2019-11-18 14:13
Byłam pierwszy raz na przedstawieniu w GCK i ponieważ to był prezent dla mojej przyjaciółki, trochę obawiałam się, czy trafiony. Obie jednak wyszłyśmy z przedstawienia w dobrych humorach, a jednocześnie z potrzebą
Byłam pierwszy raz na przedstawieniu w GCK i ponieważ to był prezent dla mojej przyjaciółki, trochę obawiałam się, czy trafiony. Obie jednak wyszłyśmy z przedstawienia w dobrych humorach, a jednocześnie z potrzebą refleksji i myślę, że to dobra mieszanka. Należę do tej części publiczności, która doceniła tę absurdalną formę, bo ona nie pozwoliła na nudę. Cały czas trzeba było śledzić przewrotność akcji, żeby dobrze się bawić. Ja właśnie obawiałam się takiego prostego, łatwego w odbiorze przedstawienia, a w tej recenzji pana Łukasza czuję się wywołana do tablicy jako część prowincjonalnej widowni, która tego oczekuje. Cieszę się, że teatr staje się dynamiczny i nigdy nie wiadomo, co w czasie spektaklu "spadnie na głowę" Może nie zawsze pasują mi te "dosłowności" w scenach związanych z seksem, ale w końcu do tego człowiek się już przyzwyczaił. Nie zgadzam się, że gra aktorów była "serialowa". Ja właśnie w tym przedstawieniu ich odkryłam..
2019-05-13 08:41
Bardzo dobry spektakl. Jeśli lubisz uruchomic umysl na sztuce goraco polecam. Sa tam oczywistosci przedstawione w nieoczywisty sposob.
2019-05-13 08:38
Sztuka bardzo dobra, ale wymagajaca od widza myslenia. Mnostwo tematow pokazane w przekorny sposob-obnazajacy nasze ludzkie zachowania, ktore czasem sa irracjonalne. Trzeba jednak umiec to wylapac. To nie jest sztuka dla osob, ktore chca obejrzec cos oczywistego, lekkiego i prostego.
2018-12-01 23:00
To nie jet farsa, to nie jest komedia, to nie jest dramat, to nie jest tragedia.....to jest wnikliwa obserwacja NAS ....jeśli ktoś jest gotów się zmierzyć to jest to Idealny Spektakl
2018-11-20 11:17
Myślę, że reprezentuję tę "młodą część widowni". Z przykrością widzę, że większość widzów i to znacznie starszych wiekiem, jak i doświadczeniem ode mnie, nawet nie spojrzała na co się wybiera, nie czytają o autorze, o
Myślę, że reprezentuję tę "młodą część widowni". Z przykrością widzę, że większość widzów i to znacznie starszych wiekiem, jak i doświadczeniem ode mnie, nawet nie spojrzała na co się wybiera, nie czytają o autorze, o samej sztuce, idą i chcą dostać płytki materiał, którego nawet nie muszą przetwarzać. Przyzwyczajeni do fars nie chcą się podjąć wysiłku umysłowego, do którego owa sztuka nas zmusza! Nieoczywista, pełna humoru, ale też i dramatyzmu, pełna nawiązań do współczesności, jak i filozofii na całej przestrzeni wieków. Cudowna godzina spędzona w teatrze, wprawiła mnie w pozytywną konsternację i zainspirowała do dalszych poszukiwań, do dalszych rozważań nad przekazem. Polecam widzom, którzy nie chcą dostawać wszystkiego "jak na tacy" i są gotowi na wyzwanie, które Mayenburg przed nami, i aktorami postawił.
2018-11-17 20:40
jest śmiesna i faina komedina bardzo poleczam
2018-11-17 19:47
Spektakl na pewno nie dla widza spragnionego rechotu i farsowej akcji. Warto przed decyzją o kupnie biletu przeczytać coś o autorze - Mayenburgu. Komedia to ale absurdu. warto sprawdzić w słowniku ten gatunek literacki.
Spektakl na pewno nie dla widza spragnionego rechotu i farsowej akcji. Warto przed decyzją o kupnie biletu przeczytać coś o autorze - Mayenburgu. Komedia to ale absurdu. warto sprawdzić w słowniku ten gatunek literacki. W ogóle warto zobaczyć "Konsternację" z kilku powodów: nieoczywistej narracji, wielowymiarowości, błyskotliwej gry z widzem oraz smacznego aktorstwa całej czwórki. Brawo dla Konsulatu za przełamanie sterotypu - miejsca kojarzonego z rozrywką nie zawsze najwyższych lotów.
Po prostu widz
2018-11-16 21:52
Jest to spektakl dla jednostek, ktore potrafia wylapac metafory i czytac "miedzy wierszami"..
Ludzie przychodza tylko na komedie , nie zauwazajac tylu przeslan i metafor , ktore nawiazuja do dnia codziennego,
Jest to spektakl dla jednostek, ktore potrafia wylapac metafory i czytac "miedzy wierszami"..
Ludzie przychodza tylko na komedie , nie zauwazajac tylu przeslan i metafor , ktore nawiazuja do dnia codziennego, naszego zycia i naszych relacji..
Szkoda, ze osoby ktore jednak to zauwazaja nie wystawia tutaj opinii, a jedyne opinie jakie czytam to opinie ludzi- "ślepych"..
Polecam nie kierowac sie opiniami i samemu zweryfikowac spektakl..
Nie jest to spektakl z tzw ,, najwyzszej polki" , ale gra aktorska - jak najbardziej.
2018-10-29 11:52
Sztuka zmasakrowana, wątki ledwo liźnięte, przechodzą w kolejne. Mielizna i chaos scen. Męka na widowni i w tym wszystkim gra aktorska na zaskakująco wysokim poziomie, można stwierdzić ratująca całe przedsięwzięcie.
Sztuka zmasakrowana, wątki ledwo liźnięte, przechodzą w kolejne. Mielizna i chaos scen. Męka na widowni i w tym wszystkim gra aktorska na zaskakująco wysokim poziomie, można stwierdzić ratująca całe przedsięwzięcie. Role wymagające świetnego warsztatu i pracy na zmiennych emocjach. Pan Piotr Jankowski najmocniejszym ogniwem przedstawienia (bynajmniej nie przez scenę nagości), pozostali również dają radę. Doceniam! Żal, bo ciężka ich praca nie rekompensuje poczucia powierzchowności przekazu.
2018-09-15 06:52
Sztuka odważna z dobrym tempem akcji, fabułą, pomysłami, absurdem który zwłaszcza bawił a wydarzenia na scenie nie raz zaskoczyły. Warto. Brawo dla aktorów, reżysera no i GCK.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.