Opinie (18) 5 zablokowanych

  • Wielki zryw i ... (4)

    Śniadek z Kaczyńskim i PiS zeszmacili wszystko, co jeszcze było dobrego w Solidarności.

    • 20 16

    • Niestety ale masz sporo racji.

      Ich mordy pchają sie do każdej karty historii, a prawdziwi bohaterowie pozostają w cieniu.

      • 8 4

    • Mniej tefauenu, polsatu, wyborczej, onetu i wp (2)

      życzę, a posiądziesz zdolność wyciągania wniosków na podstawie analizy faktów

      • 4 1

      • a więcej czego, (1)

        wielka mądralo?

        • 0 0

        • brak słów

          A może tak jakąś książkę wielki debilu?

          • 0 0

  • ,,,,

    śniadek od zawsze całował pupę kaczora to co się dziwisz

    • 10 15

  • pupę,,,,,,

    ,,,,,,,

    • 3 12

  • Najważniejsze żeby zwykli ludzie pamiętali i rozumieli

    Przyznam się, że do mnie dopiero dotarło czym naprawdę były czasy walki z komunizmem gdy zobaczyłem różne archiwalne filmy - pałowanie, gaz, strzały. Milicja, agenci i wojsko kontra ludzie.

    • 12 1

  • ............!

    powiem tak-straszne jet to ,ze lata płyną a zbrodniarze,sprawcy wielkich dramatów rozinnych..itp..żyją,mają się dobrze nie poniesliżadnej kary,żadnej...dalej przy sterach...nie wierzę w ten skundlony rządnie wierzę w

    powiem tak-straszne jet to ,ze lata płyną a zbrodniarze,sprawcy wielkich dramatów rozinnych..itp..żyją,mają się dobrze nie poniesliżadnej kary,żadnej...dalej przy sterach...nie wierzę w ten skundlony rządnie wierzę w jego dobre intencje...wydarzenia i ludzi z tamtych tragicznych lat-mam w sercu a oficjalne obchody nie interesują mnie...czuję się oszukana i perfidnie zdradzona...jak wiekrzość...

    • 10 0

  • KIEDYS... (2)

    Kiedys za jedna podwyzke zrobili zadyme,a teraz podwyzka goni podwyzke,bezrobocie ii co? cicho. normalnie leczyc sie nie mozna bo nie kazdego stac na leki,a spawy socjane leza na kopatkach. Wiec po co byla ta zadyma ?

    • 10 0

    • ! (1)

      to prawda co piszesz-ale kto przepuszczał wtedy,że tak bedzie,że nic sie nie zmieni,ci sami przzy sterach itp...kto pomyślał...chyba nikt...zrobili w kukułę nas wszystkich...nas wierzących głeboko w słusznosć tej walki,w

      to prawda co piszesz-ale kto przepuszczał wtedy,że tak bedzie,że nic sie nie zmieni,ci sami przzy sterach itp...kto pomyślał...chyba nikt...zrobili w kukułę nas wszystkich...nas wierzących głeboko w słusznosć tej walki,w zmianyi leprzą przyszłosc...a tu proszę kaci przy sterach,podział dorobku pokoleń..zrobili sobie prywatyzacje na naszej krzywdzie i bez watpienia w kułak się śmieją z idealistów tamtych lat!!!brak słów..

      • 2 0

      • nędza

        dokładnie wolność to zadowolony Polak,rządzących to nie obchodzi, bezrobotny Polak jest bezbronny nie podskoczy wyżej jak mu pozwolą.... Nie ma juz nic... i nikt nie strajkuje... bez wojny , bez walki...Polska już ginie.

        • 0 0

  • Zerżnięty artykuł

    Ze strony FMW.
    Wstyd droga redakcjo.
    Miło, że informujecie, ale powinniście chyba "coś swojego stworzyć" ?!

    • 4 1

  • Jaruzelski na prezydenta!!!

    ............................................................................................................................................................................................................................

    ..........................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................Zjednoczonych Emiratów Arabskich :)

    • 0 0

  • a ja to pamiętam (1)

    miałam wtedy zaledwie 3 lata ale w pamięci pozostał widok wozów bojowych na ulicach i ucieczki przez podwórza bo rozpylili gaz łzawiący, godzina policyjna. A jednak ludzie mieli odwagę i dzięki nim nie żyjemy dziś jak w Rosji czy na Białorusi. Chwała im za to. Zdjęcia z tamtych czasów przerażają i zawsze będą budziły grozę, dobrze że są.

    • 5 0

    • Stanowczo cię popieram :)

      • 0 0

  • ...?

    k... o czym Wy piszecie a co jest teraz?

    • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.