Pasion de Buena Vista Opinie o imprezie

Pasion de Buena Vista

Opinie (13) 7 zablokowanych

  • poszedłbym ale... (2)

    Najtańszy bilet za 120 zeta, szokuje mnie ta relacja cen do naszych zarobków...potem się bedą dziwic ,że hala częściowo tylko zapełniona. Wziąłbym jeszcze i dziecko na ten występ, ale min. 360 za najgorsze miejsca nie

    Najtańszy bilet za 120 zeta, szokuje mnie ta relacja cen do naszych zarobków...potem się bedą dziwic ,że hala częściowo tylko zapełniona. Wziąłbym jeszcze i dziecko na ten występ, ale min. 360 za najgorsze miejsca nie wydam niestety. Poczekam ,aż ktoś zrozumie ,że cena pwoinna byc ustalana relatywnie do średnich zarobków w danym kraju chyba, że pustki na trybunach sa wkalkulowane.

    • 61 2

    • ach

      co racja to racja..

      • 3 0

    • A co ma do tego średnia krajowa?

      Artysta nie pyta o średnią krajową. Nie pyta o nią też linia lotnicza, hotel ani zarządca hali. Koszty organizacji składają się na cenę. Oczywiście mogli ich nie zapraszać, bo jesteśmy zbyt biednym krajem, żeby pójść na koncert, ale ja się cieszę, że jednak przyjechali.

      • 1 4

  • przed wypłatą :(

    koncert przed wypłatą także nie ma szans :( kolejny raz sie nie wybiore f...

    • 6 0

  • No to ...

    ..żałujcie- byłam w tamtym roku- te występy warte sa każdych pieniędzy.Wystarczy przez 2-3 m do "świnki" wrzucać po 3 zl codziennie ..;_))

    • 4 0

  • nie stać mnie

    Prawdziwe gwiazdy się cenią i pewnie występ każdych pieniędzy wart jest, ale mnie nie stać, a oblizuje się już 2 raz w tym roku na w/w występy, no ale na oblizywaniu się i tym razem się skończy :(

    • 5 2

  • żenada (1)

    Nie żałujcie! W tym roku nie miało to nic wspólnego z prawdziwą muzyką Buena Vista Social Club :( W zeszłym roku byłam na prawdziwym widowisku, które przeniosło mnie na 2 h w kubańską rzeczywistość. Dziś uczestniczyłam w

    Nie żałujcie! W tym roku nie miało to nic wspólnego z prawdziwą muzyką Buena Vista Social Club :( W zeszłym roku byłam na prawdziwym widowisku, które przeniosło mnie na 2 h w kubańską rzeczywistość. Dziś uczestniczyłam w latynoskim happeningu dla amerykańskich i niemieckich turystów, na którym zatańczyli bardzo przeciętni tancerze. Nie warte tych pieniędzy i nie zasługuje na występ pod banderą Buena Vista. :((((((((

    • 7 0

    • potwierdzam

      Nie tego oczekiwałam kupując bilet za 150zł..:( Dla mnie dzisiejszy wieczór był rozczarowaniem, niewiele to miało wspólnego z BVSC niestety...

      • 3 0

  • Beznadzieja i tandeta (1)

    Tym którzy finalnie nie poszli, gratuluję.
    Z Buena Vista miało to niewiele wspólnego. Więcej z festiwalem w San Remo.
    W połowie pusta hala w Gdyni, Scena za mała proporcjonalnie do widowni. Nagłośnienie w

    Tym którzy finalnie nie poszli, gratuluję.
    Z Buena Vista miało to niewiele wspólnego. Więcej z festiwalem w San Remo.
    W połowie pusta hala w Gdyni, Scena za mała proporcjonalnie do widowni. Nagłośnienie w dalszym sektorach zupełnie niewystarczające. Scena na Targu Węglowym podczas Jarmarku robi podobne wrażenie. Trochę jak cyrk objazdowy.

    Muzyka tylko momentami przypominająca jakością Buena Vista a poza tym takie sobie kubańskie szlagiery z pokazem tańca salsa, niewarte tych drogich biletów śpiewane przez niewybitnych wykonawców.

    Moim zdaniem wstyd pojechać z takim show w świat. Porównując to np. z koncertem Leszka Możdżera, który około rok temu widziałem na Ołowiance, to zupełne nieporozumienie. Za 120zł należy na prawdę oczekiwać jakości na najwyższym światowym poziomie, a to było tandatne.

    Po dwóch godzinach wyszedłem bo już miałem dosyć.

    • 4 0

    • Latynowski happening lekko zalatujacy tandetą

      Popieram w 100 procentach. Określenie latynowski show lekko zalatujacy tandetą jest chyba idealnym opisem tego koncertu. Wg. mnie zabrakło po prostu ducha tutaj, a szkoda... szczególnie że bilety najtańsze nie były.

      • 2 0

  • Szkoda kasy 25.10.2013 Gdynia

    Śpiewające dziadki fałszują, "diva" ledwo przeciętna i nijaka, brak pasji, wyszedłem po I części. Dotyczy koncertu w Gdyni 25.10.2013.

    • 1 0

  • DRAMAT - WYSZEDŁEM PO PIEWRSZEJ CZĘŚCI.

    • 1 0

  • Wielkie rozczarowanie...

    Niestety bardzo się rozczarowałam tym kubańskim widowiskiem. Artyści sami dobrze bawili się na scenie, ale do profesjonalizmu było im daleko. Bardziej nadawali się do jakiegoś klubu, gdzie mogli by rozkręcić fajną

    Niestety bardzo się rozczarowałam tym kubańskim widowiskiem. Artyści sami dobrze bawili się na scenie, ale do profesjonalizmu było im daleko. Bardziej nadawali się do jakiegoś klubu, gdzie mogli by rozkręcić fajną imprezę. Nie tego oczekują widzowie po show, które miało zachwycić widzów płacących niemałe pieniądze za wstęp. Dobrze, że towarzystwo dopisało, a bilety wygrałam. Ci którzy, nie poszli nic nie stracili.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.