Trojanki Opinie o spektaklu

Trojanki

Opinie (44)

  • Trojanki 28.03.2023 g. 19:00

    Tego dnia tj. 28 marca 2023. realizowałem prezent urodzinowy od dzieci na Spektaklu o 19:00 Aktorzy pokazali swój profesjonalizm i kunszt dostosowania się do epoki 10 letniej wojny Trojańskiej. Ale od początku atakował

    Tego dnia tj. 28 marca 2023. realizowałem prezent urodzinowy od dzieci na Spektaklu o 19:00 Aktorzy pokazali swój profesjonalizm i kunszt dostosowania się do epoki 10 letniej wojny Trojańskiej. Ale od początku atakował nas Widzów ogłuszający huk jęczącej 1 struny gitarowej podczas 2 części, kompletnie nie dostosowany natężeniem do cichego skupionego Widza Spektaklu w Teatrze!? W pierwszym momencie miałem wrażenie, że pomyliłem sale bo natężenie dźwięku miało poziom jak na koncercie rocka gdzie śpiewa i bawi się 50 000 ludzi. Reżyser dźwięku to się nie wysilił aby dobrać dźwięki i odgłosy do zdarzeń wojennych z przed ok. 3300 lat temu. Wymyślił jęczącą strunę a obsługa dźwięku na początku spektaklu poszła na Miasto lub w Polskę.
    P.S. Kto projektował te ciasne fotele bez przesunięcia rzędów w Teatrze Szekspirowskim?

    • 1 0

  • byłem w teatrze szekspirowskim

    Rozumiałem tylko to co mówiła Pani Dorota Kolak. Nagłośnienie dmo,

    • 1 0

  • Kocham teatr

    Sztuka piękna i mądra, nagłośnienie jak w kinie. Za głośno! My słyszymy szepty aktorów, po co te mikrofony, głośniki. My nie jesteśmy głusi a teatr to nie koncert rockowy. Przestałam chodzić na koncerty i do kina ponieważ jest tam za głośno. Teraz odbieracie mi teatr. Szkoda

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

    Co za dno

    Pierwszy raz nie mogłam doczekać się przerwy, żeby jak najszybciej wyjść z teatru. Tak złe to było.
    Samo przedstawienie rzecz gustu, ale zrozumieć nie mogę czemu było tak głośno? Głośno na granicy bólu bębenków.

    Pierwszy raz nie mogłam doczekać się przerwy, żeby jak najszybciej wyjść z teatru. Tak złe to było.
    Samo przedstawienie rzecz gustu, ale zrozumieć nie mogę czemu było tak głośno? Głośno na granicy bólu bębenków. Publiczność zasłaniała uszy, a pani obok mnie zrobiła sobie naprędce korki do uszu z chusteczki higienicznej. Gdyby nie to może dałabym szansę i wytrzymała do końca. Ale nie chciałam sobie fundować bólu głowy od hałasu... Podobnie jak spora część publiczności , która wyszła razem ze mną. Jestem mocno zawiedziona:(

    • 6 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

    Po spektaklu

    Musiało być głośno. Taki spektakl musi boleć. Poczytajcie Tochmana- Dzisiaj narysujemy śmierć. Spektakl znakomity, aktualny do bólu. I odwalcie się od poziomu Wybrzeża. Są świetni.

    • 2 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

    Bardzo ciekawa sztuka. Niestety było za głośno. Przez większość spektaklu zatykałam uszy i wyszłam z niego z potwornym bólem głowy...

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

    Wstrząsający

    Byłam na spektaklu dwa dni temu. Przejmujący i aktualny w treści przekazu. Monolog Kasandry i scena transowego tańca, mistrzostwo. Polecam

    • 3 2

  • Bilety (4)

    No tak, ale biletów kupić nie da rady

    • 5 0

    • I bardzo............

      I badzo dobrze. To znaczy, że T.W. spełnia swoje zadania.

      • 0 0

    • (2)

      Nie idź będzie golizna, wulgarności i obrażanie uczuć... jak zwykle.

      • 4 5

      • (1)

        Nie chcesz, nie oglądaj. Moich uczuć spektakl nie obraża.

        • 6 2

        • Pixel Perfect

          Bo lewak nie ma żadnych uczuć.

          • 2 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

    Figura jako piękna Helena??? (2)

    No ja rozumiem że teatr to w pewnym sensie umowność, ale pani Figura jest ze dwa razy za stara do tej roli.

    • 15 36

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

      No nie!

      Helena od czasu porwania nieco się zestarzala... Najpierw minęło troche czasu zanim wyruszono na wojnę. Wojna - to kolejne 10 lat. Powrót po wojnie - kolejne lata. I tak dalej i tak dalej :-)

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

      Coś Ty! Świetnie się w tej roli spisała!

      • 5 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

    Jestem za (1)

    Bardzo dobry spektakl, trzymający w napięciu. Rolę zagranie bardzo dobrze, pomysł z gitarową Kasandrą w 10, no i mniej więcej 15 minutowa zmianą konwencji spektaklu na jego koniec. Brawa dla aktorów, brawa dł reżysera, brawa dla publiczności. Spektakl wymaga myślenia i o to chodzi

    • 15 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Po apokalipsie. O "Trojankach" Teatru Wybrzeże

      Wybrzeże na poziomie!

      Spektakl głośny i przytłaczający. Przytłaczający nie tylko wizualnie, ale też emocjonalnie. Kręcący w nogach, pełen dziwnych scen. Zmuszający do myślenia. I o to chodzi! Świetna scenografia, gra aktorska na najwyższym

      Spektakl głośny i przytłaczający. Przytłaczający nie tylko wizualnie, ale też emocjonalnie. Kręcący w nogach, pełen dziwnych scen. Zmuszający do myślenia. I o to chodzi! Świetna scenografia, gra aktorska na najwyższym poziomie. Bardzo ciekawy zabieg wprowadzenia elementów współczesności.
      Jedna uwaga - głośno byłoby ok, ale niestety było ZA głośno. Niektórzy ludzie zatykali uszy.... i jakieś przesterowanie w jednym głośniku na spektaklu 10.10 - pierdział przez bite dwie godziny i doprowadzał do szału.

      • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.