2011-02-05 11:01
No dobra, to jaka jest prawda? na stronie GAKu widnieje że:
przedsprzedaż do 1 lutego 2011 - 15 zł - studenckie, 20 zł - normalne
od 2 lutego 2011 - 20 zł - studenckie, 25 zł - normalne
co prawda o grupowych tu nie ma a wiem, że to się zgadza akurat
2011-02-07 22:48
fajna muzyka ale czemu w takim miejscu? bardziej podrzenej lokalizacji w sercu slumsu nie dalo sie znalezc?
2011-02-07 23:58
Mieszkam tu od jakiegoś czasu i jest bezpiecznie. Bezpieczniej niż na zasyfionych i anonimowych blokowiskach koleś. Wysil się trochę i poznaj Orunię. Legendy to tylko legendy. Wierzę w Twoją inteligencję i w to, że jednak nie poddasz się stereotypom. Powtarzam. Orunia jest piękna. Orunia ma duszę...
2011-02-08 19:32
tia, dusze.
pracuje tam i widze te wszystkie "dusze" co tylko patrza gdzie i komu cos zawinac zeby na flaszke było...
nie mowie ze zle sie tam mieszka, ale raczej niezbyt bezpiecznie wraca samemu z
tia, dusze.
pracuje tam i widze te wszystkie "dusze" co tylko patrza gdzie i komu cos zawinac zeby na flaszke było...
nie mowie ze zle sie tam mieszka, ale raczej niezbyt bezpiecznie wraca samemu z koncertu w nocy.
chyba nie wychodzisz po zmroku skoro uwazasz ze nic sie nie dzieje. ale sam trzmasz z tymi typami, albo jednak mieszkasz troche dalej od tego miejsca ...
2011-02-09 13:36
o muzyce pisz a nie o legendach. Koncertów jest tam sporo i fajnych ludzi również. Byłem i wiem. Nie byłeś, to nie gadaj bzdur.
2011-02-12 12:47
Po pierwsze i najważniejsze : NAGŁOŚNIENIE! - tragedia.
Oświetlenie to parę jasnych reflektorów..
Kable przechodzące od sceny do dźwiękowca przyklejone w pęku do podłogi, przechodzące przez sam środek
Po pierwsze i najważniejsze : NAGŁOŚNIENIE! - tragedia.
Oświetlenie to parę jasnych reflektorów..
Kable przechodzące od sceny do dźwiękowca przyklejone w pęku do podłogi, przechodzące przez sam środek sali.. gdyby było więcej ludzi wiekszość zaliczyłaby parę gleb.
Kolejna rzecz : co to za obyczaje, żeby zamykać "klub" godzinę po rozpoczęciu koncertu? Dotarłam do Stacji Orunia koło 21, palę papierosa przed wejściem, a pan z szatni pogania mnie i koleżanki żebyśmy wchodziły i kupowały bilety bo on zaraz zamyka drzwi ;/
Sam koncert na prawdę fajny, posłuchałabym sobie Masali w dobrej oprawie.. ech, nie rozumiem dlaczego ten koncert nie mógł się odbyć w Uchu, Desdemonie czy Parlamencie?
2011-02-13 19:40
akustyk zespołu wieć zgoś sie do niego i przychodz terminowo na koncerty nawet do ucha i parlamentu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.