Without music I am nothing Opinie o spektaklu

Without music I am nothing

Opinie (12) 6 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

    Porażka !

    • 7 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

    :-(

    Niestety spektakl nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Był nudny, ciągnął sie niemiłosiernie(pomimo tego, że nie trwał długo). A piećdziesiąty raz ogladanie tego samego ruchu tancerza...nudy, nudy, nudy. Na plus muzyka oraz występ Pani Urszuli. Szkoda, bo lubię i taniec i muzykę, ale może w innym wydaniu...

    • 8 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

    P. Wereszczyński wymyślił coś żeby znów się wylansować, śmiechu wart ten ich występ, strata czasu i kasy.

    • 12 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

    Without music I am nothig but not in TGG

    To było po prostu słabe. Osłodą tych długich 50 min spędzonych w Gdyni jest kreacja Pani Urszuli Bańki, kobieca, zmysłowa, profesjonalna. Panowie z całym szacunkiem pomimo, że widać, że stoi za Wami warsztat to opowieść

    To było po prostu słabe. Osłodą tych długich 50 min spędzonych w Gdyni jest kreacja Pani Urszuli Bańki, kobieca, zmysłowa, profesjonalna. Panowie z całym szacunkiem pomimo, że widać, że stoi za Wami warsztat to opowieść jaką serwujecie w odbiorze dla widza jest nerwowa, denerwująca i niezrozumiała. Myślę, że dla wielu ludzi muzyka jest ważnym elementem życia i dla Was zapewne też ale sposób przekazu tej myśli po prostu do mnie nie trafił.

    • 16 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

    (3)

    Dlaczego Rudziński pisze o spektaklu z "nieswojej" półki? Nie wierzę, że ten człowiek jest wstanie rozpoznać chociaż jedną figurę w najprostszej choreografii. Nie zrozumcie mnie źle - wierzę, że spektakl jest mocny, wiem

    Dlaczego Rudziński pisze o spektaklu z "nieswojej" półki? Nie wierzę, że ten człowiek jest wstanie rozpoznać chociaż jedną figurę w najprostszej choreografii. Nie zrozumcie mnie źle - wierzę, że spektakl jest mocny, wiem na co stać Wereszczyńskiego. Ale ta recenzja jest tendencyjna i stawia w złym świetle samego recenzenta - trzeba było wysłać kogoś kto się zna na tańcu i muzyce (jeśli kogoś takiego macie w redakcji), a nie pana od teatru.

    • 12 7

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

      (1)

      Pan Rudziński zna się na teatrze? Wolne żarty. Nie raz wystawiał negatywne recenzje przedstawień mimo że były oblegane i chwalone przez widzów.

      • 3 4

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

        Rudziński jako jedyny dziennikarz w Trójmieście chodzi na wszystkie premiery i faktycznie może się to nie podobać niektórym reżyserom, którzy wolą jak przychodzi ktoś "swój".

        • 4 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

      Nieważne, że się nie zna. Ważne, że umi pisać!

      On też pisze o operze! :D

      • 2 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

    Bez muzyki jesteśmy niczym?

    Kiedykolwiek ktorys z redaktorow Trojmiasta pisze o muzyce to zawsze w odpowiedzi dostaje tylko kilka a czasem moze dziesiec maximum komentarzy. Czy mam w zwiazku z tym wyciagnac wniosek ze przecietny Trojmieszczanin zadawala sie zyciem bez muzyki? Niestety na to wyglada. Przepraszam jezeli kogos urazilem......

    • 0 0

  • A jaki to aktor

    Ten wereszczyński to jaki aktor?
    To już wystarczy miec własną szkołę tańca, żeby sie tytułować "Aktor"
    W łebie się wszystkim poprzewracało

    • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

    Błąd w skrócie nazwy teatru

    Powinno być "TGG" ;)

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Bez muzyki jesteśmy niczym. O "Without music I am nothing" w TGG

    jaki amerykanski tytul, taki modern, nie w zasciankowym polishu

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.