2010-10-21 14:55
niektórzy pracują ale chętnie by poszli !!!!!!!!!!
2010-10-27 10:37
właśnie!!!
2010-10-21 17:07
ja chętnie przyjdę posłuchać bajek pracowników sw i osadzonych którzy potwierdzają ich opowieści... tych naprawde zresocjalizowanych systemem który nie istnieje.
2010-10-22 07:48
nareszcie ktoś się tym tematem na poważnie zainteresował i w interesujący sposób podchodzi do tematu. Resocjalizacja w polsce to tylko puste hasło, więzienie i areszt polega wyłącznie na wyizolowaniu człowieka ze
nareszcie ktoś się tym tematem na poważnie zainteresował i w interesujący sposób podchodzi do tematu. Resocjalizacja w polsce to tylko puste hasło, więzienie i areszt polega wyłącznie na wyizolowaniu człowieka ze społeczeństwa.
Resocjalizacją może być praca, opieka nad zwierzętami, sztuka itd
napewno jest wiele innych sposobów jednakże trzeba tylko chcieć.
2010-10-22 16:13
resocjalizacja nie istnieje.wieśniacy z kartuz pracują jako sw.przepisy unijne,które Polska podpisała to fikcja,począwszy od metrażu,rewizji osobistych i humanitarnym traktowaniu więźniów itd.WSZYSTKO LIPA. A służba
resocjalizacja nie istnieje.wieśniacy z kartuz pracują jako sw.przepisy unijne,które Polska podpisała to fikcja,począwszy od metrażu,rewizji osobistych i humanitarnym traktowaniu więźniów itd.WSZYSTKO LIPA. A służba medyczna to najgorsi z najgorszych,np.stomatolog ma chorobę parkinsona.ale chętnie przyjdę i pośmieję się.kwita za to chyba nie dostanę
2010-10-24 11:07
Macie rację. Jeśli jesteście ciekawi szczegółów, przyjdźcie posłuchać. I nie bójcie się pytań.
2010-10-24 22:10
super sprawa ale zmiencie godzine
2010-10-26 15:16
Wreszcie sensowne konferencje bez tych nadetych profesorkow ale z praktykami..moze mniej naukowe ale bardziej rzeczowe
2010-10-28 09:24
Temat mnie interesuje. Mój partner spędził w polskim więzieniu 263 dni. Zetknęliśmy się z tą tzw. resocjalizacją w warunkach tego nieludzkiego przeludnienia, głodowych racji żywnościowych, okradania rodzin w więziennej
Temat mnie interesuje. Mój partner spędził w polskim więzieniu 263 dni. Zetknęliśmy się z tą tzw. resocjalizacją w warunkach tego nieludzkiego przeludnienia, głodowych racji żywnościowych, okradania rodzin w więziennej kantynie, utrudniania kontaktu skazanemu z bliskimi. Chętnie przyjdę posłuchać jak widzą to inni, tym bardziej, że piszę książkę poświęconą tej tematyce :-)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.