2009-01-24 21:06
Zabolalo i zniknelo?
Zabolalo Pani Natalio Walewska?Czy moze ....
kogo zabolalo?Prawda w oczy kole?
2009-01-25 23:51
Byłam na IV Balu Gdańskim. I żałuję straconego czasu i wydanych pieniędzy. Zespół, który "przygrywał", był żenujący, jeśli chodzi o poziom umiejętności muzycznych, dobór repertuaru - stosowny do dansingu z epoki
Byłam na IV Balu Gdańskim. I żałuję straconego czasu i wydanych pieniędzy. Zespół, który "przygrywał", był żenujący, jeśli chodzi o poziom umiejętności muzycznych, dobór repertuaru - stosowny do dansingu z epoki "Jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach".
Menu - zapowiadało się ciekawie, i rzeczywiście nie było najgorsze (np. nadziewana pierś kurczaka była pyszna, odpowiednio przyrumieniona, soczysta) , tylko przy napojach wyszła na jaw "wyjątkowa oszczędność" organizatorów. Kupiłam 4 herbaty - 3 były tylko "cienkie" , zaparzone w 1-litrowym termosie z jednej torebeczki, ale czwarta przebiła poprzednie - smakowała mieszaniną kawowej lury i wypłukanego dzbanka po herbacie... Poprosiłam o wymianę kawo-herbaty na prawdziwą herbatę - wówczas dostałam herbatę w torebeczce i ciepłą wodę, nareszcie mniej więcej wiedziałam, co piję:)
Natomiast koncert poprzedzający tzw. Bal gdański był znakomity.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.