2005-11-14 21:48
Według mnie, przedstawienie było wspaniałe. Najbardiej podobała mi się scena rozmowy ojca z synem. Do pewnego rodzaju wzruszenia, doprowadziła mnie piosenka o starych ludziach w autobusie. Nie miałam okazji, słuchać Jacka Kaczmarskiego za jego życia (mam 14 lat) i bardo tego żałuję. Pięknie....
2005-04-20 12:47
Po obejżeniu tego spektaklu pojawiło się jedno pytanie- jak nazwać to wydarzenie? Łatwiej-koncert, bo wtedy nie mam większych zastrzeżeń.Wykonanie aktorów było bardzo przekonujące i niejednokrotnie pojawiła się tzw.
Po obejżeniu tego spektaklu pojawiło się jedno pytanie- jak nazwać to wydarzenie? Łatwiej-koncert, bo wtedy nie mam większych zastrzeżeń.Wykonanie aktorów było bardzo przekonujące i niejednokrotnie pojawiła się tzw. "ciara na plecach".Ciekawe choć z czasem lekko nużące aranżacje i parę ciekawych "pomysłów" na piosenkę. To trochę za mało żeby nazwać to wydarzenie spektaklem teatralnym.A szkoda.Dla aktorów gorące brawa!
2005-04-20 11:33
Dlaczego nikt nie dodaje opinii? Ja byłam i uważam, że dla tych co znają te piosenki będzie to rewelacja, a dla tych co nie znają może okazac się interesujące. Ja nie znałam w ogóle Jego piosenek ale bardzo mnie to zaciekawiło.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.