2017-01-09 22:29
Wspaniałe widowisko. Błędy? Nie zauważyć! Artyzm nagrodzić; i bawić się doskonale! :)
2017-01-09 08:38
Akt I - najbardziej podobał mi się Krąg życia z ruchomą sceną. Fajnie byłoby zobaczyć Króla Lwa w Muzycznym :] tym bardziej, że bardzo smuci strata Shreka (czy już nie powróci?). Świetne Happy Day i Memory! Obiecujące
Akt I - najbardziej podobał mi się Krąg życia z ruchomą sceną. Fajnie byłoby zobaczyć Króla Lwa w Muzycznym :] tym bardziej, że bardzo smuci strata Shreka (czy już nie powróci?). Świetne Happy Day i Memory! Obiecujące Candyman.
Akt II - być może trochę lepszy. Dzwony wraz z grupą akrobatyczną robiły wielkie wrażenie. Rapsodia również. Fajny akcent z Zoo (i ponownie szacun dla akrobatek) oraz Skrzydlate ręce. Pięknie zaśpiewana Rzeka marzeń. Szkoda, że My way oraz Non, je ne regrette rien nie były zaśpiewane odpowiednio w języku angielskim i francuskim. Bardzo, bardzo dobry finał!
Bardzo mi się podobało. Dziękuję za super wieczór. Doceniam talent wszystkich występujących artystów - jesteście wspaniali. Poza tym możliwości techniczne Teatru i piękne projekcje na ścianach. A szczególnie zespół akrobatyczny - szacunek! Życzę powodzenia w realizacji Wiedźmina.
Mimo wszystko rok temu chyba trochę lepiej się bawiłam... :)
2017-01-02 01:21
Super Koncert Sylwestrowy 2016 / 2017 ! Hity światowych musicali ze świetną scenografią, baletem, kostiumami . Pięknie ! Na wesoło, energicznie i zaskakująco . Projekcja dodatkowa na bocznych ścianach super.
Super Koncert Sylwestrowy 2016 / 2017 ! Hity światowych musicali ze świetną scenografią, baletem, kostiumami . Pięknie ! Na wesoło, energicznie i zaskakująco . Projekcja dodatkowa na bocznych ścianach super. Efekty specjalne bardzo ciekawe. Można było się pośmiać i pośpiewać ( np Oh Happy Day ) . W przerwie miły poczęstunek. W sumie spektakl prawie 3 godziny. Na koniec brawa z podziękowaniem za cały rok dobrej pracy. Brawo artyści ! Brawo reżyser ! Dobrego Roku 2017 !
2017-01-07 12:34
Czy jest możliwość pobrania / przesłuchania gdzieś w sieci ubiegłorocznego utworu pt. Gdynia 90 (Sadowski / Szymański) ?
2017-01-02 14:55
Idę za kilka dni na koncert Sylwestrowy na bis i już nie mogę się doczekać :)
2017-01-07 09:18
Akt I - najbardziej podobał mi się Krąg życia z ruchomą sceną. Fajnie byłoby zobaczyć Króla Lwa w Muzycznym :] tym bardziej, że bardzo smuci strata Shreka (czy już nie powróci?). Świetne Happy Day i Memory! Obiecujące
Akt I - najbardziej podobał mi się Krąg życia z ruchomą sceną. Fajnie byłoby zobaczyć Króla Lwa w Muzycznym :] tym bardziej, że bardzo smuci strata Shreka (czy już nie powróci?). Świetne Happy Day i Memory! Obiecujące Candyman.
Akt II - być może trochę lepszy (nie łatwo oceniać tak na gorąco). Dzwony wraz z grupą akrobatyczną robiły wielkie wrażenie. Rapsodia również. Fajny akcent z Zoo (i ponownie szacun dla akrobatek) oraz Skrzydlate ręce. Pięknie zaśpiewana Rzeka marzeń. Szkoda, że My way oraz Non, je ne regrette rien nie były zaśpiewane odpowiednio w języku angielskim i francuskim. Bardzo, bardzo dobry finał!
Bardzo mi się podobało. Dziękuję za super wieczór. Doceniam talent wszystkich występujących artystów - jesteście wspaniali. Poza tym możliwości techniczne Teatru i piękne projekcje na ścianach. A szczególnie zespół akrobatyczny - szacunek! Życzę powodzenia w realizacji Wiedźmina.
Mimo wszystko rok temu chyba trochę lepiej się bawiłam... :)
2017-01-04 16:27
A ja pozwolę sobie zgodzić się z Panią, która nie podeszła bezkrytycznie do wczorajszego spektaklu. Też bardzo nim byłem i podzielam zdanie, że wykonanie May Way było raczej parodia w stylu "śpiewać każdy może trochę
A ja pozwolę sobie zgodzić się z Panią, która nie podeszła bezkrytycznie do wczorajszego spektaklu. Też bardzo nim byłem i podzielam zdanie, że wykonanie May Way było raczej parodia w stylu "śpiewać każdy może trochę lepiej a trochę gorzej". Zakładam że nie wszyscy recenzenci byli na TYM WŁAŚNIE spektaklu i być może dlatego tak bardzo na ową Panią, która ma prawo mieć własne zdanie napadli. Może byli na innym, bo nie dopuszcza myśli by byli oni tzw. Krewnymi i znajomymi królika. Powtarzam Tak, sam widziałem jak tancerze upadali na scenę i jak kilku wokalistów falszowało. Ponadto, osobiście raził mnie widok facetów przexuwajacych dekoracje co skutecznie rozpraszało. Co do interpretacji Thrillera to zapraszam do zobaczenia oryginalnego teledysku by się dowiedzieć jak powinno wyglądać zgranie ruchowe tancerzy. Nadmienię, że wychodząc z teatru na własne uszy słyszałem głosy krytyczne wielu widzów. Znajomy zatem proporcje, Mocium Panie. P.S. Nie jestem zbytnio erudytą ale we fragmencie o domniemanie "naćpaniu" odczytałem raczej sarkazm. Chamstwo zaś w komentarzu na ten temat.
2017-01-06 23:19
jak sam Pan dobrze napisał na teledysku... A tu mamy żywy organizm, żywych ludzi i żywą materie. Jak dla mnie wszystko w w bardzo dobrym wydaniu! Czapki z głów!
2017-01-04 23:56
Może wyszedł pan do toalety i nie zobaczył pan scenki kiedy kierownik techniczny tego tratru i jego ekipa na oczach ludzi pokazali właśnie ogrom tego teatru, podnieśli kulisy itd. Taka konwencja, takim pomysł. Mnie
Może wyszedł pan do toalety i nie zobaczył pan scenki kiedy kierownik techniczny tego tratru i jego ekipa na oczach ludzi pokazali właśnie ogrom tego teatru, podnieśli kulisy itd. Taka konwencja, takim pomysł. Mnie się podobało i mam jezcze większy szacunek po tym, jak zobaczyłem panów z techniki i chyba ciężka pracę. A każdy lubi wylać pomyje kiedy jest anonimowy. W oczy nie ma odwagi. Pozdrawiam Zespół i jak to śpiewa pan Młynarski Róbcie swoje!
2017-01-04 18:50
Rok temu było super... idealnie.
2017-01-04 17:18
Jakie to przykre zwlaszcza dla młodych wykonawców, dla których występ był z pewnością wielkim przeżyciem. Dlaczego ludzie wylewają tyle pomyj na innych?
2017-01-06 16:26
byłem wczoraj - r e w e l a c j a
2017-01-03 17:00
Zapomniano dodać o falszujacym Panu wykonującym piosenkę Franka Sinatry (!), beznadziejna choreografię nawiązująca do twórczości Boba Fosse'a - dramat. No i reszcie słabych momentów których niestety było duzo. Wielkim atutem był giermek Króla Artura. Świetny głos i aktorstwo. Oj bym zapomniał. Panie śpiewające Edith Piaf ... prosze, nigdy więcej.
2017-01-05 22:06
Z Edith Piaf spiewana przez Pania Lulke w T.Miejskim to nie ma porownania. Frozen bylo zbedne moim zdaniem i czasem trudno uwierzyc, ze to profesjonalni tancerze, nie maja tego flow. Ale momentami oczywiscie mi sie podobalo. MJ zaspiewany tez slabiutko.
2017-01-04 09:10
nawet w filmie jest okropny fałsz w kawałku thriller
2017-01-04 13:48
przyznam, że ten fragment jest faktycznie nieudany
2017-01-03 21:40
To chyba byliśmy na innych przedstawieniach albo godzinach. Super koncert o 21ej. Brawo aktorzy. Brawo cały zespół. Warto było być!
2017-01-04 06:56
Chyba nie.
2017-01-04 08:55
Sami sobie te pochwalne recenzje piszecie?
2017-01-04 08:50
Chociaż nie uznałbym go za najlepszy w ogóle, ale w ostatnich trzech latach na pewno.
Najpierw jednak to, co mi się nie podobało. Nie wiem na ile pan Bernard pozwalał samym aktorom decydować, co będzie grane w tym
Chociaż nie uznałbym go za najlepszy w ogóle, ale w ostatnich trzech latach na pewno.
Najpierw jednak to, co mi się nie podobało. Nie wiem na ile pan Bernard pozwalał samym aktorom decydować, co będzie grane w tym koncercie, ale część piosenek nie pasowała do całości i wyglądało to, jakby decydowało o tym kilka osób, a nie jeden reżyser. Myślę tutaj o nietrafionych wykonaniach ikon muzyki: Franka Sinatry, Michaela Jacksona, Edith Piaf. Mimo całego szacunku do aktorów i ich talentów, to nie można takich wykonawców śpiewać po polsku. Edith bez francuskich smaczków brzmiała zwyczajnie, wykonanie Franka przez pana Andrzeja to nie tylko autorki tekst, ale cała piosenka brzmiała jak autorska, a nie wielki przebój Sinatry. O Michaelu Jacksonie i Macieju Podgórzaku w ogóle nie warto wspominać, porażka.
Za dużo śpiewały dwie gwiazdy teatru, Karolina Trębacz i Maja Gadzińska. To dwie rasowe wokalistki i talent widzi każdy, czy ktoś by je lubił czy nie (ja lubię), ale nie ma innych artystek w teatrze? Na Koncercie Sylwestrowym chciałbym zobaczyć ich jak najwięcej w wykonaniach solo czy duetach. Ostatnia plama to pan Kleks i jego plamy...
To co mi się podobało:
- pan Bernard jako król Artur, lata doświadczeń robią swoje, swobodna komediowa gra aktorska, bo w komedii czy farsie, trzeba być komediowym, a nie komicznym, co wydaje się, nie dla wszystkich aktorów jest jasne...
-Aleksy Perski, który swoim szczerym ale zupełnie nieporadnym tańcem samby nieodmiennie wzbudza moją sympatię, może za 20-30 lat będzie kimś na miarę nieżyjącego pana Macieja...
- Sebastian Wisłocki, który trzyma poziom i widać, że nie próżnuje na siłowni :), swoją drogą kilku jego kolegów powinno koniecznie sprawdzić swój wskaźnik BMI, bo to w końcu teatr, a nie balet i sterczących żeber wolałbym nie oglądać,
- Krzysztof Wojciechowski, to już klasa sama w sobie, a dodatkowe talenty, jak wykonanie II Rapsodii Węgierskiej tylko to potwierdzają, jego grany wcześniej Kałasznikow to najlepsza piosenka z wszystkich Koncertów Sylwestrowych,
- Karolina Trębacz i Maja Gadzińska jak pisałem wyżej - prawdziwe talenty,
- Garbus z Dzwonnika też był całkiem dobry ;).
Podsumowując, bawiłem się świetnie, chociaż ciary miałem tylko na Tico Liber Tico, widać pani Agnieszka potrafi zmusić ludzi do pracy, bardziej niż pan Bernard, chapeau bas!
Cóż czekam na kolejny Sylwestrowy Koncert. Panie Bernardzie, warto o nim zacząć myśleć już od 9 stycznia. Pomysł, który w głowie potrzyma kilka tygodni jest dobry, a którego nie pamięta się na drugi dzień - jest do bani. Dlatego niech pan nic nie zapisuje, tylko przechowuje w głowie :)
A co do Wiedźmina, byłby to pomysł w dziesiątkę!
2017-01-05 10:37
I tak lepsze niż produkcje Tomka Czarneckiego
2017-01-05 21:34
hahahhahahah o matko właśnie się udławiłem internetem hahahahaha..... idę spać...
2017-01-04 09:42
Taki niestety jest Koncert, że jedni bardziej zapadają w pamięć inni mniej, ale na scenie była okazja zobaczyć znacznie więcej utalentowanych ludzi, niż WIDZ zapamiętał.
W Koncercie udział wzięli (oprócz już
Taki niestety jest Koncert, że jedni bardziej zapadają w pamięć inni mniej, ale na scenie była okazja zobaczyć znacznie więcej utalentowanych ludzi, niż WIDZ zapamiętał.
W Koncercie udział wzięli (oprócz już wymienionych przez "Widza") Kalina Konieczny, Sylwia Adamowicz, Urszula Bańka, Paulina Kroszel, Michał Cyran, Krzysztof Dzwoniarski, Jarosław Staniek, Mirosława Kister-Okoń, Marek Sadowski, Anna Andrzejewska, Marta Bacajewska, Tomasz Bacajewski, Paweł Bernaciak, Anna Czajka, Maja Gadzińska, Artur Guza, Tomasz Gregor, Ewa Gregor, Iga Grzywacka, Agnieszka Kaczor, Krzysztof Kowalski, Agnieszka Król-Karecka, Katarzyna Kurdej, Mariola Kurnicka, Sara Ławniczak, Karol Mbaye, Karolina Merda, Przemysław Pawłowski, Stavros Pittas, Maciej Podgórzak, Szasza Reznikow, Marek Richter, Jarosław Rzepiak, Marcin Słabowski, Magdalena Smuk, Marta Smuk, Andrzej Śledź, Marta Śrama, Karolina Trębacz, Anna Maria Urbanowska, Sylwia Wąsik, Jacek Wester, Tomasz Więcek, Katarzyna Więcek, Sebastian Wisłocki, Katarzyna Witowska, Katarzyna Wojasińska, Krzysztof Wojciechowski, Julia Zacharek, Jakub Badurka, Dariusz Czarniecki, Wojciech Daniel, Paweł Draszba, Gabriel Dubiel, Patryk Kazek, Ewelina Hinc, Ewa Kłosowicz, Jan Napieralski, Michał Pasternak, Izabela Pawletko, Paula Phillipp, Dorota Przygoda, Michał Sienkiewicz, Paweł Sikora, Krzysztof Suszek, Chrystian Talik / źródło: strona teatru/.
DLA WSZYSTKICH TYCH WYMIENIONYCH I TYCH WSZYSTKICH, BEZ KTÓRYCH PRACY KONCERTU BY NIE BYŁO (często niewidocznych dla oczu odbiorców) pozostałych pracowników TEATRU serdeczne PODZIĘKOWANIA :) z WAMI KOŃCZYĆ I ZACZYNAĆ ROK TO OGROMNA PRZYJEMNOŚĆ I DUŻA PORCJA DOBREJ ENERGII. SPEŁNIENIA PLANÓW I MARZEŃ!
2017-01-04 10:59
Niestety wymienił Pan obsadę zespołu z zeszłego roku....
Ten kto administruje stronę powinien dostać niezłą z***kę. Nowa strona internetowa jest fatalnie prowadzona, gdyż brakuje zdjęć przynajmniej 10
Niestety wymienił Pan obsadę zespołu z zeszłego roku....
Ten kto administruje stronę powinien dostać niezłą z***kę. Nowa strona internetowa jest fatalnie prowadzona, gdyż brakuje zdjęć przynajmniej 10 artystów występujących w Koncercie Sylwestrowym. Nie wierzę żeby zdjęć nie posiadali, wystarczy poprosić. Poza tym w spektaklach Chłopi, Skrzypek na dachu, Grease, Ghost funkcjonują wciąż w zespole stare obsady zeszłoroczne. Nie jest to aktualizowane na bieżąco.Wcale.
2017-01-05 10:13
A dlaczego nie było głównego dyrygenta gdyńskiej sceny czyli pana dyrektora Michalskiego. Pan dyrektor Korwin miał klasę!
2017-01-04 09:00
A co na to pan Igor?
2017-01-03 22:32
Narzekacze zawsze się znajdą. Zwłaszcza tacy, którzy sami nic nie potrafią...
2017-01-05 16:46
Właśnie dlatego płaci się za to aby oglądać tych co potrafią a nie występuje się samemu. A jak płacę to wymagam. A jak nie potrafią to mam prawo powiedzieć że się nie podobało
2017-01-05 13:17
Koncert super, energetyczny, wykonanie aktorów profesjonalne, tańce-równiótko. Dużo lepszy od ubiegłego roku. Wielkie dzięki za tak miłe chwile. Ci, którym ciągle coś się nie podoba niech siedzą w domu i oglądają koszmary w tv.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.