Sąd Ostateczny Opinie o spektaklu

Sąd Ostateczny

Opinie (68) 3 zablokowane

  • zapałki pod powieki,mocna kawa i można oglądać

    słabe to

    • 2 0

  • fan (1)

    Mam wrażenie ,że dyrekcja WYGASZA operę ..

    • 3 0

    • Dyrekcja?

      To nie dyrekcja wygasza sztukę z operą włącznie, tylko głupawa WŁADZA.

      • 0 1

  • opis (1)

    Opera na dobrym poziomie. Pierwszy akt nudnawa , wrażenie " obrazków z życia świętego " Drugi akt , wartki z elementami opery komicznej . Zadziwia chwyt reżysera (? ) ,że wszystkie postaci w drugim akcie grają w

    Opera na dobrym poziomie. Pierwszy akt nudnawa , wrażenie " obrazków z życia świętego " Drugi akt , wartki z elementami opery komicznej . Zadziwia chwyt reżysera (? ) ,że wszystkie postaci w drugim akcie grają w gaciach .... Orkiestra ,soliści , chór -na dobrym poziomie . Uroczy chór dzieci jak zwykle ubarwia przedstawienie . Generalnie -przedstawienia dobre . Muzyka nowoczesna ale bez udziwnień formalnych -da się słuchać .Ukłon autora w stronę " prostego ,normalnego "słuchacza.Brak arii -a autor dał by radę -ale jak sam powiedział ,obecnie się arii w operach nie daje .. Szkoda .Generalnie -polecam

    • 0 1

    • Gacie

      Soliści grają w gaciach, bo na spodnie nie starczyło. 500+?

      • 1 1

  • widz 2

    Nie wiem kto ma rację -ale wiem jedno .Pan dyrektor zastąpił Operę -budką z składankami . To pierwsza Opera bez oper !!! Sąd Ostateczny to jedyna premiera w sezonie . I to pewnie tylko dlatego ,że zakontraktowana przez poprzednią dyrekcję .A wczoraj ,przed protestem zadowolony dyrektor nawet się nie zająknął jakie ma plany . !! SKANDAL w Operze

    • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

    (5)

    Jak można tak sr*ć we własne gniazdo????

    • 14 24

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      kultura

      A może tak więcej o co autorowi chodzi ? Jakie gniazdo ?

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      Przecież to nie ich

      Tam nie ma kszty rozumowania normalnego w prywatnej firmie. Tam się żyje
      z dotacji, która ma być i już.

      • 1 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      pozdrowienia

      dla wszystkich załatwiających się w toi toijach pod operą :) trzymajcie się bo idzie zima!

      • 1 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      Od czasu gdy mamy ubikacje w mieszkaniach, stało się to powszechne.

      • 11 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      Szalet

      Przyjechał taki ze Szczecina...i zorganizowal miejski szalet z opery...zatrudnil swoich kierowników którzy kierują tam ruchem...Zatem sr*nie w swoje gniazdo jest w dobrym tonie...

      • 17 7

  • Paweł jeden z najgorszych głosów w roli ssmana to

    jak Herr Otto Flick w allo allo !Pomiędzy lizusostwem a sztuką też powinny być granice.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

    Opera (3)

    Bilety rozdawane za darmo ,niestety nie ma co się oszukiwać ,że na taką formę kultury nie ma chetnych dlatego takie mocne dotacje państwa inaczej by to w ogóle nie przetrwało.Może czas w miejsce opery coś innego postawić ??

    • 12 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      (1)

      Ludzie chcą kupować bilety na operę i je kupują. Zdaje się jednak, że nie do końca do tej... W tak wielu operach bilety wyprzedają się niemal do ostatniego miejsca. Czemu nie może być tak u nas w Gdańsku?

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      Ty deweloper

      Lepiej schowaj się i nie siej fermentu.

      • 2 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

    Strajk! (12)

    Pierwszy raz w historii Opery Bałtyckiej podczas premiary zapowiadany jest strajk.Od dzisiaj dyrekcja wręcza wypowiedzenia pracownikom. Jak w takich warunkach może odbyć się przedstawienie na odpowiednim poziomie?Można się spodziewać najjgorszego.

    • 43 10

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      Już nie przesadzajcie ludzie z tym STRAJKIEM....lepiej wymieńcie niektóre osoby na bardziej profesjonalne....a nie takie, co się uczą....

      • 1 3

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      (7)

      Odnoszę wrażenie, że większość strajkujących to frustraci, którym nie zależy w ogóle na Operze Bałtyckiej. Czy ktoś z Was zastanowił się jakie świadectwo wystawia temu miejscu? Nie mam ochoty tam przychodzić, bo nie

      Odnoszę wrażenie, że większość strajkujących to frustraci, którym nie zależy w ogóle na Operze Bałtyckiej. Czy ktoś z Was zastanowił się jakie świadectwo wystawia temu miejscu? Nie mam ochoty tam przychodzić, bo nie wiem czy spektakl się odbędzie, czy akurat sobie wymyślicie, że zrobicie kolejny strajk. Nie szanujecie tego miejsca i nie szanujecie widza, bez którego opera nie ma racji bytu. Cały czas jest Wam źle (bez względu na dyrekcję, za poprzedniego dyrektora też Wam było źle). Polecam Wam zatem zmianę miejsca zatrudnienia (jeśli ktoś Was gdzieś będzie chciał). Nie dziwcie się, że są zwolnienia, pieniędzy na kulturę było zawsze za mało i trzeba szukać oszczędności. Poza tym część z Was jest po prostu marnymi muzykami (i zazwyczaj są to Ci, którzy najgłośniej krzyczą, ponieważ nic innego nie są w stanie zaprezentować). Piszę to ja, zwyczajny widz, który również pracuje w kulturze. Życzę Wam, żebyście się ogarnęli, bo rzeczywiście nic nie zostanie z tego miejsca i nie Marszałek, nie dyrekcja, ale Wy będziecie temu winni.

      • 14 15

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

        A kto nas szanuję !!!! (4)

        ... każdy myśli, żeby sobie za parę groszy zaplanować wieczór a my za marne grosze mamy się uśmiechac za to całe bagno ? MY nie możemy śpiewać 8 h przez caly tydzień, nie wygralismy strun glosowych na loterii !!!
        rozwiń...

        ... każdy myśli, żeby sobie za parę groszy zaplanować wieczór a my za marne grosze mamy się uśmiechac za to całe bagno ? MY nie możemy śpiewać 8 h przez caly tydzień, nie wygralismy strun glosowych na loterii !!!
        Chcemy grać więcej i pracować.
        Każdy wie o co chodzi, a te bzdurne komentarze możecie sobie podarować. Każdy jest mądry, kto nie jest na naszym miejscu.
        Teksty typu .... zwolnić, zmienić i postawić "biedronkę" proszę sobie darować, gdyż to teksty na poziomie przedszkolaka.
        Nie po to, tyle lat się uczyliśmy! Bzdury piszą Ci co NIC NIE WIEDZĄ nie mają pojęcia o niczym.
        Radzę zmienić informatora, bo to śmieszne i żenujące.
        Łatwo wypisywać takie bzdury.
        Nikt nie pomyśli, że trudno jest przekwalifikowac się z artysty na np. Sprzedawcę w sklepie czy inny zawód.
        Dajcie spokój z tymi Waszymi wypocinami. Więcej SZACYNKU DLA NAS !

        • 11 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

          Problem w tym, (1)

          Że właśnie przez takie opinie ludzie tracą do nas szacunek. Nie jesteśmy pępkami świata i najwyższa pora to w końcu zrozumieć. A nie ciagle pisac „Nie możemy śpiewać 8h w tygodniu”, albo „jesteśmy przemęczeni”, bo

          Że właśnie przez takie opinie ludzie tracą do nas szacunek. Nie jesteśmy pępkami świata i najwyższa pora to w końcu zrozumieć. A nie ciagle pisac „Nie możemy śpiewać 8h w tygodniu”, albo „jesteśmy przemęczeni”, bo pracujemy rano i wieczorem.
          Pomyślcie zanim napiszecie takie hasła, bo przecież my, pracownicy, wychodzimy w oczach ludzi na totalnych kretynów i bumelantów!

          • 10 1

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

            Zgadzam się z poprzednią opinią. Mam do Państwa, artystów pracujących w operze, wieki szacunek. Chodzę do oper i filharmonii bo nic nie zastąpi osobistego kontaktu ze Sztuką, odkładam na takie wyjścia/wyjazdy

            Zgadzam się z poprzednią opinią. Mam do Państwa, artystów pracujących w operze, wieki szacunek. Chodzę do oper i filharmonii bo nic nie zastąpi osobistego kontaktu ze Sztuką, odkładam na takie wyjścia/wyjazdy oszczędności. Pracujecie ciężko - jak my wszyscy! Rozumiem Państwa przemęczenie, frustrację warunkami pracy itd., również z doświadczenia. Strajkujecie? Bardzo dobrze! Walczcie o swoje, ale z szacunkiem. Nie tylko do widza (niech ten strajk trwa zapowiadane 10 minut, a nie ponad kwadrans, co naprawdę nie wiadomo co ze sobą zrobić), ale też do drugiej strony konfliktu - w innym wypadku wyglądacie na pieniaczy, kretynów i bumelantów.

            • 0 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

          (1)

          Można być nadal artystą w innej instytucji. Artysta powinien być kreatywny. Zresztą jeśli ktoś jest zdolny, ma talent i jest pracowity poradzi sobie zawsze. Gdybym ja w jakikolwiek sposób czuł się źle w pracy, to bym po prostu z niej zrezygnował. Zacznijcie przede wszystkim szanować samych siebie, siebie nawzajem oraz widzów....

          • 4 6

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

            Każdy mądry, kogo sytuacja nie dotyczy.

            ... nauczyliśmy sie grać, śpiewać i tańczyć. Nadal chcemy to robić! !!
            ... tylko niech Pan Dyrektor przestanie robić zamęt to i my nie będziemy walczyć o nasze stanowiska na których zostaniemy.
            PROSTE.

            • 8 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

        (1)

        Winni to są tacy prowokacyjni hejtrzy jak ty solidaryzujący się ze zwykłymi przestępcami. Każdy kto łamie prawo jest PRZESTĘPCĄ jak również ci co im sprzyjają. Zastanów się więc nad swoimi słowami ponieważ prawo pracy również jest prawem.

        • 5 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

          Puknij się

          w swoją pustą głowę , od kiedy wyrażanie opinii jest przestępstwem?

          • 0 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      Let's make history

      Wywalą tych wiecznie niezadowolonych i będzie lepiej... Stare PRL-owskie raszple i pryki
      nawet nie mają pojęcia jak sa smieszni w tym ciągłym: OPERA-TO-MY.
      Żebyście się nie zdziwli

      • 9 11

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      Niestety muszę cię rozczarować - próby idą jak należy, dzieło zapowiada się być niezłym wydarzeniem kulturalnym- pomysły reżysera są kapitalne i z muzyką P. Knittela ( Knittla ? ) tworzą niezwykle udaną kompilację. Pozdrawiam

      • 14 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      No i bardzo dobrze!!!

      na widowni powinni być struk i psudodyrektor, będą jakieś media. Jak strajk podczas "Requiem" nie dał kudłatemu do myslenia to będzi miał większy strajk i więcej szumu.

      a u kunca nic nie jest na odpowiednim poziomie

      • 27 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

    (7)

    Pracownikom chodzi o to , ze muszą chodzić do pracy więcej niż by chcieli. Próby ich męczą a przedstawień niewiele. Niech opera zacznie być opera i zacznie grać przedstawienia. Artyści zaczną zarabiać i przestaną

    Pracownikom chodzi o to , ze muszą chodzić do pracy więcej niż by chcieli. Próby ich męczą a przedstawień niewiele. Niech opera zacznie być opera i zacznie grać przedstawienia. Artyści zaczną zarabiać i przestaną narzekać . Obecnie większość z nich ma kilka etatów i jak mają przyjść więcej jak trzy razy w tygodniu na próby to jest lament i strajk bo są zmęczeni....bo na uczelni czyli miejscu gdzie jest drugi etat nie mogą strajkować. Niech opera będzie miejscem kultury a nie udaje ,ze nią jest. Zatrudnieni niech dostają godziwe pieniądze a publiczność przedstawienia

    • 21 24

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      wierz mi Artyści z Chóru czy Orkiestry Opery Bałtyckiej (6)

      baaaaardzo by chcieli grać więcej i zarabiać - zapewne też - więcej, ale im się na to nie pozwala więc bzdur nie pisz!

      • 17 6

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

        Trudno się nie zgodzić

        że spektakli jak na lekarstwo.
        Z drugiej strony - jak wystawiać więcej, kiedy w załodze wieczny i nieprzerwany bunt, nawet mimo zmiany dyrekcji i prób wprowadzania zmian. Tracę nadzieję na sprawnie działającą operę w naszym mieście...

        • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

        Wolna droga, przecież zawsze można się zwolnić (4)

        i zatrudnić w lepszej instytucji

        • 9 16

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

    Jakiś warchoł (2)

    nawołuje, abyście całkowicie pogrzebali ten teatr.
    On już na pewno tu nie pracuje, więc co mu zależy .

    • 10 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Sąd Ostateczny" prowokuje pytanie, ile w nas jest dobra, a ile zła

      ale pracownicy opery mają swój rozum pajacu (1)

      i zrobią jak zechcą zgodnie z własnym interesem, toi toiowy obsr*ńcu

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.