2015-03-09 10:50
w 100% zgadzam się z opinią "mamy". nie jest to spektakl dla dzieci od 1-4 lat. poziom abstrakcji był taki, że ja czasami musiałam zastanowić się o co aktorom chodzi. Jedyny fajny moment to chwila w której wtoczono kulę.
w 100% zgadzam się z opinią "mamy". nie jest to spektakl dla dzieci od 1-4 lat. poziom abstrakcji był taki, że ja czasami musiałam zastanowić się o co aktorom chodzi. Jedyny fajny moment to chwila w której wtoczono kulę. jednak trwało to może minutę. Kto wymyśla dla takich maluszków spektakl bez słów, bez kolor, bez dynamiki i akcji??? Chyba ktoś, kto nie ma do czynienia z tak małymi dziećmi.
Z chęcią wybrałabym się z dziećmi na afrykańską przygodę, jednak zdobycie biletów graniczy z cudem. Dziwne, że dyrekcja teatru nie widzi, że jest tak duże zainteresowanie tym spektaklem, a w kwietniu w repertuarze AFRYKAŃSKIEJ PRZYGODY brak.
2014-05-26 20:00
byłam z dwulatką - było ciężko
w trakcie wiele mniejszych dzieci płakało ...
spektakl nie powienien być adresowany do najnajów gdyż jest na wysokim poziomie abstrakcji, jaki dwulatek wie co to kąt ostry , a
byłam z dwulatką - było ciężko
w trakcie wiele mniejszych dzieci płakało ...
spektakl nie powienien być adresowany do najnajów gdyż jest na wysokim poziomie abstrakcji, jaki dwulatek wie co to kąt ostry , a co to linia równoległa???
Panie w rolach lini miały grożną niemiłą mimikę na którą maluchy reagowały płaczem i strachem ...
Sytuacje ratowała jedynie kula-ula
Ciemne pomieszczenie, figury nie w ciepłych barwach jak pisze pan recenzent tylko w barwach podstawowych , nie przyciągały uwagi.
Nie było żadnej gry świateł.
osobiście uważam że spektakl ambitny i powinien być adresowany do dzieci 4-6 letnich które mogły by w pełni korzystać z przedstawienia
póki co nikomu nie polecę nic poza afrykańską przygodą dla najnajów w miniaturze
2014-05-18 21:51
chyba kolorów- bo na to zwróciła uwagę moja 3,5 latka
2014-05-12 08:14
Byłam z rodzinką na tym spektaklu i w pełni zgadzam się z autorem recenzji.
Uważam dodatkowo, że skoro spektakle przedpremierowe mają formułę "work and progress" powinny być tańsze. Niestety cena jest równie wysoka jak biletów po oficjalnej premierze. No i szkoda że cena dla malucha jest taka sama jak dla rodziców :(
2014-05-12 15:06
cena dla rodziców jest taka jak dla maluchów :-)
2014-05-11 16:10
"pamiętajmy, że obecnie już dwu-, trzylatki swobodnie poruszają się po dotykowym menu telefonów komórkowych i oglądają w telefonach filmiki o różnym poziomie dynamiki."
?
2014-05-12 00:46
małe dzieci błyskawicznie chwytają nawigację po smartfonach i iphone`ach - zmiana generacyjna, lepiej posługują się telefonami od swoich dziadków i to już niemal w wieku niemowlęcym
2014-05-11 20:50
Aktorzy ocierający się o brzegi kuli, to zawoalowany stosunek płciowy bohatera z kulą będącą afirmacją absolutu.
Piszę tak jak to czuję.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.