Notre Dame l'histoire Opinie o imprezie

Notre Dame l'histoire

Opinie (18) 1 zablokowana

  • NIE WARTO! (2)

    Poczytajcie w internecie opinie o tym musicalu w polskim wydaniu. Byłam na nim w warszawie i niestety, bardzo się rozczarowałam:(((((((

    • 9 1

    • MYŚLĘ ŻE WARTO

      Opinie nie zawsze do końca są miarodajne, szczególnie jeśli dotyczą doskonałości w najdrobniejszych szczegółach. Problem polega na tym, że wersja francuska jest perfekcyjna a artyści genialnie dobrani i ciężko jej

      Opinie nie zawsze do końca są miarodajne, szczególnie jeśli dotyczą doskonałości w najdrobniejszych szczegółach. Problem polega na tym, że wersja francuska jest perfekcyjna a artyści genialnie dobrani i ciężko jej dorównać. Ja wierzę ,że P. Krzemień P. Rudaś i inni artyści się obronią! Podobno w orginalnej obsadzie w wersji francuskiej Notre Dame ,będzie wystawiany w Rosji i na Ukrainie jeszcze w tym roku. Szkoda że nie u nas:(

      • 3 1

    • a jednak warto !!

      a ja też byłam na tym musicalu i nie mogę się zgodzić z przedmówczynią ... muzyka genialna, piękny śpiew, wspaniała scenografia ... wzruszyłam się bardzo

      • 1 1

  • Jeżeli będzie to taka sama kicha jak Metro to dziękuję (1)

    ktoś wie czy będzie orkiestra czy też badziewiasty "MiniDisc band"?

    no i czy za dźwięk się weźmie ktoś kto ma pojęcie o nagłośnieniu takich obiektów, bo to co było na "metrze" to woła o pomstę do nieba

    • 3 2

    • bo sorki, ale granie z półplaybakcu na imprezie tak drogo biletowanej to jawne lekceważenie widza. A na "metrze" właśnie tak było.

      • 1 0

  • odgrzewanie kotleta i to po polsku - wersja oryginalna jest genialna

    napiszcie kiedy była premiera we Francji to się zdziwicie, a tytuł oryginalny to Notre Dame historia miłości i nienawiści, mam od 7 lat wersję francuską, wtedy o ND nikt w Polsce nie słyszał, potem po kilku latach były plotki że Cygan się bierze za spolszczenie, znowu cisza w końcu jest, na świecie już dawno zapomniano i ND i Garou...

    • 1 0

  • To już 12 lat - a w naszej wsi - SZAŁ

    Premiera miała miejsce 18 września 1998 w Paryżu. Powstał w oparciu o powieść Victora Hugo Katedra Marii Panny w Paryżu. Autorem słów jest Luc Plamondon, muzykę skomponował Richard Cocciante. Spektakl prezentowany był w

    Premiera miała miejsce 18 września 1998 w Paryżu. Powstał w oparciu o powieść Victora Hugo Katedra Marii Panny w Paryżu. Autorem słów jest Luc Plamondon, muzykę skomponował Richard Cocciante. Spektakl prezentowany był w wielu miastach Francji, Belgii, Szwajcarii oraz w Quebecu. W Paryżu ponownie wystawiono go w grudniu 2005 roku. Wersja angielska grana jest od 2000 roku w Las Vegas oraz wystawiana była w Londynie. Powstały także liczne adaptacje w innych językach m.in. we włoskim i rosyjskim oraz angielskim.

    • 2 0

  • To prawda - oryginał jest genialny!

    Ja też już wiele wiele lat eksploatuję moją płytę i choć wybieram się jutro - to bez większych oczekiwań... z tego co słyszałam i widziałam w zapowiedziach, szału nie będzie, ale muszę się przekonać na własne oczy i uszy

    Ja też już wiele wiele lat eksploatuję moją płytę i choć wybieram się jutro - to bez większych oczekiwań... z tego co słyszałam i widziałam w zapowiedziach, szału nie będzie, ale muszę się przekonać na własne oczy i uszy :)

    Najbardziej zastanawia mnie FLEUR-DE-LYS - PATRICIA KAZADI ... Maleńka blondwłosa Julie Zenatti o niesamowitym wręcz głosie może okazać się nie do doścignięcia. No ale zobaczymy.

    • 2 0

  • jak długi?

    a jak długo trwa?

    • 2 1

  • NIE WARTO!!! STRATA CZASU I PIENIĘDZY

    NIE WARTO !! NAPRAWDE DUUUUŻE ROZCZAROWNIE

    • 3 2

  • :D

    Pięknie, naprawdę warto się wybrać. Szkoda że widowisko odbyło się w hali sportowej, ale talent aktorów przyćmił otoczenie. Gratulacje.

    • 2 1

  • Jestem rozczarowana

    Z przykrością stwierdzam,że za niemałe pieniądze dostałam prowincjonalne widowisko gdzie poza partią Frollo(moje gratulacje) cała reszta nie oszałamiała.
    Scenografia była wyjątkowo oszczędna-żeby nie powiedzieć

    Z przykrością stwierdzam,że za niemałe pieniądze dostałam prowincjonalne widowisko gdzie poza partią Frollo(moje gratulacje) cała reszta nie oszałamiała.
    Scenografia była wyjątkowo oszczędna-żeby nie powiedzieć tania,nagłośnienie pozostawiało wiele do życzenia.
    Reżyser dzwięku w pierwszej części miksował dzwięk tak,że w efekcie go zniekształcał.
    Szkoda....

    Na osłodę polecam
    http://www.youtube.com/watch?v=-b7LdyMlKZ0

    • 2 1

  • ..

    Niestety rozczarowanie.

    • 1 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.