Re.act.feminism #2 Opinie o imprezie

Re.act.feminism #2

Opinie (21)

  • super! na pewno się wybiorę Gdańsk jest jedynym polskim miejscem, gdzie będzie można zobaczyć re.act.feminism, więc to jakiś powód do zadowolenia

    • 12 11

  • może to o czymś świadczy

    Jest jedynym bo zapewne gdzie indziej tego czegoś nie chcą.
    Wiec nie ma się z czego cieszyć, to że coś jest jedyne nie znaczy że jest dobre i fantastyczne.

    • 13 13

  • USUŃCIE FOTOGRAFIĘ (2)

    CZŁOWIEK CZYTA DO PORANNEJ KAWKI W URZĘDZIE WIADOMO JAK TO Z RANA A TU TAKA LAMPUCERA OBLEŚNA ŻE AŻ SIE ZAKRZTUSIĆ MOŻNA.
    Dlaczego w polsce feministki to transwestyci pederaści i inne zboki? Co to ma wspólnego z

    CZŁOWIEK CZYTA DO PORANNEJ KAWKI W URZĘDZIE WIADOMO JAK TO Z RANA A TU TAKA LAMPUCERA OBLEŚNA ŻE AŻ SIE ZAKRZTUSIĆ MOŻNA.
    Dlaczego w polsce feministki to transwestyci pederaści i inne zboki? Co to ma wspólnego z feminizmem?
    Jak na okładce pisma dla facetów jest piękna kobieta zrobiona w programie graficznym to lament a same obleśne ladacznice zazdroszą i się obnażają fuuuuu.
    Wąsy i broda ogolone choć tyle ale i tak widać ze to transwestyta już po zabiegu.

    • 11 22

    • sexy

      • 2 1

    • ładna to ona nie jest

      do garów

      • 3 6

  • Zgodnie z feministycznymi postulatami proponuje, aby na prezentacje wpuszczac (2)

    parytet 50/50 kobiet i mężczyzn

    • 8 3

    • Uważam się za feministkę (1)

      I jestem przeciwna parytetom, bo uważam, że za bardzo podkreślają rolę płci. Liczy się człowiek, a nie to co ma w spodniach.

      • 2 0

      • tzn nogi sie nie licza

        • 0 0

  • (4)

    Re.act.feminism #2 - performative archive to pierwsza w Polsce tak obszerna prezentacja zbioru wideo-dokumentacji działań performatywnych o tematyce feministycznej, genderowej i queer.
    Co to za bełkot?

    • 7 3

    • (1)

      było trzeba chodzić do szkoły, to by się umiało czytać ze zrozumieniem ;)

      • 2 7

      • Do której? Dla gejów,lesbijek i innych wykolejeńców? Czy dla pseudoartystów,performersów i innych dziwolągów?

        • 3 4

    • Tłumaczę z pokemoniastego na polski: (1)

      "Odtworzenie.aktów.feminizmu nr 2 - archiwum wykonań" to pierwsza Polsce prezentacja zbioru reportaży nt akcji artystycznych o tematyce kobiecej, dyskryminacji płciowej oraz pomieszania płciowej tożsamości.

      • 4 1

      • Dzięki Jacek - teraz kumam , i na pewno nie pójdę :)

        • 3 1

  • jestes brzydka i wąsata

    zostań feministką!

    • 9 7

  • Czyli jak rozumiem.....

    śpiewanie JESTEM Z POLSKI (ZŁE PSY) to szowinizm a pokazywanie gołej baby lub jej d*pska to sztuka ?

    NIECH ŻYJE LENIN !!!!!!

    • 2 0

  • Stolica Kraju Basków (1)

    Zmieniła się?

    • 0 0

    • a zmieniła siłę?

      ?

      • 0 0

  • Masz pałę z polskiego? Zostań femistką! (2)

    Zemścij się! Zniszcz ten "patriarchalny" język polski, wymieszaj go z angielskim tam, że tylko koleżanki zrozumieją!

    Mów:
    - feminizm zamiast kobiecość
    - gender zamiast problemy nierówności

    Zemścij się! Zniszcz ten "patriarchalny" język polski, wymieszaj go z angielskim tam, że tylko koleżanki zrozumieją!

    Mów:
    - feminizm zamiast kobiecość
    - gender zamiast problemy nierówności płci
    - performace zamiast akcja artystyczna
    - queer zamiast problemy tożsamości seksualnej
    - archive zamiast archiwum
    - wideo-dokumentacja zamiast reportaż
    - dezajn zamiast wzornictwo lub projektowanie
    - trans-kulturowy zamiast miedzykulturowy
    ... itd
    :P

    DZIEWCZYNY! Wróćcie do lektur szkolnych (które zapewne zignorowałyście?). Od ich lektury przybywa słów! Niektóre może dopiero teraz zrozumiecie?..

    • 7 4

    • (1)

      zgadza się, że "angielszczyzmy" są notorycznie nadużywane, ale w tej sytuacji tłumaczenie kilku słów na polski nie byłoby możliwe, bo to nazwa całego przedsięwzięcia, która jest taka sama, niezależnie od kraju, w którym się pojawia. a tłumaczenie feminizmu jako kobiecość jest po prostu błędem

      • 2 1

      • Co w sercu to na języku!

        Jeżeli nazwa musi być zachowana w oryginalnym brzmieniu, to mogłaby by być opatrzona jej polskim wyjaśnieniem w nawiasach.
        Reklamujący przedsięwzięcie nagłówek jest jednak wypchany "ingriszem" we wszystkich

        Jeżeli nazwa musi być zachowana w oryginalnym brzmieniu, to mogłaby by być opatrzona jej polskim wyjaśnieniem w nawiasach.
        Reklamujący przedsięwzięcie nagłówek jest jednak wypchany "ingriszem" we wszystkich możliwych miejscach.
        Tworzenie własnego języka jest znamieniem subkultury, która wcale nie chce być otwarta i zrozumiała, a której celem jest dobrze się bawić we własnym gronie.
        Wypowiedz "tłumaczenie feminizmu jako kobiecość jest po prostu błędem" tylko to zdanie potwierdza. Tak jak podejrzewam, problemy feministek nie są problemami większości kobiet. Dzięki za przyznanie się!

        • 0 1

  • A ja mam śliczną , dobrze zarabiającą żonę do tego żyjemy w starym dobrym stylu podziału obowiązków

    mąż-żona i jesteśmy szczęśliwi a ona śmieje się z femi-nazistek. Feminizm to religia dla brzydkich i leniwych kobiet których praca i umiejętności są nic nie warte. Jakoś w dobie patriarchatu najlepszym premierem XX wieku

    mąż-żona i jesteśmy szczęśliwi a ona śmieje się z femi-nazistek. Feminizm to religia dla brzydkich i leniwych kobiet których praca i umiejętności są nic nie warte. Jakoś w dobie patriarchatu najlepszym premierem XX wieku była Margaret Tatcher, najlepiej zarabiającym polskim prezesem banku jest kobieta, więc jak się coś potrafi to kobiety osiągają wiele. A tak feminizm jest dla lewusów.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.