2017-07-24 06:50
Szkoda że nie ma w tym roku tanczacej fontanny .
2017-08-15 10:33
ludziskom przeszkadzało tratowanie trawńików i gazonów
nie pamiętasz tego ujadania ?
2017-08-25 11:41
W Koziej Wólce jest podobna i w stu innych dziurkach.
W Seattle to mają fontannę tańczącą!
Olać fontanny.
2017-07-24 06:55
Ogólnie program wygląda zachęcająco aczkolwiek nie ma tańczącej fontanny a na dobra sprawe Mozart dla dzieci mógłby być jak do tej pory w ciagu dnia bo godz. 19 i 20 to zdecydowanie za pozno.
2017-07-24 17:41
Program jest tak sformułowany, że faktycznie nie jest to do końca jasne, ale Mozart dla dzieci będzie o 17:00 również w tym roku :)
2017-07-30 22:30
Przeciez dla dzieci sa koncerty o 17-ej
2017-07-24 10:03
Gaba ❤
Walczmy, by w kolejnych latach Strug nie zablokował nam Mozarta w Oliwie!
2017-08-20 10:59
poznać dyzurnego trolla
2017-08-22 11:02
Niestety ma a to za sprawą pana z rady dzielnicy. Pretensje do niego, nie do mnie!
2017-07-24 17:26
Ten festiwal to profanacja Mozarta.
2017-07-28 11:58
Super że festiwal Mocart, super że Szekspir festiwal. Ale jeszcze brakuje mi małego festiwalu Chopina w Gdańsku i małego festiwalu Mickiewicza w Trojmieście. Kultura i sztuka i sport to podstawa, żeby życie nie było szare ( praca, dom, knajpa, kościół ) .
2017-08-08 02:55
Cykl 10 czy 12 koncertów w Filharmonii. Nigdy nie słyszałeś i nie byłeś ? Chyba że własnie wtedy realizowałeś się w knajpie albo w kościele.
2017-08-19 21:42
Koncerty w filharmonii sa dla elity. A Chopin powinien byc dostepny takze w plenerze, dla zwyklych ludzi, malo wyrobionych muzycznie.
2017-07-30 22:34
Dlaczego nie ma w tym roku pokazow fontann ?
2017-08-02 12:50
zaproponował inne lokalizację dla tańczącej fontanny ze względu na inwestycje zrealizowane przed południową fasadą Pałacu Opatów. Jednak wyrzucenie pokazów poza teren Parku zupełnie przeczy przyjętej idei i estetyce tego
zaproponował inne lokalizację dla tańczącej fontanny ze względu na inwestycje zrealizowane przed południową fasadą Pałacu Opatów. Jednak wyrzucenie pokazów poza teren Parku zupełnie przeczy przyjętej idei i estetyce tego festiwalu, w związku z czym podjęliśmy decyzję, by w tym roku zupełnie zrezygnować z fontann. Jednocześnie będziemy podejmować wszelkie starania, by w przyszłym roku mogły wrócić do programu Mozartianów.
2017-08-08 03:00
Jeżeli to była taka atrakcja, to dlaczego połowa publiki odchodziła już po drugim utworze ?
2017-08-15 10:41
i na to nie ma rady.
to znaczy, nie ma rady na deptanie, trzeba było z góry założyć, że po imprezie nastąpi renowacja trawników i gazonów, ale zrobiliśmy tu taki jadowity jazgot na ten temat, że i
i na to nie ma rady.
to znaczy, nie ma rady na deptanie, trzeba było z góry założyć, że po imprezie nastąpi renowacja trawników i gazonów, ale zrobiliśmy tu taki jadowity jazgot na ten temat, że i przyszłoroczna odsłona jest wątpliwa
można by co prawda umieścić instalację fontann przy ogrodzeniu, po drugiej stronie stawu, oraz zamknąć ulicę, zrobić z niej deptak, jak w czasie Viva Oliva
ale to niepolityczne, ujadanie kierowców by podważyło sens całości, dobrze jest jak jest
nota bene, uważam że to chamstwo mówić o tłumie widzów "dzicz". to wpisuje się w obecny klymat społeczny, na przykład wybraliśmy "dobrą zmianę", takie teksty są teraz popularne. ale wciąż to małe, przyziemne chamstwo.
2017-08-24 22:54
2017-08-25 08:14
Przykro pisać, ale widowisko z 24.08 o 20 00 było żenujące. Muzyka zajęła może z pół godziny półtoragodzinnego spektaklu. Deklamacje o Rybińskim, o Bogu i znaczeniu kościoła - zupełnie niepotrzebne. Dziwaczny koncept, że
Przykro pisać, ale widowisko z 24.08 o 20 00 było żenujące. Muzyka zajęła może z pół godziny półtoragodzinnego spektaklu. Deklamacje o Rybińskim, o Bogu i znaczeniu kościoła - zupełnie niepotrzebne. Dziwaczny koncept, że Rybiński mógł poznać Mozarta jako dziecko. Chór brzmiał fatalnie, to coś z nagłośnieniem, przerywający słowa aktorów mikrofon. Zadziwiające jest to, że brakowało napisów po angielsku dla cudzoziemców, których było tam wielu. Tylko muzyka Mozarta w pięknym otoczeniu się broni, dla niej warto było przetrwać recytacje. Ciekawa oprawa wizualna.
2017-08-25 12:57
Mnie deklamacje się podobały, świetnie zrealizowane przybliżenie osoby ostatniego opata oliwskiego klasztoru - Jacka Rybińskiego. W tej roli niezawodny Olgierd Łukaszewicz. Muzyka piękna. Wizualizacje również bardzo udane. Niestety niedziałający mikrofon narratorów był łyżką dziegciu w tej beczce miodu :)
2017-08-26 22:34
miałam dokładnie te same odczucia. Spektakl tak znacząco odbiegał poziomem od wcześniejszych, że wyszłam zniesmaczona. Chciałam się oddać "sztuce wyższej" a dostałam dywagacje na temat Boga
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.