Piękna i Bestia Opinie o spektaklu

Piękna i Bestia

Opinie (87) 2 zablokowane

  • Byłam..

    i wróciłam zadowolona.

    Na spektakl wybrałam się już jakiś rok temu (może więcej, nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć). Mimo, że bajka, to każdemu się spodoba. Przez chwilę poczułam się dużym dzieckiem :)

    • 0 0

  • Oj, tak, tak..

    Nie ma to jak nasz kochany muzyczny.
    Gdyby to było 20 lat spodziewałabym się rewelacji!
    Dzisiaj to chyba tylko p. Grażynka Drejska DA RADĘ.
    Reszta w stolicy.. Szkoda.

    • 1 3

  • super

    polecam warto wybrać się z dziećmi

    • 1 0

  • ej

    pani czjnikowa najlepsza

    • 0 0

  • SUPER

    BYŁO SUPER !!!

    • 0 0

  • Wspaniałą przygoda dal dzieici i dorosłych

    piękne przedstawienie. aktorzy, wspaniała scenografia, dopracowane kostiumy i genialna muzyka na żywo - to wszytko składa się na sukces. Byłam z 3 dzieci (6, 9 i 11 lat) i cała wyszła zachwycona – również mój mały nastolatek. Bardzo mądrze wydane pieniądze. Polecam serdecznie

    • 0 0

  • ah i dołączam się do podziękowań dla orkiestry- wspaniałe brzmienie:)

    • 0 0

  • ja byłam na premierze w 2008 roku i byłam zachwycona! piękna sceneria, stroje, gra aktorska (szczególnie Gaston:D ) naprawdę polecam!! zarówno dla dzieci jak i dorosłych- dużo śmiechu ale również zachwyt nad bardzo dobrym wykonaniem. do dziś wspominam ten muical i chyba mogę stwierdzić że nalezy do moich ulubionych:) życzę miłych wrażeń:)

    • 0 0

  • Opinia

    Uważam, że musical pt. Piękna i bestia był naprawdę cudowny. Jeśli ktoś nie lubi słuchać jak inni śpiewają to nie jest to dla niego. Natomiast mi podobał się głos Bell- był "słodki" i zachęcający do słuchania. Ale uważam

    Uważam, że musical pt. Piękna i bestia był naprawdę cudowny. Jeśli ktoś nie lubi słuchać jak inni śpiewają to nie jest to dla niego. Natomiast mi podobał się głos Bell- był "słodki" i zachęcający do słuchania. Ale uważam że dziecko które było jako filiżanka miało najgorzej, gdyż tylko siedziało i mówiło jedno zdanie na godzinę. Muszę pogratulować orkiestrze, ponieważ tak pieknie grała,że głowa mała. Scena była duża, a reflektory oświetlały najważniejsze sceny w musicalu. Ale najbardziej się zdziwiłam, że nie mogła wejść z torebką!!! Musiałam ją zostawić w szatni!!! Tak czy siak uważam iż był udany wystep.

    • 0 0

  • .

    koty sa przezytkiem. jezu ile razy ja juz je widzialem zygam ta muzyka. A wierze, szczrerze wierze, ze koty zalatwilby gdyby chcial, a ze nie zalatwia to bogu dzieki... jak skrzypka sie udalo to czemu nie koty?;/ nie rozumiem;/

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.