2010-11-28 23:04
Byłam na koncercie Pana Bajora po raz szósty lub siódmy. Bardzo lubię jego piosenki. Jego jak mówią, albo się go lubi, albo się go nieznosi. Koncertowi nie mogę nic zarzucić, ale czułam pewien niedosyt. Liczyłam na
Byłam na koncercie Pana Bajora po raz szósty lub siódmy. Bardzo lubię jego piosenki. Jego jak mówią, albo się go lubi, albo się go nieznosi. Koncertowi nie mogę nic zarzucić, ale czułam pewien niedosyt. Liczyłam na wszystkie piosenki z dwóch płyt. Kilku mi zabrakło, a zwłaszcza Korowodu. Za to dużą radość sprawiły mi piosenki (bonusy) - Chciałbym, Nie chcę więcej oraz Edith. Już czekam na kolejną płytę - francuską
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.