2011-01-19 15:22
Podziwiam i pozdrawiam.
2011-01-19 15:43
nam Ciebie pokazał, prawdą jest to że daleko szukacie blisko nie widzicie
2011-01-19 18:51
Po Wiśle pływa wielu kajakarzy, przy których Kamiński wymięka. Z tą różnicą, że oni robią to dla siebie i bez rozgłosu. Dziennie potrafią przepłynąć nawet 200km co K. zajmowało czasem 3 dni.
Jedyną prawdą jest
Po Wiśle pływa wielu kajakarzy, przy których Kamiński wymięka. Z tą różnicą, że oni robią to dla siebie i bez rozgłosu. Dziennie potrafią przepłynąć nawet 200km co K. zajmowało czasem 3 dni.
Jedyną prawdą jest to, że trochę odkopana została dyskusja na temat czystości Wisły i jej potencjału ekonomicznego. Może też propagowanie sportu ale w jaki sposób! K. jako kajakarz jest niedoświadczony i pokazuje nagle całej Polsce, że "każdy" może wsiąść do kajaka, w najgorszą możliwą porę roku i popłynąć.
2011-01-19 16:06
(który nie bywa na zebraniach) Pana Marka Kamińskiego.
2011-01-22 22:18
Nie interesuje go klub który nazywa zrzeszonych... członkami!
2011-01-19 16:12
Fundacja Marka Kamińskiego daje z siebie wszystko, gratuluję kolejnego sukcesu!
2011-01-19 16:30
Niech się nasz podróżnik przyzna jaki sztab luydzi wspomaga jego pseudo samotne wyprawy.
2011-01-22 21:51
A czy to ukrywa? Co w tym złego że sztab ludzi mu pomaga. Nie wiem jak było z tymi kajakami, pójdę na film i się przekonam, ale chyba nie sugerujesz że podczas wypraw na bieguny jechał za nim samochód z bagażami? Ja podziwiam tego kolesia że robi w życiu to co kocha i potrafi tym zainteresować innych. Pozdrawiam
2011-01-22 21:53
Nie widze w tym nic złego, pozdrawiam
2011-01-19 16:41
papierowy bohater , śmiechu warte !!!!!
2011-01-22 21:56
Dla mnie bohater. Ten się śmieje kto się śmieje ostatni.
2011-01-19 16:44
z pasją na sponsorów , bohater spod Lenino !!!!!
2011-01-19 17:30
HaHaHa Ekspedycja !! Co za ściema !!
2011-01-22 21:58
a czemu nie? od kiedy zaczyna się Twoim zdaniem ekspedycja? Zamiast ujadać sam zrób coś równie albo bardziej ciekawego. Pozdro
2011-01-19 18:40
Niech któryś z was wsiądzie do kajaka i spróbuje kawałek przepłynąć, albo podróżować kilka tysięcy kilometrów na mroźnej antarktydzie... jestem pewien, że wymiękniecie po godzinie albo wcześniej...
2011-01-21 18:06
tak wymiękniemy po godzinie siedząc w ten sposób jak Pan Marek, ale siedząc poprawnie da się płynąć dość sprawnie i szybko
szacunek za wytrzymałość dla pana marka
2011-01-19 22:08
jak z nim nie plynales i nie wiesz, to wez sobie pierw zobacz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.