Opinie (1)

  • galeria nieczynna - brak informacji

    28 stycznia w poniedziałek po świętach - kożystając z dnia wolnego
    i spotkania z dziećmi i wnukami, pojechaliśmy całą rodziną zobaczyć
    te szopki. W grajdole - bo tak mozna określić tamtejsze warunki -
    rozwiń...

    28 stycznia w poniedziałek po świętach - kożystając z dnia wolnego
    i spotkania z dziećmi i wnukami, pojechaliśmy całą rodziną zobaczyć
    te szopki. W grajdole - bo tak mozna określić tamtejsze warunki -
    siedziała Pani dozorczyni, w towarzystwie 2 innych osób i nieskładnie
    tłumaczyła, że wystawa czasowo jest schowana, bo pomieszczenie
    było potrzebne. No to co, że 8 osób, w tym czworo dzieci, którzy
    przejechali pół miasta żeby podziwiac twórczą pracę innych, odeszło
    z kwitkiem. To jakaś farsa, tam klient nie jest najważniejszy.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.