Romeo i Julia Opinie o spektaklu

Romeo i Julia

Opinie (8)

  • romson i luljon

    no cóż... koncepcja jak koncepcja ale wykon... dzięki... po sąsiedzku bo na słowackiego w "Wybrzeżaku" jest też romeo i julia... koncepcja inna... reżyseria też... ale aktorzy przynajmniej coś grają... z przyjemnością spędziłam ponad dwie godziny i nie zauważyłam kiedy minęły... naprawdę polecam...

    • 0 0

  • KLĘSKA

    byłam na tym spektaklu z klasą.. i szczerze mówiąc jestem bardzo rozczarowana... nędzna gra aktorska, nieciekawa scenografia, ogólnie bieda.. Romeo kompletnie nieprzekonujący, Julia nie warta zainteresowania.. Dla połowy mojej szkoły było to zapewne pierwsze wyjście do teatru. Pierwsze i ostatnie, jak mniemam.

    • 0 0

  • Co z repertuarem

    Teatr na swojej stronie anonsuje 13 przedstawień a kiedy one są grane bo zmienność repertuaru jest praktycznie mie widoczna.

    • 0 0

  • Co z repertuarem

    Teatr na swojej stronie anonsuje 13 przedstawień a kiedy one są grane bo zmienność repertuaru jest praktycznie mie widoczna.

    • 0 0

  • Roman i Dżulia-tragedia rodzinna

    Byłam na wszystkich premierach Teatru Miniatura, Romeo i Julia, moje ulubione dzieło Szekspira, było okropne. Wiele przyczyn złożyło się na taką moją opinię. Przede wszystkim tylko jeden aktor (Jacek Gierczak)mówił

    Byłam na wszystkich premierach Teatru Miniatura, Romeo i Julia, moje ulubione dzieło Szekspira, było okropne. Wiele przyczyn złożyło się na taką moją opinię. Przede wszystkim tylko jeden aktor (Jacek Gierczak)mówił wierszem, cała reszta niby też, ale jakoś im ten 11-to zgłoskowiec nie wychodził. Myślę, że repertuar przerósł aktorów tego teatru, każdy z nich ratował się jak mógł, jedni grali maską inni się wstydzili, że w ogóle w tym grają, ale już najgorszą rzeczą był brak prawdy. Julia się trochę obroniła, dało się na nią patrzeć bez zażenowania, ale jej ojciec był straszny. Myślałam, ze się wkręcę korkociągiem w podłogę ze wstydu. Nie jest łatwo zagrać prawdziwie wielkie emocje, więc on krzyczał. Krzyczał jak się cieszył, krzyczał jak się smucił i krzyczał jak był zły - okropne.Ogólnie każdy z aktorów był jakby z innej bajki. Scenografia była OK, muzyka OK. Podobał mi się pomysł z aktorkami śpiewającymi piosenki jako komentarz do wydarzeń. Dziewczyny wypadły prawdziwie. Niania miała kilka przwdziwych momentów, że się jej słuchało, ale nie dała sobie rady z całością roli. Podsumowując, to reżyser nie dał sobie rady, chyba pomylił teatry, albo bardzo chciał, żeby jego rodzina zagrała w tym spektaklu. A swoją drogą Romeo był bardzo cienki, kompletnie nie dał sobie rady z rolą. Pewnie zabrakło talentu. Ciekawe jak długo to pograją i przede wszystkim dla kogo będą to grać. Byłam z 9-cio letnim synem-powiedział, że to było OKROPNE i żebym go więcej do tego teatru nie przyprowadzała.



    ----------------------------------------------------------------



    • 0 0

  • A ja byłam

    A ja byłam w poprzedni weekend. Sztuka świetnie przedstawiona. Gratuluję pomysłu, aby przedstawić aktorów w maskach oraz lalki, jako głowne postaci. Efekt godny pochwały. Kawał dobrej roboty. Gorąco polecam.

    • 0 0

  • CO TO ZA GODZINY???

    Chętnie bym poszedł, niestety 16 września nie będzie mnie na miejscu, a w tygodniu o 10.00 to pracuje. Rozumiem, że "miniatura" gra głównie dla szkół i przedszkoli, ale może jacyś rodzice chcieliby pójść z dziećmi!!!!

    • 0 0

  • :)

    w końcu jakieś normalne ceny biletów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Pójdę na pewno,a jak będzie fajne,to pójdę nawet dwa razy,a co tam:)
    Bardzo się cieszę,że ceny są przystępne nawet dla studentów.Ukłon w stronę sponsorów i organizatorów.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.