Sen nocy letniej Opinie o spektaklu

Sen nocy letniej

Opinie (42) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    bardzo dobry spektakl, polecam! (4)

    Tytuł p. Rudzińskiego zachęciłby do przyjścia na ten balet chyba tylko miłośników Lema czy Gwiezdnych Wojen . Recenzja spłyciła bardzo mocno spektakl i umniejszyła pracę artystów. To ja teraz opowiem z punktu widzenia

    Tytuł p. Rudzińskiego zachęciłby do przyjścia na ten balet chyba tylko miłośników Lema czy Gwiezdnych Wojen . Recenzja spłyciła bardzo mocno spektakl i umniejszyła pracę artystów. To ja teraz opowiem z punktu widzenia kobiety, co ja widziałam ;). Spektakl jest kolorystycznie i inscenizacyjnie wysmakowany. Jakbyście się na 2 godziny przenieśli w inny świat - nocy, mgły, lasu, elfów i pełni księżyca. Czar pryśnie dopiero z opadnięciem kurtyny. Dawno nie widziałam w spektaklu tak pięknych, przenikających się ciepłych kolorów, tak dopracowanych kolorami i fakturą strojów, strojów idealnie dopasowanych do tancerzy i charakteru opowieści.
    Tancerze - rzeczywiście Puk króluje - ale i inni świetnie sobie poradzili. Patrzy się na zespół z ogromną przyjemnością, uważam, że pokazują talent oraz wielką radość ze wspólnego tańca. M. Kielan - nie zgodzę się z p. Rudzińskim, że była bezbarwna. Przeciwnie. Posągowy Oberon jest przekonujący, b. męski, posągowy wręcz, o nieskazitelnej technice.
    Mało u p. Rudzińskiego o samej muzyce i wykonaniu orkiestry. To trzeba usłyszeć. Karkołomne partie i nadzwyczaj szybkie tempa - a oni dają radę, co więcej, brzmią świetnie. Muzycy też wykonali potężną pracę - to słychać - i należą im się brawa. Mendelssohn artykulacyjnie jest precyzyjny, momentami subtelny jak muzyka Mozarta. Interpretacja jest naprawdę przekonująca i ciekawa. Trochę trzyma w napięciu - jak oni sprostają tym tempom ;).
    Nie było w tym spektaklu żadnych rewolucyjnych interpretacji, co nie umniejsza jego wartości.
    Brawo Artyści :)!

    • 50 16

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Super !

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Chóru faktycznie jakby nie było. (1)

      • 1 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

        bo to spektakl baletowy

        ja to bym chór przeprowadził na balkon z boku proscenium absorbują za dużo uwagi -trochę rozpraszają

        • 3 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      opinia opini....

      Podzielam tą opinię, brawo za właściwe i zwięzłe podsumowanie.

      • 12 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    Opinia wyróżniona

    Pelen magi spektakl (2)

    Piekna premiera Opery Baltyckiej. W końcu można przyjść i odorwać sie od szarej rzeczywistości,popodziwiac kunszt tańca, pośmiać, kontemplować muzyke ,szczególnie gdy pod batuta P.Anny Duczmal-Mroz..
    To spektakl

    Piekna premiera Opery Baltyckiej. W końcu można przyjść i odorwać sie od szarej rzeczywistości,popodziwiac kunszt tańca, pośmiać, kontemplować muzyke ,szczególnie gdy pod batuta P.Anny Duczmal-Mroz..
    To spektakl dla każdego faktycznie, bo zarówno dzieci jak i dorośli, zakochani, samotni znajda tu cos dla siebie. Gratulacje dla tancerzy jak i zespołu orkiestry i chóru. Czuć dobra atmosferę i ich radość a to przekłada sie również na widzów. Dziękuję za piękny wieczór

    • 38 14

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      wolałabym magię od Mag(g)i ;) (1)

      Maggi to nawet w rosole jest słabe- sam glutaminian monosodowy ;)

      • 5 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    Lepiej jechać do Bydgoszczy .. (4)

    • 2 14

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Opera

      OB pod względem artystycznym jest duzo lepsza od Bydgoszczy tylko zaplecze mamy beznadziejne.

      • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Bydgoszcz? A co tam jest takiego nadzwyczajnego?

      Oczywiście solidnie, ale bez przesady.
      Średnie obsady, średnia muzyka, sztuczki techniczne, którymi lubi chwalić się teatr, trochę blichtru (kolory, pióra, itd.).
      Obecnie, w porównaniu z OB podobnie, choć za czasów Weiss'a Gdańsk poziomem bił Bydgoszcz na głowę (jak i wiele innych ośrodków wówczas).

      • 4 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Ty to lepiej jedz do wariatkowa

      ciągle wstawia ten sam tekst o Bydgoszczu.

      • 3 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      wyprowadź się do tej Bydgoszczy

      • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    Opinia Opini..... (2)

    Cóż to na za podsumowanie p.Rudzińskiego... ,
    że dzieło jest
    łatwe, lekkie i przyjemne.

    • 13 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Płytkie

      To że dzieło jest "lekkie, łatwe i przyjemne" znaczy że dzieło jest płytkie. A to że jest płytkie, znaczy że nie jest głębokie.

      • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Jak disco polo!

      Muszę to zobaczyć!

      • 7 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    (6)

    Czy można prosić Pana Rudzińskiego o to, aby wykonywał podobną pracę, którą dla Wyborczej robi Witold Mrozek albo Alina Czyżewska (działająca niezależnie)? Oni zwracają się do instytucji publicznych z sektora kultury z

    Czy można prosić Pana Rudzińskiego o to, aby wykonywał podobną pracę, którą dla Wyborczej robi Witold Mrozek albo Alina Czyżewska (działająca niezależnie)? Oni zwracają się do instytucji publicznych z sektora kultury z prośbą o dostęp do informacji publicznych na temat działań i poniesionych wydatków. Konkretnie: jaki był budżet danego spektaklu, ile dostał reżyser, ile scenograf, choreograf, aktorzy itd. Mamy demokrację, a w tym ustroju wydatki w instytucjach publicznych są transparentne. Dla uściślenia dodam, że na Pomorzu nie mamy żadnego prywatnego teatru, więc mój apel jest skierowany do wszystkich instytucji. Nie chcę, aby informacje o pieniądzach pojawiały się zamiast recenzji, ale mogą po prostu być pod recenzją, nie muszą też być komentowane przez pana Rudzińskiego. Mamy prawo wiedzieć. I chcemy to wiedzieć. Może czas, aby standardy ogólnopolskie dotarły też na Pomorze?

    • 18 34

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Wszystko zostało już napisane (3)

      https://kultura.trojmiasto.pl/Jakimi-srodkami-dysponuja-trojmiejskie-teatry-n141905.html

      • 1 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

        (2)

        Ależ nie!!! Wejdź na poleconą stronę TR albo Teatru Powszechnego w Warszawie (bip!), przejrzyj informacje i wtedy dyskutuj. W artykule, do którego podajesz link, jest informacja jedynie o budżetach teatrów, a to niemal

        Ależ nie!!! Wejdź na poleconą stronę TR albo Teatru Powszechnego w Warszawie (bip!), przejrzyj informacje i wtedy dyskutuj. W artykule, do którego podajesz link, jest informacja jedynie o budżetach teatrów, a to niemal żadne dane!!! Jaki jest budżet konkretnego spektaklu, czy każdy reżyser/scenograf/dramaturg/muzyk/gościnny aktor zarabia tyle samo (odpowiedź: nie, ale ile? W Trójmieście nie wiemy!). Ile kosztują trójmiejskie festiwale (konkret - ile dostaje selekcjoner, ile na promocję, ile za przyjazd konkretnego spektaklu?). Czy w trójmiejskich teatrach też regularnie wydaje się 60-90 tys. co 2 miesiące na prawników? Można mnożyć dane, których nie wiemy.

        • 3 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

          (1)

          Czy zjedli dużo bułek? To tez wazne

          • 2 4

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

            I po co ta ironia? Potrafisz napisać rzeczowy komentarz? Mina by Ci zrzedła, gdybyś dowiedział się, że jeden reżyser zarabia 200 tys. za jeden spektakl, podczas gdy inny np. 10 tys. Takie kwiatki wyszły w Warszawie :).

            I po co ta ironia? Potrafisz napisać rzeczowy komentarz? Mina by Ci zrzedła, gdybyś dowiedział się, że jeden reżyser zarabia 200 tys. za jeden spektakl, podczas gdy inny np. 10 tys. Takie kwiatki wyszły w Warszawie :). Nawet temat bułek się przewinął, gdy okazało się, że jeden z dyrektorów codziennie kupuje sobie śniadanie za publiczne pieniądze. Uroczo, prawda? :-))))))

            • 3 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Masz demencję starczą...... (1)

      • 0 7

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

        Szkoda, że nie napisałeś rzeczowego komentarza. Jeżeli nie wierzysz, że tamci dziennikarze/działacze obywatelscy potrafili uzyskać od teatrów konkretne dane i zapisy umów, to wejdź na stronę TR Warszawa...

        • 8 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    (5)

    Spektakl niestety bardzo przeciętny. Chór bardzo dobrze się zaprezentował, ale pasował tu jak kwiatek do kożucha. Całość nudna, choć poprawna. Ładna po prostu.

    Skandaliczne są za to notoryczne błędy w programach do spektakli Opery. Tym razem pomylili Lizandra z Demetriuszem - podobnie jest z opisem na stronie Opery. Wstyd.

    • 23 26

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Odnieśliśmy odwrotne wrażenie!! Wprowadzenie chóru było świetnym i interesującym zabiegiem!! (4)

      Nienachalny, ale wyrazisty śpiew w tle nocy letniej, onirycznie snuł się pośród lasu, wróżek i elfów. Nam ten zabieg bardzo przypadł do gustu:) Sayaka wyjątkowa w roli Puka, zdobyła serca widzów. Kostiumy jak z bajki

      Nienachalny, ale wyrazisty śpiew w tle nocy letniej, onirycznie snuł się pośród lasu, wróżek i elfów. Nam ten zabieg bardzo przypadł do gustu:) Sayaka wyjątkowa w roli Puka, zdobyła serca widzów. Kostiumy jak z bajki - idealnie wrysowane w sztukę Szekspira. Księżyc - nieodłączny towarzysz nocy stał się nieodłącznym widzem całej historii. Dzieci podczas pokazu były zafrapowane. Pytały: skąd wziął się tu księżyc? Ekscytowały się tortem weselnym, oczekując na kawałek tego słodkiego przybytku. Myślę, że obecna propozycja Snu Nocy Letniej jest skierowana do szerokiego audytorium, do dużych i małych, a sposób opowiedzenia historii ułatwi odbiór nawet najmłodszym widzom, którzy nie powinni mieć dużego kłopotu z odczytaniem treści. Chociaż tych, którzy nie znają fabuły dramatu odsyłam do lektury, która z pewnością ułatwi przekaz najmłodszemu widzowi:)

      • 12 9

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

        Jesteś z chóru babeczko :) (3)

        • 3 7

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

          Pudło, pudełeczko (2)

          Chociaż... w młodości miałam epizod w chórze kościelnym, także jeśli o takim chórze tu mowa to jak najbardziej masz rację:))

          • 6 2

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

            Nie udawaj. Chociaż epizod w chórze kościelnym też wiele tłumaczy. (1)

            • 0 5

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

              Nie muszę udawać, ale każdy mierzy swoją miarą. Pozdrawiam:))

              • 4 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    Opinia wyróżniona

    (1)

    Brawo dla tancerzy, ale spektakl jest po prostu nudny i całkowicie wtórny. Mnie taka sztuka kompletnie nie pasuje. Plus jest taki, że można przyjść z dziećmi. Ale sorry, "Sen nocy letniej" Izadory Weiss sprzed paru lat był o niebo ciekawszy od tego, choć jej teatru nie znosiłam. Tu teatralnie nie ma nic godnego uwagi, niestety.

    • 24 22

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    Ja tam wolę

    Semistejdż

    • 2 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    Marsz weselny (2)

    Pan Recenzent niewiele pisze o orkiestrze, bo niewiele zna się na sztuce muzycznej... Nie dziwota zatem, że podobał się Jemu Marsz Weselny... Podobają nam się te utwory, które już znamy, czy jakoś tak... Orkiestra była świetna!!!

    • 24 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Bo sam w Niej gram

      • 6 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      A Ty? Jak się znasz na sztuce muzycznej? Uprzejmie proszę, wykaż się wiedzą. Czy już się wykazałeś, pisząc "orkiestra była świetna"? Myślisz, że pan Rudziński nie potrafiłby napisać takiego samego zdania?

      • 2 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

    Sayaka Haruna-Kondracka - najlepsza!!!! (1)

    • 16 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Kosmiczna bajka. O "Śnie nocy letniej" Opery Bałtyckiej

      Mayu Takata najlepsza !!!!!!

      Sayaka, czy ona jest po szkole baletowej? wyrazista-tak ale...tylko w takich rolach .Ruchy toporne jak z treningu karate.Zobaczcie Sayakę w Don Bucefallo.Kompletnie tam nie pasuje.

      • 1 11

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.