Opinia została zablokowana przez moderatora
2010-08-26 09:09
Z powodu budowy pawilonu wystawienniczo - edukacyjnego na Grodzisku sopockim będzie problem dla zmotoryzowanych uczestników, jak i gości... Miejsca parkingowe szukamy we własnym zakresie. Na terenie imprezy nie będzie
Z powodu budowy pawilonu wystawienniczo - edukacyjnego na Grodzisku sopockim będzie problem dla zmotoryzowanych uczestników, jak i gości... Miejsca parkingowe szukamy we własnym zakresie. Na terenie imprezy nie będzie możliwości zaparkowania swojego Wehikułu!!! Chyba, że będzie to zabytkowe auto tudzież inny pojazd :-)
Wstęp na imprezę będzie płatny 7zł normalny, 4zł ulgowy. Darmowo wchodzą ludki z zaproszeniami oraz w strojach historycznych. BEZ OSÓB TOWARZYSZĄCYCH!!! NIE MOŻNA WPROWADZAĆ TEŻ ZWIERZAKÓW. :-( BEZWZGLĘDNY ZAKAZ WNOSZENIA SWOJEGO ALKOHOLU ORAZ INNYCH ŚRODKÓW PSYCHOAKTYWNYCH!!!
2010-08-28 16:43
Byliśmy rodziną dziś (sobota) po 11ej. Zero ludzi, "gospodarze" wałęsają się tu i ówdzie gawędząc ze sobą. Żadnych prezentacji rzemiosł, oczywiście publiczność nie miała możliwości w niczym udziału. Miejsce do
Byliśmy rodziną dziś (sobota) po 11ej. Zero ludzi, "gospodarze" wałęsają się tu i ówdzie gawędząc ze sobą. Żadnych prezentacji rzemiosł, oczywiście publiczność nie miała możliwości w niczym udziału. Miejsce do strzelania z łuku, ale nikogo przy nim, kuźnia bez kowali... dopiero po 12 coś się zaczęło rozkręcać, ale dzieci były już znudzone maksymalnie, więc poszliśmy sobie.
Nie polecam.
2010-08-28 22:30
Wystarczyło wziąć program do ręki i przyjść w południe, kiedy zaczynały się prezentacje. Program imprezy dostępny w necie; trzeba było go tylko przeczytać. Ale rozumiem - od czytania głowa boli. Ale najlepiej iść w
Wystarczyło wziąć program do ręki i przyjść w południe, kiedy zaczynały się prezentacje. Program imprezy dostępny w necie; trzeba było go tylko przeczytać. Ale rozumiem - od czytania głowa boli. Ale najlepiej iść w momencie, kiedy nawet zgodnie z programem wszystko miało się dopiero rozkręcać i mieć pretensje. A te możesz mieć Aniu tylko do siebie. A dzieciaki mogą Ci podziękować za zmarnowaną przyjemność.
2010-08-28 22:27
Pierwszy raz przyszedłem około południa, kiedy zaczęły się pokazy strojów i wyposażenia z różnych epok. O trzeciej musiałem niestety iść, ale wróciłem o 18.00, w sam raz na lekcje tańca :) Można też było z łuku
Pierwszy raz przyszedłem około południa, kiedy zaczęły się pokazy strojów i wyposażenia z różnych epok. O trzeciej musiałem niestety iść, ale wróciłem o 18.00, w sam raz na lekcje tańca :) Można też było z łuku postrzelać, w kowala lub garncarza się pobawić... A dla smakoszy polecam podpłomyki (najlepsze z jarzębiną!). Na koniec koncert, w sam raz dopasowany do wieczornej atmosfery. No i pokaz ognia, lekko może niedopracowany, ale skoro to młody zespół, to nie będę się czepiał, tylko pogratuluję chęci, odwagi i występu.
Oczywiście wybieram się również jutro - obecność obowiązkowa!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.