Opinie (2)

  • Trzeba było wojny i działań prywatnej szkoły, żeby coś się w tej altanie działo. Dlaczego miasto nie współdziała ze szkołami muzycznymi i takie koncerty nie odbywają się częściej. Przecież w wakacje mogłyby być nawet

    Trzeba było wojny i działań prywatnej szkoły, żeby coś się w tej altanie działo. Dlaczego miasto nie współdziała ze szkołami muzycznymi i takie koncerty nie odbywają się częściej. Przecież w wakacje mogłyby być nawet codziennie a poza wakacjami i jesienią, i wiosną. Mamy kilka miejsc w Gdańsku przystosowanych do grania w plenerze i kilka szkół muzycznych. To samo dotyczy Gdańska i Sopotu. Daje to dziesiątki uczniów starszych klas, którym przypada się takie występowanie, wiele miejsc, które czekają na zapełnienie, setki słuchaczy.

    • 1 3

  • Koncert powinien zostać powtórzony,

    gdyby artystki się zgodziły. Niestety deszcz padał cały czas i tylko garstka najbardziej wytrwałych i zaopatrzonych w parasole nie zawiodła jako słuchacze. Było pięknie, piękniej niż w zapowiedziach (bo jeszcze wokal)

    gdyby artystki się zgodziły. Niestety deszcz padał cały czas i tylko garstka najbardziej wytrwałych i zaopatrzonych w parasole nie zawiodła jako słuchacze. Było pięknie, piękniej niż w zapowiedziach (bo jeszcze wokal) ale mnie córki wyciągnęły do domu. Potem się suszyłyśmy. I powtórzę: za mało mamy takich wydarzeń a altany i muszle koncertowe stoją puste. To wstyd dla miasta z Akademią Muzyczną, które pretendowało do miana "stolicy kultury".

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.