Spotkanie z Małym Księciem Opinie o spektaklu

Spotkanie z Małym Księciem

Opinie (17)

  • łza się w oku kręci

    To był rzeczywiście wspaniały czas. Świat magii, który otworzyła nam Małgosia Ryś, a który my wypełnialiśmy swoją pasją i któremu oddawaliśmy się bez reszty. Pierwszy kontakt ze sceną, kulisą i garderobą, których to

    To był rzeczywiście wspaniały czas. Świat magii, który otworzyła nam Małgosia Ryś, a który my wypełnialiśmy swoją pasją i któremu oddawaliśmy się bez reszty. Pierwszy kontakt ze sceną, kulisą i garderobą, których to zapach też do dziś czuję. Ten odgłos strojącej się orkiestry tuż przed podniesieniem kurtyny. Wspaniałe przeżycia. Do dziś pamiętam wszystkie piosenki i choć może nie często to jednak czasem odezwą się gdzieś w środku i przeniosą niczym "żółty szalik" do tego naszego JUNIORA. Pozdrawiam wszystkich, z którymi było mi dane być tam i wtedy. Grałem(choć to może zbyt duże słowo) Darka/Małego Księcia

    • 4 2

  • ....

    aż mi sie łza zakręciła, też byłam w pierwszym składzie małego księciunia, miałam nawet epizodzik, robiłam za zegar w jednej ze scen :)) z Karolcią Gumiś przyjaźnimy sie do dziś, pozdrawiam wszystkie księciowe dzieci:)

    • 1 0

  • eeech nie uwierzycie

    Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek zajrzę na tę stronę. Wrzuciłem słowa "spotkanie z małym księciem", bo ktoś stwierdził, że historie teatralne śmierdzą kitem. Ze zdumieniem stwierdzam, że pamiętam wszystko o czym piszecie.

    • 0 0

  • ... to ja, Emil... - grałem rolę Emila w I i II sezonie (lata '93 - '94) ... (taki epizod na poczatku I aktu)..., no i kto napisał tę fantastyczną muzykę?... jakiś Rozmarynowski...??? - nie znam... :)

    • 3 0

  • witam, serdecznie pozdrawiam pierwszą obsadę "Małego" To ja Gosia Lalowska, Róża.
    Gosiu R. całuję cie mocno i pozdrawiam

    • 2 0

  • Pozdrowienia dla I obsady i następców

    Jimi i Marta, też na króciutko Was serdecznie pozdrawiam jak i pozostałych Juniorów ( już raczej seniorów ), tych co się sprofesjonalizowali i tych, którym pozostały wspomnienia...
    Nawet po tylu latach podśpiewuję

    Jimi i Marta, też na króciutko Was serdecznie pozdrawiam jak i pozostałych Juniorów ( już raczej seniorów ), tych co się sprofesjonalizowali i tych, którym pozostały wspomnienia...
    Nawet po tylu latach podśpiewuję sobie te partie których już nie ma (reżyser, żmija)i wspominam teatr...na angielskiej ziemi.
    Gosiu R. - mam nadzieję, że do zobaczenia...
    Ewa Adamowicz - reżyser

    • 2 0

  • Pierwsze spotkanie...

    A ja z kolei gralam w pierwszym "Spotkaniu z malym ksieciem".Gralysmy Roze na zmiane z Gosia lalowska.Byla tez Krysia Kozyczkowska, byl darek Sliwinski, Karolina Gumos i wiele innych cudownych osob.
    Stare dobre czasy,

    A ja z kolei gralam w pierwszym "Spotkaniu z malym ksieciem".Gralysmy Roze na zmiane z Gosia lalowska.Byla tez Krysia Kozyczkowska, byl darek Sliwinski, Karolina Gumos i wiele innych cudownych osob.
    Stare dobre czasy, pierwsza premiera, proby z Majka Gasik...cudowne wspomnienia.
    Pozdrawiam wzystkich pozniejszych mlodych odtworcow rol w tym genialnym spektaklu, ktory wielu mlodym ludziom posluzyl jako odkrycie magii teatrau.
    Mira G.

    • 1 0

  • xx

    faktycznie, alez było milusio

    • 0 0

  • :))hehehe

    tak na szybciutko... ściskam wszystkich z "pierwszej " ekipy... to ja - Darek Śliwiński (Jimi)... CUDNE CZASY - uuuuuuuuuuuu :))))))))))))))))

    • 2 0

  • cudowna epoka

    tyle juz minelo czsu a do dzis wspominam epoke spotkania z malym ksieciem....cudowna przygoda,niezapomniane chwile iiiii piekne osoby,ktore na zawsze zajely maly kacik w moim sercu i juz tam sobie zostana.Gralam Ewe u

    tyle juz minelo czsu a do dzis wspominam epoke spotkania z malym ksieciem....cudowna przygoda,niezapomniane chwile iiiii piekne osoby,ktore na zawsze zajely maly kacik w moim sercu i juz tam sobie zostana.Gralam Ewe u Pieczynskiego,,,achchhh...gdyby mozna bylo cofnac czas i na nowo Was wszystkich zobaczyc.....byc moze wsrod Was starych juniorow znajdzie sie jakis bystry wynalazca podrozy w czasie??jesli tak to czekam na znak.
    Mieszkam w Paryzu i ostatnio widzialam musical "maly Ksiaze"....Paryz moze sie "schowac"....nie ma jak Junior..
    Anna.ozi@caramail.com

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.