2004-10-14 13:57
Wczoraj wlasnie tam bylam na imprezie..wrocilam bez telefonu komorkowego;(((((((
2005-02-21 19:10
byłam pwenego czwartku i impreza skończyła sie o 2 kiedy wszyscy dobrze się bawili apel do organizatorów dłużej przecież to was interes a poza tym było odjazdowo1
2006-01-12 14:45
Zwsze gdy tam jestem, jest akurat ten sam DJ. Problem w tym, ze mam wrazenie, ze on puszcza muzykę tylko dla siebie. A już na pewno się bawi przy tej muzyce. Muzyka jest akurat taka, że daje nadzieje, że bedzie lepiej (nie ma syfu), ale doczekac tego lepiej jakos sie nie mozna
2006-03-14 15:22
TO,ŻE DJ FIFI BAWI SIĘ PRZY SWOICH RYTMACH TO TYLKO DOBRZE SWIADCZY O NIM!
A MUZYKA KTÓRĄ PUSZCZA TEN DJ-EK,JESTE SUUPER! SKORO TOBIE SIĘ NIE PODOBA,TO MOŻE Z TOBĄ COŚ NIE TAK, A NIE Z FIFIM?
2006-03-14 15:25
POMYŁKA W DACIE NIE 12 STYCZNIA 2005,
TYLKO 2006!
2006-10-19 12:13
kicha i jeszcze raz kicha, jak zresztą większośc klubów w gdańsku. wchodisz, a tu od razu szatnia szatnia i 2 zico. schodzisz na dół i zaraz wracasz do sztni po kórtke. imprezki dla anajomych właścicieli i jeszcze ta
kicha i jeszcze raz kicha, jak zresztą większośc klubów w gdańsku. wchodisz, a tu od razu szatnia szatnia i 2 zico. schodzisz na dół i zaraz wracasz do sztni po kórtke. imprezki dla anajomych właścicieli i jeszcze ta muza dla naszych staruszków....tandeta
jak by nie było z zewnątrz klub prezwntuje się świetnie, szkoda, że po wejściu do środka czar pryska:(
2006-11-30 20:37
JA RÓWNIEŻ STAMTĄD WRÓCIŁAM BEZ TELEFONU KOMÓRKOWEGO..TAKŻE OGÓLNIELOKAL TEN ŹLE MI SIĘ KOJARZY..
JEŚLI CHODZI O SAME IMPREZY,TO MUZYKA SIĘ NAOKRĄGŁO POWTARZA..DJ JESZCZE CHYBA NAWET NIGDY NIE PUŚCIŁ CZEGOŚ O CO
JA RÓWNIEŻ STAMTĄD WRÓCIŁAM BEZ TELEFONU KOMÓRKOWEGO..TAKŻE OGÓLNIELOKAL TEN ŹLE MI SIĘ KOJARZY..
JEŚLI CHODZI O SAME IMPREZY,TO MUZYKA SIĘ NAOKRĄGŁO POWTARZA..DJ JESZCZE CHYBA NAWET NIGDY NIE PUŚCIŁ CZEGOŚ O CO POPROSILIBY GOŚCIE YESTERDY'A..
CHOĆ OGÓLNIE NIE PUSZCZA WCALE TAKIEJ ZŁEJ MUZYKI..JEDNAK zasami potrzebujemy czegoś innego..
BRAMKACHE -CHAMIDŁO 1 KLASA! ! !
2006-12-28 20:15
klub jest na maksa do niczego...muzyka kiepska, dj slaby, bramkarze-szkoda gadac, klub tak zadymiony ze powietrze mozna kroic nozem, w barze drogo, malo miejsc do siedzenia i tanczenia...ogolnie szkoda tracic czas na to miejsce
2007-02-23 23:45
moim zdaniem yesterday jest kiepski. za mało miejsca. ludzie do bani. albo jakies mlodziaki 16 letnie, albo starepijane dziady. a ochrona faktycznie chamska. nie lubie takich gosci.
2007-05-02 23:43
podejrzewam ze autorzy kilku pierwszych opinii pojawili sie tam raz i nic nie wiedza an temat tego klubu, akurat klientela to nie sami znajomi wlascicieli bo nie znam wlascicieli a chodzilemt am rpzez rok co tydzien i
podejrzewam ze autorzy kilku pierwszych opinii pojawili sie tam raz i nic nie wiedza an temat tego klubu, akurat klientela to nie sami znajomi wlascicieli bo nie znam wlascicieli a chodzilemt am rpzez rok co tydzien i bawilem sie dorbze, kwestia gustu, akurat nie znam lepszego klubu gdzie moge posluchac rokendrolla z lat 60 albo muzyki tanecznej tzw retro. PEwnie bawicie sie w klubach typu "nalsiarscy,myslacy ze sa z****isci i tepi" i stac was tylko na stanie i gapienie sie na dupska tych 16 o ktorych piszecie ze niby chodza od yesterdaya. Widzialem jak nie raz ochroniarze sprawdzali dowod, btw nigdy nie zauwazylem zeby byli chamscy. Ale dobrze ze ci sie nie podoba jeden z drugim, wiecej miejsca dla ciekawych i normalnych ludzi bynajmniej, bo wiekszosc z klientow to tacy wlasnie ludzie.
narra
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.