Lord Of The Dance Opinie o imprezie

Lord Of The Dance

Opinie (7) 2 zablokowane

  • Lord of The Dance (3)

    Chyba powinna być korekta. Michael Flatley od dawna nie prowadzi Lord of The Dance. Ostatnio zajmował sie choreografią w USA a stawianie jego nazwiska ma chyba sciągnąć ludzi. Ostatnia trasa w Polsce tez była bez

    Chyba powinna być korekta. Michael Flatley od dawna nie prowadzi Lord of The Dance. Ostatnio zajmował sie choreografią w USA a stawianie jego nazwiska ma chyba sciągnąć ludzi. Ostatnia trasa w Polsce tez była bez Flatleya. Wiem bo byłem na koncercie i uważam ze jeśli ktoś by szczerze napisał ze Flatley nie jest w zespole to nic nie zmieni. Bo ja i wiele osób i tak pójdzie na to przedstawienie ponieważ jest super.

    • 2 5

    • A JEDNAK NIE DO KOŃCA...

      Flatley już bardzo rzadko występuje na scenie, natomiast sam zespół podzielony jest na kilka grup, które występują w różnych miejscach i liczebności, w zależności od wielkości sceny i akustyki miejsca. Mówienie o tym, że

      Flatley już bardzo rzadko występuje na scenie, natomiast sam zespół podzielony jest na kilka grup, które występują w różnych miejscach i liczebności, w zależności od wielkości sceny i akustyki miejsca. Mówienie o tym, że "Flatley nie jest w zespole" jest nieporozumieniem - on jest zarówno tancerzem, twórcą, menadżerem, jak i właścicielem tego przedsięwzięcia artystycznego. Fakt, że na części występów nie występuje w głównej roli niczego nie zmienia. Tak samo, jak nie zawsze występuje Gillian Flynn, czy inni tancerze znani najbardziej z premiery w Dublinie. To nie jest zespół rockowy, w którym zmieniają się gitarzyści, czy perkusista, a widowiska są prezentowane w różnych składach, tym niemniej zawsze wg choreografii i pomysłu Michaela Flatleya.
      Na marginesie - polecam jego autobiografię, niestety nie wiem, czy już została przetłumaczona na polski, ale jest w Polsce dostępna.

      • 3 0

    • CO WIĘCEJ...

      ...jeśli ktoś spodziewa się tego samego widowiska, co kilka lat temu w Gdyni, albo kilkanaście lat temu w Dublinie (najczęściej udostępniane fragmenty na YT), to zwroćcie uwagę, że to jest nowy spektakl, zawierający

      ...jeśli ktoś spodziewa się tego samego widowiska, co kilka lat temu w Gdyni, albo kilkanaście lat temu w Dublinie (najczęściej udostępniane fragmenty na YT), to zwroćcie uwagę, że to jest nowy spektakl, zawierający podtytuł "Dangerous Games". Nie wiem, czy muzykę do niego też pisał Ronan Hardiman, ale to już nie będzie o złamanym fleciku, jakkolwiek na pewno znajdziemy też i tutaj sporo odniesień do legend celtyckich i widowisko z pewnością będzie pyszne! :-)

      • 1 0

    • Michael Flatley jest reżyserem/choreografem tego przedstawienia, nie tancerzem jednym z wielu występujących. To twórca tego spektaklu. Szczerze piszę nie jest w zespole bo nie tańczy i nie występuje na scenie on je tworzy.

      • 0 0

  • ... (2)

    Czy ktoś wie może jak długo będzie trwał spektakl?

    • 3 0

    • czas trwania (1)

      Na stronie Ergo Areny sa informacje. Występ kończy się o godzinie 21.00.

      • 0 0

      • Potwierdzam. Byłem w Warszawie, trwało ok. 2 godzin.

        Tylko jeśli ktoś zna i lubi oryginalne przedstawienie "Lord of the Dance", to polecam nastawić się, że to będzie dużo słabsze. Wtedy może nie rozczarujecie się tak, jak ja się rozczarowałem. Nie mówię, że mi się nie podobało, ale to już nie to (a może mi się przejadło?).

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.