2019-04-18 08:27
dobrze obrazuje stan KK, martwy i nie związany z prawdą
2019-04-18 09:33
youtube on line : Semana Santa Malaga 101 tv
Telecartagena
Cabillo Catedral de Cordoba
2019-04-18 09:55
Czuję się grzesznym człowiekiem, który świadomie nie idzie do spowiedzi by uniknąć obłudy i kłamstwa, wiedząc, że i tak jestem byłem i będę zawsze grzeszny, nie śmiem skłamać przy konfesjonale, ze obiecuję poprawę, i nie
Czuję się grzesznym człowiekiem, który świadomie nie idzie do spowiedzi by uniknąć obłudy i kłamstwa, wiedząc, że i tak jestem byłem i będę zawsze grzeszny, nie śmiem skłamać przy konfesjonale, ze obiecuję poprawę, i nie śmiem prosić o rozgrzeszenie...
Nie zabijam, może i nie kradnę, jednak jak każdy mam swoje grzeszki na sumieniu które powtarzają się cyklicznie, często wymuszone daną sytuacją, np. w pracy czy w ot choćby w domu...
Nawet te drobne kłamstewka, kiedy wkurza mnie żona a ja jej mówię, ze ją kocham, kiedy wygląda paskudnie a ja jej mówię, ze wygląda jak zawsze pięknie, a to wszystko tylko po to by mi się oddała, lub z innych osobistych pobudek...
Mówienie w pracy koleżance, że jest mądra choć uważam, że jest głupia, robię to tylko po to by wykorzystać ją do tego by zrobiła za mnie część zadania z którym borykam się i nie mam zwyczajnie czasu skończyć z uwagi na mnogość tematów, okłamuję ją, że jest inteligentna i że potrafi wszystko robić najlepiej, tylko po to by przy jej pomocy móc skończyć zadanie terminowo....
Jezus który patrzy na mnie z góry i gdy widzi, że kochając się z żoną myślę często o jej koleżankach... przecież to jest nie w porządku, względem Boga, bliźniego, a zwłaszcza siebie samego....
Po prostu nie mogę iść do spowiedzi przedświątecznej, bo wiem, ze po raz kolejny nakłamię.
Niby łatwo powiedzieć, to się popraw, nie rób tego, to o tym nie myśl, jednak niektóre rzeczy nasuwają się automatycznie, samowolnie...
Znając ideę Misterium Męki Pańskiej, wiedząc co i dlaczego, uważam, że nie jestem godzien nawet ujrzeć jej rekonstrukcji, ponieważ czuję się grzeszny...
Niektórzy mogą mi zarzucić, że mam teraz rozterki niczym zakonnik w średniowiecznym zamkniętym klasztorze, bo może i tak to wygląda, jednak czy was sumienie nie gryzie?
2019-04-18 14:57
Co ty bierzesz?
2019-04-18 18:20
On i tak ci wybaczy nawet to czego nie zdążyłeś nagrzeszyć, bo w tobie jest cząstka Jego i Twoja nieśmiertelna dusza. Ciało i myśli w nim to tylko awatar.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.