2013-04-06 11:31
...w tej norze.... 8 muzyków ?
2013-04-06 16:37
twórcza krytyka. Pogratulować..
2013-04-09 07:21
Spatif juz przystosował wnetrze do koncertu...nie martw sie nie musisz przychodzić....
2013-04-11 18:21
ostatnio jak byłam na koncercie, jakieś mamuśki miały zarezerwowany stolik po lewej od sceny i upijały się na głośno. ciężko było się skupić na muzyce. tłok i ścisk zniosę jeśli wszyscy przychodzą słuchać muzyki!
2013-04-12 07:13
Totalnie nieprzygotowany występ .Głosowo dobrze , ale to za mało by zawracać głowę publiczności. Wypowiedzi wokalistki żenada.Fajny miś o bardzo małym rozumku
2013-04-12 12:23
A ja uważam że jak na te warunki to dali sobie radę. I ducha Janis też było czuć w tym śpiewie i aranżacjach, bo jeśli wykonanie budziło sentymenty i uśmiech, a u mnie wzbudziło, to dla tego wrażenia właśnie wybrałem ten
A ja uważam że jak na te warunki to dali sobie radę. I ducha Janis też było czuć w tym śpiewie i aranżacjach, bo jeśli wykonanie budziło sentymenty i uśmiech, a u mnie wzbudziło, to dla tego wrażenia właśnie wybrałem ten koncert . Gitary i dęte - duży plus. Kilkukrotnie partie instrumentalne jazgotały, ale to chyba wina wnętrza i obsługi techn., nie miałbym o to pretensji. Musieli się chwilę rozkręcić, a potem było naprawdę fajnie, Natu dziewczęca i radośnie zakręcona i nie zgodzę się że infantylna. Pierwszy numer bisu - urzekający, jak spotkanie Janis z King Crimson bez mała. Będę ciepło wspominał i czekam na płytę
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.