2013-08-01 21:24
Pijany ze szczęścia, radością rzewnych dźwięków...
2013-08-10 19:51
... już! To już! To zaraz już!
2013-08-10 11:45
Mając wokalistkę o tak charakterystycznym nazwisku jak "Kleszcz", mogliby pójść w bardziej humorystyczną wersję jak np. "Maja Kleszcz i robale", albo jak już chcieli trochę bardziej kiczowato i z angielskiego to mogli wymyślić coś w stylu "Maja Kleszcz $ the mosquitoes".
2013-08-11 12:24
Koncert był nieziemski, "magiczny" jak to określiła Maja. Cudowne wyczucie smaku i dżwięki identyczne jak z płyty. Szacuneczek!
2013-08-11 12:37
po koncercie widać kto przyszedł zarzygane ulice i hałas pod domami wstyd i zaklamanie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.