2021-09-15 10:30
Miałam okazję stołować się tam że znajomym. Zamówiliśmy Kanapka kubańska z szarpaną wieprzowiną | 49zł oraz Ceviche z okonia morskiego | 39zł do picia Canchanchara* | 26zł oraz lemoniada. Przyznam szczerze, że jedzenie
Miałam okazję stołować się tam że znajomym. Zamówiliśmy Kanapka kubańska z szarpaną wieprzowiną | 49zł oraz Ceviche z okonia morskiego | 39zł do picia Canchanchara* | 26zł oraz lemoniada. Przyznam szczerze, że jedzenie było ok. Bez szału. Bez wyrazu. Porcja ceviche była śmiesznie mała. Przypominała raczej kawałki śledzia zatopione w mleczku kokosowym z paroma kulkami melona. Nie wiem po co były podane do tego (chyba) naany bo całość wypływała z racji konsystencji lejącej. Zdaje sobie sprawę z tego że zamówiłam przystawkę ale pierwszy raz zdążyło mi się widzieć tak małą przystawkę. Cena za to do małych nie należała. Podsłuchując klientów że stolika obok, też nie wyszli w pełni zadowoleni z chłodnej kanapki która wróciła do kuchni po podgrzanie. Chipsy z plantanów | 22zł wyszły z karty. Szkoda. Podsumowując, rozczarowujące doznanie jedzeniowe choć drinki całkiem smaczne. Więcej jednak się tam nie wybiorę, są lepsze miejsca w Gdańsku i do tego tańsze
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.