2014-10-19 19:35
Szkoda, że koncert nie zaczął się od razu VII Symfonia Brucknera. Koncert Kruczka to jakaś pomyłka, przynajmniej z punktu widzenie osób mało lub średnio wprawionych w odbiór muzyki symfonicznej. Za taką osobę się uważam
Szkoda, że koncert nie zaczął się od razu VII Symfonia Brucknera. Koncert Kruczka to jakaś pomyłka, przynajmniej z punktu widzenie osób mało lub średnio wprawionych w odbiór muzyki symfonicznej. Za taką osobę się uważam i strasznie męczyłem się na pierwszej części koncertu papieskiego. Nie rozumiem muzyki Kruczka, dla mnie to kakofonia i brzmi jakby orkiestra dopiero stroiła instrumenty. Wiele osób pewnie myślało podobnie bo uciekło z koncertu jak tylko nadarzyła się sposobność. A szkoda, że nie doczekali bo muzyka Brucknera zagrana w katedrze podziałała niesamowicie i wywołując dreszcze. Sama idea koncertu świetna i gorąco popieram.
2014-10-20 09:14
Kruczek przy nim - to Vivaldi. Co do Brucknera, to Andante pozamiatało, ludzie mieli łzy w oczach. Zresztą świetne wykonanie całej symfonii, brawa dla orkiestry!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.