Percival Schuttenbach Opinie o imprezie

Percival Schuttenbach

Opinie (5)

  • Kasi i Asia na front

    Dziewczyny dają ognia! Ze 3 lata temu byłem na koncercie Percivala, gdzie Mikołaj brylował na froncie i to nie bardzo działało. Wprowadzał za dużo chaosu. Dziewczyny moim zdaniem wypadłyby lepiej, jako frontmenki,

    Dziewczyny dają ognia! Ze 3 lata temu byłem na koncercie Percivala, gdzie Mikołaj brylował na froncie i to nie bardzo działało. Wprowadzał za dużo chaosu. Dziewczyny moim zdaniem wypadłyby lepiej, jako frontmenki, natomiast Mikołaj lepiej by wypadł, jako duch zespołu wyłaniający się z osnutego mgłą drugiego planu. Perkusista (nie wiem czy to był właśnie Andrzej) robił dobrą robotę i tego dnia skromnie starał się spinać wszystko co się dało w jakąś całość. Dziewczyna z samplerem (chyba Christina), była wtedy nowym nabytkiem i dopiero wpasowywała się w brzmienie zespołu.

    Muzycznie zespół jest ciekawy. "Pani Pana", to genialny numer, który znam jeszcze z wykonania przez zespół Szela. Jednak Percival zagrał to w mojej opinii znacznie lepiej. Jeden z moich hitów wszechczasów :) Podoba mi się, że członkowie grają zarówno na nowoczesnych, jak i starodawnych instrumentach. Nie podobają mi się niektóre wtrącenia pod adresem Kościoła Katolickiego, ale nie są one do końca poważne, więc przymykam na to oko. Owe wtrącenia pojawiają się również w przypadku innych zespołów odwołujących się do tradycji słowiańskiej. Głośna część publiki to podchwytuje, ale nie wszyscy. Po tysiącu latach symbiozy Kościoła i Słowian (z wyłączeniem Krzyżaków, którzy powinni zostać objęci ekskomuniką za to co zrobili na naszych ziemiach), nie warto tego rozdzielać. Sam czuję się Słowianinem z krwi i kości, ale jednocześnie jestem katolikiem i nie znam nikogo, nawet w pokoleniu pradziadków, kto wierzyłby np. w Światowida. Mimo tego, spotkałem w swojej katolickiej rodzinie wiele obyczajów, które można by śmiało nazwać pogańskimi, co jest świetnym przykładem wspomnianej wcześniej symbiozy. Niestety owe obyczaje giną na skutek urbanizacji. Obyczaje te były szanowane na wsi, a księża się im nie sprzeciwiali, natomiast prawdziwym zabójcą obyczajów okazało się miasto i ludzie pozujący na postępowych, którzy zabili je przez drwinę.

    • 5 4

  • Ani to straszne, ani śmieszne

    ale hipsterzy i tak będą się tym jarać

    • 0 10

  • "Aaaa kiedy przyjdzie Jezus, pokażemy mu tabliczkę, z kierunkiem na Wieliczkę" :) (2)

    Polecam teledysk do tego dzieła:D

    • 10 0

    • Ha!

      To chyba jedyny ich numer, który mi się spodobał. Poza tym, nurt nieco żenujący, podobnie jak wymienione w tekście kapele, z którymi koncertowali. Ale co tam, co kto lubi.

      • 1 0

    • muzyka

      Melodia do refrenu tej piosenki to "Zegarmistrz Światła" Woźniaka. Trudno, żeby się nie podobało. Tekst i inscenizacja to czyste wygłupy :) Jest jajcarsko, o ile ktoś sobie nie ubzdura, żeby to wziąć na poważnie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.