Uczta Opinie o spektaklu

Uczta

Opinie (25) 2 zablokowane

  • Uczta Platona, Teatr Nowy, Warszawa

    Udało mi się przespać połowę przedstawienia.

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

    (2)

    W mojej ocenie monolog Jacka Poniedziałka jest najlepszym fragmentem przedstawienia, natomiast dyskurs o miłości między Diotymą a młodym Sokratesem bardzo rozczarował, gdyż Cielecka kilka razy zapomniała tekstu, podobnie

    W mojej ocenie monolog Jacka Poniedziałka jest najlepszym fragmentem przedstawienia, natomiast dyskurs o miłości między Diotymą a młodym Sokratesem bardzo rozczarował, gdyż Cielecka kilka razy zapomniała tekstu, podobnie inni aktorzy mieli z tym problem, poza tym w pewnym momencie przestał działać mikrofon młodego Sokratesa i nie było nic słychać z jego kwestii, sofistyczna kwestia flecistki niepotrzebna, a przynajmniej zbyt długa i męcząca.

    • 17 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

      Miało być długo i męcząco. Mądrość umarła, został tylko sofistyczny bełkot.

      • 0 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

      A propos flecistki

      Mnie też ten fragment ciut zmęczył, ale ostatnie zdanie wszystko wyjaśniło. "Trudne, prawda? Ale tak właśnie dochodzi się do prawdy" (cytuję z pamięci). Od razu jej wybaczyłem ;)

      A młodego Sokratesa ja słysząłem dobrze, może dlatego, że siedziałem blisko

      • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

    Cielecka choc juz prawie meerytka ale jak zachecaja to mogę ją skosumowac:) (2)

    • 5 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

    Interesujące... (3)

    Moja homoerotyczna część osobowości wyczuwa tu instynktownie ponętne (nie wiedzieć czemu) treści... P.S. Cieszę się szczęściem Jacka Dehnela i Jego partnera! Wszystkiego najnajnajlepszego :)

    • 6 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

      P.S. (2)

      Polecam film "Bohemian Rhapsody". Skłania do refleksji, nie tylko nad historią stricye Freddiego ale w ogóle tolerancji, szacunku, empatii. Tego życzę mojej Ojczyźnie z okazji 100. rocznicy niepodległości. Ja jestem

      Polecam film "Bohemian Rhapsody". Skłania do refleksji, nie tylko nad historią stricye Freddiego ale w ogóle tolerancji, szacunku, empatii. Tego życzę mojej Ojczyźnie z okazji 100. rocznicy niepodległości. Ja jestem prochem, dzisiaj jestem - jutro mnie nie ma i ok, ale świat będzie trwał nadal i chcę aby kolejne pokolenia żyły w lepszym świecie, w którym ani mnie ani moim Przodkom nie było/jest dane żyć. "Nic co ludzie nie jest mi obce".

      • 4 3

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

        P.S. 2 (1)

        Dzisiaj mija kolejna rocznica Nocy Kryształowej (z 9 na 10 listopada 1938 r.). Nigdy więcej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

        Najlepsze, serdeczne życzenia dla Gminy Żydowskiej w Gdańsku :)

        • 4 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

    Pani Cielecka? (5)

    Zrobiła sobie przerwę od marszów i demonstracji czy po prostu Pani Ostaszewska ją na chwile zastąpiła? :)

    • 32 51

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

      Co za d*pek! (2)

      szkoda słów
      pewnie jesteś synem prezesa

      • 12 17

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

        ,,Co za d*pek!''

        Dzięki temu, że przedstawiłeś się nam już na początku swojego komentarza wiemy że mamy do czynienia z naprawdę kulturalnym indywiduum.

        • 0 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

        jesli juz to raczej

        koteczkiem ^

        • 3 5

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

      Chłopie wyjedź z Gdańska...

      ... dla pisiaków nie ma tu miejsca. Nie męcz się...

      • 1 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

      za pieprzenie w bambus dostanie angaż

      menad żer podyktował pod dyktando sponsorów i dalej już tylko własna kreacja i odcinanie kuponów,

      • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

    Cielecka jak dore wino!!! (1)

    • 4 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

    Recenzja jest nudna i monotonna, w odróżnieniu od spektaklu. (1)

    • 26 11

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

    dno

    • 8 9

  • Szkoda że jeszcze tylko dziś grają, wybralibyśmy się.
    Niestety ludzie w Warszawie mają dużo większy wybór jeśli chodzi o teatry.

    • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Na uczcie z Sokratesem. Po spektaklu "Uczta" Nowego Teatru w Warszawie

    Najlepszy spekatkl, jaki widziałem w Gdańsku od 10 lat

    Bardzo dobry balans między powagą tekstu, a figlarnością przedstawienia zagadnienia. Każda historia opowiedziana w inny sposób, tempo na tym zyskuje. Wielki Jacek Poniedziałek na koniec, ale mi bardzo spodobała się rola

    Bardzo dobry balans między powagą tekstu, a figlarnością przedstawienia zagadnienia. Każda historia opowiedziana w inny sposób, tempo na tym zyskuje. Wielki Jacek Poniedziałek na koniec, ale mi bardzo spodobała się rola Bartosza Bielenia (dziecko-starzec) oraz młodego Sokratesa (Paweł Smagała). Magdalena Cielecka trochę za bardzo w roli gwiazdy - jedna scena, na leżąco, w atłasach itp. No, ale rozumiem ;) Niektórych widzów rozpraszały wizualizacje na bocznych ekranach, ale je po prostu na nie nie patrzyłem. Przydały się w jednej scenie z Magdaleną Popławską.

    • 22 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.