

    albo co najmniej ulicę.Był takim modelowym mieszkańcem Gdyni, która była dla niego portem - jak dla marynarza. Przyjechał młody, zdolny, potem sławny, kochało się w nim mnóstwo dziewczyn... A ten jego charakterystyczny dołek na podbródku to już w ogóle było coś niesamowitego :).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.