Wesele Opinie o spektaklu

Wesele

Opinie (12)

  • spektakl dość dobry, ale nie radzę wybierać się bez znajomości utworu. Niestety, zabrakło mi akcentu weselnego - na scenie nikt nie tańczy, słyszymy dosłownie sekundy muzyki, całość przypomina jedną wielką stypę. Na

    spektakl dość dobry, ale nie radzę wybierać się bez znajomości utworu. Niestety, zabrakło mi akcentu weselnego - na scenie nikt nie tańczy, słyszymy dosłownie sekundy muzyki, całość przypomina jedną wielką stypę. Na pewno ta inscenizacja nie równa się z filmem Wajdy. I nie mogę wybaczyć wywalenia ze spektaklu Chochoła - dlaczego w scenie finalnej kwestie tej najważniejszej zgoła postaci wypowiada Poeta??? I gdzie słynny chocholi taniec???

    • 0 0

  • Męczący spektakl

    Trzeba DOBRZE znać tekst dramatu, by zrozumieć tę inscenizację i zorientować się, kto jest kim. Aktorzy krzyczą i miotają się po scenie, co drażni i śmieszy. Niektóre kreacje jednak były na medal: Żyd i Stańczyk wbili mnie w fotel. Druga część zdecydowanie lepsza od nużącej pierwszej.

    • 0 0

  • eee...

    Przecież to jest dramat.. jak się nie rozumie spektaklu to niewiele więcej da się zrozumieć po przeczytaniu..

    Jak dla mnie nudny i ciężki spektakl.. za duże pauzy nie odgrywające roli, aczkolwiek wypowiadac się co do całości nie mogę, bo po pierwszym akcie wyszłam z teatru..:P Nie podobało mi się

    • 0 0

  • OK

    mi osobiście się podobało.

    • 0 0

  • ...

    Ja mam nieco odmienne zdanie od moich Poprzedników. Zgadzam się, ze spektakl był troczkę za długi, ale kto czytał "Wesele" ten wie, że nie sposób skrócić kwestii danych postaci. I tak nie wszytskie sceny zostały

    Ja mam nieco odmienne zdanie od moich Poprzedników. Zgadzam się, ze spektakl był troczkę za długi, ale kto czytał "Wesele" ten wie, że nie sposób skrócić kwestii danych postaci. I tak nie wszytskie sceny zostały przedstawione. Moim zdaniem gra aktorska była rewelacyjna (zwłaszcza rola Poety), aczkolwiek drażnila mnie Rachela.Nie podobał mi się sposób przedstawienia Księdza. W dramacie wydawał się bardziej poczciwy i wolałabym go takiego oglądać na scenie. Podobało mi się, że aktory grali również na widowni, wśród widzów, spotkałam się z tym pierwszy raz. Rozczarowała mnie scena chocholego tańca, w którym rolę Chochoła przejął Poeta. Być może dlatego, że byłam po prostu ciekawa jak ów Chochoł będzie wygladał...Sztuki raczej nie polecam osobom, które nie czytały"Weela" - będzie trudna do zrozumienia. Osobiście nie żałuję wyboru :)(a "Wesele" czytałam)

    • 0 0

  • :/

    Spektakl trwa zdecydowanie za długo i rzeczywiście - nie warto oglądać bez znajomości lektury. Sztuka jest trudna. Tamara Arciuch i pan w czerwonych butach to moi faworyci. Właściwie tylko ich gra przyciągała uwagę.

    Spektakl trwa zdecydowanie za długo i rzeczywiście - nie warto oglądać bez znajomości lektury. Sztuka jest trudna. Tamara Arciuch i pan w czerwonych butach to moi faworyci. Właściwie tylko ich gra przyciągała uwagę. Polecam tylko pod warunkiem, że ktoś lubuje się w długim siedzeniu na miejscu i trawi twórczość Wyspiańskiego. Ja nie trawię, ale siedzenie całkiem wygodne, a i miejsce w pierwszym rzędzie całkiem znośne:)

    • 0 0

  • Zdziwiony

    Byłem na spektaklu. Nudny jak flaki z Olejem. Większość Aktorów cedzi kwestie, robi nie potrzebne pauzy. Grają na jedno kopyto, brakuje przebiegu postaci, metamorfozy. Ogólnie nuda - przede wszystkim ze względu na

    Byłem na spektaklu. Nudny jak flaki z Olejem. Większość Aktorów cedzi kwestie, robi nie potrzebne pauzy. Grają na jedno kopyto, brakuje przebiegu postaci, metamorfozy. Ogólnie nuda - przede wszystkim ze względu na cedzenie kwestii - DO TEMATU PANOWIE, PO CO TAK SIE ZAGRYWAĆ, MOŻNA PROŚCIEJ, LŻEJ, OD SIEBIE, A NIE NASTAWIAĆ SIE NA WIELKĄ GRE. Bufonada (oczywiście nie mówie o wszystkich aktorach, ale niestety o sporej wiekszosci) - może to wina reżysera, który chciał takiego wygrywania słów.
    PS. Dziwie sie opiniom powyżej. Możliwe, ze ludzie ktorym cos takiego sie podoba, maja jeszcze niedojrzaly gust. Ja jezdze po calej polsce,ogladam spektakle i niestety malo dobrych sie zdarza. A wesele w wybrzezu napewno dobrym nie jest! ...CIĘŻKI FLAK!

    • 0 0

  • Ojoj!!!!

    25.06.05 Szczerze, dobra sztuka, ale tylko dla starych wyjadaczy!!3.5 godziny- to ciezko wytrzymac w takim niewygodnym fotelu zwazywszy na to, ze sztuka byla kliszą dramatu Wyspiańskiego(a miala byc nowatorska).

    25.06.05 Szczerze, dobra sztuka, ale tylko dla starych wyjadaczy!!3.5 godziny- to ciezko wytrzymac w takim niewygodnym fotelu zwazywszy na to, ze sztuka byla kliszą dramatu Wyspiańskiego(a miala byc nowatorska). Chochola gral odtworca roli poety!! Gra aktorska b. dobra!!burzliwe, dynamiczne ruchy i pasja, ktora mozna bylo dostrzec pomimo malej widowni(mniej widzów niz aktorów!!!) dostali zbyt malo oklaskow!! Pomimo wszystko chyba jestem jeszcze zbyt młody aby w pelni cieszyc sie takimi widowiskami!!

    • 0 0

  • Też uważam,że spektakl mógłby być krótszy,. druga część zdecydowanie lepsza, zwłaszcza sceny z widmami, ciekawa też jest scena fnalowa. uważam,że bez znajomości lektury nie ma co sie wybierać do teatru.

    • 0 0

  • 3,5 h

    Spektakl trwa 3,5h z przerwą

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.