Nad pięknym modrym Dunajem Opinie o imprezie

Nad pięknym modrym Dunajem

Opinie (3)

  • zimowy kocert

    Mrożny zimowy dzień.Wybraliśmy się na

    koncert na ul ].Chlebnicką.Zespół,który grał sprawił,że było nam bardzo ckiepło.Fantastyczna gra sprawiła,że poczuliśmy się jak na balu koncertowym w pięknej sali

    Mrożny zimowy dzień.Wybraliśmy się na

    koncert na ul ].Chlebnicką.Zespół,który grał sprawił,że było nam bardzo ckiepło.Fantastyczna gra sprawiła,że poczuliśmy się jak na balu koncertowym w pięknej sali wiedeńskiej.
    W mrożny zimowy dzień wybraliśmy się na koncert do Gdańska na ul.Chlebnicką.Fantastyczna gra muzyków sprawiła,że było nam bardzo ciepło.
    Niesamowita,miła atmosfera sprawiła,że poczuliśmy się jak na koncercie w filharmonii wiedeńskiej.

    Ps.Brawo!!! -Więcej takich inicjatyw.

    • 2 0

  • Podziękowanie

    W życiu piękne są tylko chwile..............
    taka chwię przeżyłam właśnie dzisiaj uczestnicząc w w/w koncercie - kochani jesteście wielcy! Owacje na stojąco, niekończące sie brawa to wszystko w podzięce za waszą wspaniałą grę,dziękuję i oby więcej było takich koncertów.
    pozdrawiam serdecznie -melomanka violetta

    • 1 0

  • Koncert w środku zimy a atmosfera jakże gorąca !!!

    Przyszedłem trochę wcześniej, tak na wszelki wypadek... ;)
    w kategorii publiczność... Zająłem drugie miejsce !
    trwała jeszcze próba kwartetu.
    słucham muzyki... Uuuuuuu... Dobrze jest... To jest to

    Przyszedłem trochę wcześniej, tak na wszelki wypadek... ;)
    w kategorii publiczność... Zająłem drugie miejsce !
    trwała jeszcze próba kwartetu.
    słucham muzyki... Uuuuuuu... Dobrze jest... To jest to !!!
    paskudny czas oczekiwania i rozmyślania na repertuarem.
    czas do 13:13 trwał wieczność !
    nadeszła godzina zero !
    krótka zapowiedź i...
    no tak ! To był miód na serce !
    oprócz cudownej muzyki nie tylko rodem z wiednia,
    dowcipne anegdoty i sentencje idealnie wkomponowane
    między walce, polki, marsze...
    było muzycznie, było historycznie,
    było nawet zagadkowo !
    bo pan tomasz diakun (pierwsze skrzypce)
    całkiem skutecznie wciągał i bawił publikę swoimi zapiskami
    z tajemniczego notesika... :)))
    serdeczna atmosfera ! Ciepła publiczność !
    wspaniali muzycy... Baltic kwartet to jest to !!!
    sala pękała w szwach ! Część publiczności na stojąco
    słuchała przecudnej muzyki mistrzów w wykonaniu... Mistrzów !
    taaaaaa... To była najkrótsza godzina świata !
    oczywiście nie polecam...
    bo zdarzyć tak się może...
    że nie zmieszczę się na następny koncert !
    nawet na miejscu stojącym !!!

    pozdrawiam serdecznie wspaniałych muzyków
    i cudowną publiczność !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.