2022-04-30 16:12
Żałuję, że nie zdążyłam kupić biletów i zobaczyć Kasi Figury
2022-04-30 16:17
2022-04-30 16:42
2022-04-30 16:45
nie ma słowa krytyki, aż jest to dziwne bo Pan Łukasz zawsze cos znajdzie, entuzjazm zaś mocno stonowany. Jutro sam się przekonam. Pozdrawiam
2022-05-01 22:19
Janek Napieralski wymiata, Miodek klasa jak zawsze, wszyscy pokazali umiejętności na najwyższym poziomie,
2022-04-30 20:14
Może być fajne, klimatyczne przestawienie! Pamiętam, jak kiedyś byłam w Teatrze Witkacego w Zakopanem na przedstawieniu "Na przełęczy" wg Witkiewicza seniora - bardzo mi się podobał, tzn. spektakl, chociaż Witkiewicz -
Może być fajne, klimatyczne przestawienie! Pamiętam, jak kiedyś byłam w Teatrze Witkacego w Zakopanem na przedstawieniu "Na przełęczy" wg Witkiewicza seniora - bardzo mi się podobał, tzn. spektakl, chociaż Witkiewicz - ojciec też niczego sobie (ze zdjęć oczywiście, aż tak stara to już nie jestem), ale mogłabym też z synalkiem Witkacym kizi mizi, ale jak dla mnie to może może jednak zbyt demoniczny. Ja jestem jednak dość stateczna, w sam raz na sanatorium miłości (sodoma i gomora), proszę Państwa... Halo? Czy Sopot nie jest też kurortem. Boże jedyny, tak blisko mieszkam Sopotu, że czasami o tym zapominam. Czy jest tam jakieś disco dla samotnych, starszych serc z piosenkami z lat '60-ych (moja młodość). Moja wnuczka Sylwcia słucha Cher i ja słuchałam w '60-ych Sonny & Cher "I got you babe". Nasza Noblistka (mogłaby być moją córką) wyda niedługo nową książkę, ponoć też o sanatorium. A więc ona też ogląda "Sanatorium miłości". Lubię kabaret i ten mroczny jak z Lizą Minnelli i ten w stylu Moulin Rouge. Czy Sopot ma swojego Toulouse-Lautreca? Ach pamiętam, Sopot z czasów Agnieszki Osieckiej, Joanny Bogackiej. Jestem jednak sentymentalną mistyczką... Muszę zapisać się do wróżki po teleporadę.
2022-04-30 20:28
Tak się rozemocjonowałam, że słucham teraz Janusz Radka "Pocztówka z Avignon". Może przedstawienie Teatru Wybrzeże też będzie pocztówką o sopockich tancerzach minionych lat?
2022-04-30 21:55
2022-04-30 22:00
Zielona wróżka nawet w małych ilościach wprowadza mnie w taki stan.
2022-04-30 21:36
Jeżeli tak to słabo.
Opowiem wam autentyczną historię jaką miałem z parasolnkiem.
W osiemdziesiątych latach przyjechał do mnie kuzyn. Pojechaliśmy do Sopotu pozwiedzać. Idziemy do molo, a przed nami idzie
Jeżeli tak to słabo.
Opowiem wam autentyczną historię jaką miałem z parasolnkiem.
W osiemdziesiątych latach przyjechał do mnie kuzyn. Pojechaliśmy do Sopotu pozwiedzać. Idziemy do molo, a przed nami idzie facet z długą brodą w sukience z parasolką. Kuzynowi mało oczy nie wyszły z orbit, ale to jeszcze nic.
Obok szła kobieta z kilkuletnim dzieckiem. Ten dzieciak zawołał:
"Mamo, mamo, zobacz! Święty Mikołaj! "
Myśleliśmy z kuzynem, że posikamy się ze śmiechu.
2022-04-30 21:48
Świetna historia! Taka z pogranicza snu i jawy. Realizm magiczny, fantazja z perskim okiem, futurystyczno-dadaistyczno-kubistyczno-awangardowa okraszona art deco. Czy ja śnię, czy dzieje się to na serio? Takie rzeczy to chyba tylko w Sopocie :) :) :) Rewelacyjna anegdota!
2022-04-30 21:58
Polecam teledysk "Emotion" Barbry Streisand na YouTube. Nie wiem czemu, ale skojarzył mi się z Pana historią :)
2022-05-01 13:01
Fantastyczna kreacja!
2023-02-23 13:58
Obecnie gdy mężczyzna idzie w sukience to już nie dziwi.. Parasolnik był bardzo miłym i kulturalnym człowiekiem.. Jego żona była wyjątkową kobietą.. Stanowili wspaniałą parę.. Jego stroje to były arcydzieła -
Obecnie gdy mężczyzna idzie w sukience to już nie dziwi.. Parasolnik był bardzo miłym i kulturalnym człowiekiem.. Jego żona była wyjątkową kobietą.. Stanowili wspaniałą parę.. Jego stroje to były arcydzieła - teraźniejszości twórcy mody się do niego nie umywają.. a wtedy to były ciężkie czasy.. nie było takiego dostępu do materiałów..do ubrań .. a jego stylu mogą mu zazdrościć.. Parasolnik jak i jego małżonka byli mistrzami w tworzeniu coś z niczego..a buty z czubkami do tej pory pamiętam..po prostu ,,petarda,, i wszyscy się szanowali..witali z uśmiechem.. dzieci do nich lgnęli... To był ciężkie czasy a ludzie się wspierali na wzajemnie.. miał swój styl i nie bał się go pokazywać za co niektórzy - snoby go nie za bardzo akceptowali.. na przekór wszystkiemu był sobą i nie zgioł się pod presją niektórych.. wzbudzał szacunek wśród sopockiej społeczności.. jest częścią wspomnień z większości nas i to tych dobrych.. dla nas był miłym starszym panem z uśmiechem na twarzy..z dobrym słowem.o wielkimi sercu gotowym pomoc w każdej sytuacji.. Pozdrawiam całą sopocką społeczność i zapraszam do teatru...
2022-05-01 12:52
Genialne aktorstwo, aranżacje, piosenki i ich wykonanie, choreografia, scenografia, humor, ale i melancholia i gorycz... Kompilacja teatru, operetki, koncertu, odrobiny festiwalu nawet... Sopockie postaci, miejsca,
Genialne aktorstwo, aranżacje, piosenki i ich wykonanie, choreografia, scenografia, humor, ale i melancholia i gorycz... Kompilacja teatru, operetki, koncertu, odrobiny festiwalu nawet... Sopockie postaci, miejsca, historie, marzenia, sny... Wszystko tu jest, a wykonanie oszałamiające. Serdecznie gratuluję wszystkim Wykonawcom! Gorąco polecam wszystkim Widzom!
2022-05-02 22:31
Byliśmy dziś, super spektakl, polecamy. W tym wykonaniu mistrzowskim mógłby i trwać 3h
2022-05-01 15:21
2022-05-02 20:54
Warto przeznaczyć na bilety więcej niż Rysia na waciki. To nie jest przedstawienie, to jest doświadczenie. Doskonałe!
2022-05-03 08:44
2022-05-05 00:05
prekursor trendów
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.