2011-05-12 02:06
Po 1. Może i Lone dba o atmosferę, ale na pewno nie dba o nią obsługa (bar) dla której widocznie bardziej liczy się gość z grubym portfelem niż Panie proszące o darmowe drinki, skoro to w końcu LADIES NIGHT (jakiś żart
Po 1. Może i Lone dba o atmosferę, ale na pewno nie dba o nią obsługa (bar) dla której widocznie bardziej liczy się gość z grubym portfelem niż Panie proszące o darmowe drinki, skoro to w końcu LADIES NIGHT (jakiś żart chyba...)
Po 2. O relaksie nie ma mowy co bardzo odnosi się do punktu powyższego.
Po 3. Nieograniczone drinki, które po godzinie wg barmanów się kończą.
'Jeżeli macie ochotę tego dnia ruszyć się z domu'...lepiej pójdźcie na spacer albo do jakiegokolwiek innego klubu na monciaku - nie warto psuć sobie wieczoru przekraczając próg tego 'klubu'
ODRADZAM W 100%
P.S. Mam nadzieję, że liczba negatywnych komentarzy da do myślenia ludziom, którzy planują się tam wybrać...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.