2008-06-27 23:15
Wspaniały!!!
Świetnie przygotowana muzyka przez wielkie "M". Najbardziej zachwycił mnie baryton Alberto Gazale, urocza mazzosopranistka Sarah Maria Punga o prześlicznym głosie . Orkiestra sprawiała
Wspaniały!!!
Świetnie przygotowana muzyka przez wielkie "M". Najbardziej zachwycił mnie baryton Alberto Gazale, urocza mazzosopranistka Sarah Maria Punga o prześlicznym głosie . Orkiestra sprawiała wrażenie że przyjmuje w swe progi muzyków do 30 roku życia, ale za to bardzo utalentowanych. Przyjemnie było popatrzeć na młode pokolenie muzyków, a mam na myśli uroczą rozgadaną i rozhahaną grókę czterech młodych skrzypków i piękną młodą skrzypaczkę.
Pod koniec pierwszej części miała miejsce zabawna sytuacja, kiedy to drygent zostawił swoich podopiecznych, zupełnie o Nich zapominając; Oni czekali parę minut poczym wśród braw zaszli ze sceny.
Koncert, na życzenie publiczności, zakończył się pięknym bisem w postaci Toastu Torreadora z opery Carmen G.Bizeta. Cała "Trójca" sprawiła się doskonale. Baryton o przepięknym wysokim C, mezzosopran o wspaniałym głosie i pięknej figórze, sopran obdażony ogromną techniką- czego chcieć więcej...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.