2019-06-23 21:23
..., że zamiast na koncert - wybiorę się na warsztaty psychologiczne, i to niewysokich lotów. Zrobić z własnego "suchego alkoholizmu" religię ekshibicjonistyczną i sposób na życie? Rozumiem. Nie pochwalam. Raczej -
..., że zamiast na koncert - wybiorę się na warsztaty psychologiczne, i to niewysokich lotów. Zrobić z własnego "suchego alkoholizmu" religię ekshibicjonistyczną i sposób na życie? Rozumiem. Nie pochwalam. Raczej - ubolewam.
Co do rosyjskiego - panie Lechu, czy nikt z Pańskich "przyjaciół Moskali" nie zwrócił Panu uwagi na pański obrzydliwie polski rosyjski? Rosjanie nie są AŻ TAK kurtuazyjni, a kaleczy Pan straszliwie... Naprawdę, aż szkoda wyrzuconych na korepetycje pieniędzy.
Podczas całego koncertu usłyszałem JEDEN utwór, dający się zaliczyć do "błatów". JEDEN. w 58' występu. Nie ma Pan zamiaru śpiewać choćby Grigorija Lepsa?
I prośba - natychmiast zwolnić akustyków. Nie jest do pomyślenia, żeby głuszył Pana jego własny harmonista. Też, nawiasem mówiąc, niedbały i zblazowany. Raz (tak!, RAZ) pokazał rosyjską duszę. Dobrą technicznie, ale za głośną.
Dlatego wyszedłem przed bisami. Cudów na koniec raczej się nie spodziewając.
Tym niemniej dziękuję i pozdrawiam, ceniąc Pana jako aktora charakterystycznego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.