Żabusia Opinie o spektaklu

Żabusia

Opinie (17) 2 zablokowane

  • Dobre :) (1)

    Nareszcie sztuka wypełniająca ramy standardu teatralnego a nie gniot nowoczesnego autora.

    Możesz skupić się na sensie intrygi i aktorzy zbudują Twoje emocje bez stroboskopowych błysków i udziwnień

    Nareszcie sztuka wypełniająca ramy standardu teatralnego a nie gniot nowoczesnego autora.

    Możesz skupić się na sensie intrygi i aktorzy zbudują Twoje emocje bez stroboskopowych błysków i udziwnień medialnych.

    Początek grany sztywno i ośkami skrzypi aż rozpędzą go i nadadzą potoczystości trzy postacie kobiece. Służąca (J. Bartoszewicz), co niejedno widzi i wzrusza ramionami. Sąsiadka (K. M. Michalska), która wie zbyt dużo, ale nic nie powie. I Żabusia (A. Bykowska), pani domu, która wypływa na scenę jak fregata pod pełnymi żaglami, bo pęd życia pochłania ją w biegu między mężem a kochankami.

    Zimną wodą rozsądku, zasad i marzeń o życiu w prawdzie oblewa je wszystkie czwarta - młodsza siostra pana domu (A. Woźnicka).

    Pani domu wypełnia scenę. Aktorka umieści postać w centrum uwagi domowników i widowni. Sąsiadka pokaże emocje mimiką i ruchem - w tempie zgodnym z treścią dialogów - śledzić je musisz uważnie, bo nie pozostaną w miejscu zbyt długo. Obserwuj ją jak kotkę polującą na podwórzu, inaczej zgubić możesz niejeden dramatyczny moment. Służąca nie będzie szarym tłem, pokaże pazur szyderczy, nawet kiedy ktoś zechce przygwoździć ją klapsem. A młodsza siostra w dystyngowanej sukni cała jest dystyngowana od wewnątrz. Przez to co mówi, jak mówi i jak kroczy. Chyba, że usłyszy muzykę i tańcem pokaże, że czai się w niej drapieżna pantera.

    Babcia trochę jakby z drewna, pancerz bez szczeliny nie robi dobrego wrażenia i sugeruje brak u aktorki pogłębienia emocjonalnego postaci. Niechże będzie tam przerwa! Dygresja, mrugnięcie -moment gdzie zobaczymy zbyt ciasny gorset okrywający żywe ciało, a nie manekina.

    Dziadek uspokaja atmosferę, lecz i on swoją maskę zdejmie. Bez zbytnich emocji, bo tyle ich już miewał, że pozwoli sobie na komfort intelektualnej rozprawy, jakoby mężczyźni nie zdradzają, a tylko się zapominają.

    Czy kochanek, epizod (G. Otrębski), może coś dodać od siebie pośród kobiet o przeciwnych charakterach? Zaskoczy Cię odpowiedź.

    ...cdn.

    • 0 0

    • cd.

      Kochanek spełni wszystkie ich oczekiwania, wpełznie na kanapę i ułoży się jak Adonis dla jednej, ale zmieni się w intelektualnego okularnika, którego kobieta pilnować nie musi i samego na miejskie spacery wyśle. Sekret

      Kochanek spełni wszystkie ich oczekiwania, wpełznie na kanapę i ułoży się jak Adonis dla jednej, ale zmieni się w intelektualnego okularnika, którego kobieta pilnować nie musi i samego na miejskie spacery wyśle. Sekret to idealna gra dla obu pań i błyskawiczna zmiana ról - czy mężczyźni na widowni tak potrafią? I przekonaj się czy zwiedzie kobiety swoją grą idealną i brawurową!

      PS.

      Droga Widownio - nikt się nie obrazi, kiedy wdziejesz marynarkę na przedstawienie.

      Drogi Teatrze - w foyer potrzebny jest barek, odrobina kolorowego płynu podnosi walory każdej potrawy - także strawy duchowej.

      • 0 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dom lalki i kultura kłamstwa. O "Żabusi" Teatru Wybrzeże

    Oj Panie Rudziński odnoszę wrażenie że byliśmy na innych przedstawieniach - sztuka jest ciekawie zrobiona a aktorzy Wszyscy znakomici, dziękuję Panu reżyserowi -brak monotonii i ciekawe wstawki / może odbiegają od pierwowzoru ale mają sens/

    • 8 0

  • naprawdę warto zobaczyć - ciekawie zrobiony -dzięki reżyserowi i b,dobra gra aktorów -sztuka się nie starzeje takie żabusie mamy w wydaniu męskim i damskim

    • 6 0

  • Dziekuję

    • 0 0

  • Polecamy

    Świetna gra aktorska (chociaż treść znana -spektakl często oglądany) a trzyma w napięciu, z przyjemnością oglądaliśmy to przedstawienie polecamy, no cóż z życia wzięte i się nie starzeje .

    • 9 0

  • ten plakat reprezentuje coś,

    co nazywam cywilizacyjnym chamstwem. Mnie na pewno nie zachęci do wybrania się na to przedstawienie. I nie tylko mnie.

    • 2 10

  • A nam się podobało!! Od nas 7+ (1)

    Ta tragikomedia powinna usatysfakcjonować przeciętnego widza. Po spektaklu słyszałam same pozytywne komentarze, a przecież odbiór sztuki jest istotnym elementem twórczości. Sama zaś historia jest dość przewidywalna i

    Ta tragikomedia powinna usatysfakcjonować przeciętnego widza. Po spektaklu słyszałam same pozytywne komentarze, a przecież odbiór sztuki jest istotnym elementem twórczości. Sama zaś historia jest dość przewidywalna i raczej niczym nie zaskoczy wytrawnego odbiorcy. Można się w niej przejrzeć jak w zwierciadle ponieważ porusza uniwersalne tematy, które jak widać są aktualne od 1987 roku, gdy po raz pierwszy wystawiono "Żabusię" Dramat Zapolskiej skłania do refleksji i bawi, dlatego polecam tę tragifarsę, zwłaszcza uczniom szkół, dla których wystawiona inscenizacja powinna być zachęcającą furtą do kolejnych produkcji teatralnych:))

    • 6 0

    • Klasyka bez zbędnego epatowanie golizną, kostiumy z poprzedniej epoki:))

      Tego w teatrze oczekuje widz. Oderwania się od szarej rzeczywistości, przeniesienia do innej epoki. Wiem, to lekko stronnicza opinia, ale wielu ją potwierdza. W mojej ocenie to przyjemna i lekka odskocznia od tego co do tej pory prezentowano w TW. Mam nadzieję, że na stałe znajdzie się miejsce dla tego typu dramatów.

      • 3 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dom lalki i kultura kłamstwa. O "Żabusi" Teatru Wybrzeże

    Miernota aktorska (2)

    Dobrego teatru nie zrobi, raczej będzie wymieniać kurtyny ,patrz lożę i piętra teatru z których nic nie widać a słychać jedynie seksualne wybryki,Musza się aktorzy pojawić

    • 6 25

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dom lalki i kultura kłamstwa. O "Żabusi" Teatru Wybrzeże

      (1)

      Hmmm, a jak po polsku to zdanie brzmi? To raczej nie jest opinia o sztuce

      • 5 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dom lalki i kultura kłamstwa. O "Żabusi" Teatru Wybrzeże

        Dobrze brzmi

        Ale "dobrze" przeczytane. "Miernota aktorska
        Dobrego teatru nie zrobi, raczej będzie wymieniać kurtyny ,patrz lożę i piętra teatru z których nic nie widać a słychać jedynie seksualne wybryki,Musza się aktorzy pojawić"
        Spróbuj:)

        • 1 7

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dom lalki i kultura kłamstwa. O "Żabusi" Teatru Wybrzeże

    aktorzy tez powinni byc w maskach

    byłoby ciekawie

    • 3 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Dom lalki i kultura kłamstwa. O "Żabusi" Teatru Wybrzeże

    (2)

    Z Wikipedii: "Żabusia dramat wystawiony po raz pierwszy w 1897 roku , jeden z utworów Gabrieli Zapolskiej. Za temat dramatu autorka obrała krytykę tzw. mieszczańskiej moralności, opartej na pozorach, obłudzie,

    Z Wikipedii: "Żabusia dramat wystawiony po raz pierwszy w 1897 roku , jeden z utworów Gabrieli Zapolskiej. Za temat dramatu autorka obrała krytykę tzw. mieszczańskiej moralności, opartej na pozorach, obłudzie, zakłamaniu". Lubię ludzi łamiących konwenanse, obłudę, zakłamanie, dwulicowość, hipokryzję, podwójną moralność. W okresie Młodej Polski było wielu artystów łamiących tabu jak np. piewca miłosnych uniesień Kazimierz Przerwa-Tetmajer, demoniczny Stanisław Przybyszewski czy wyprzedzająca swoje czasy Gabriela Zapolska właśnie. Jak to dobrze, że w latach '80-ych XX wieku do głosu doszła Madonna, której twórczość jest kamieniem milowym w dziejach pop kultury. Wspaniale, że Teatr Wybrzeże wystawia klasykę i sięgnął tym razem po "Żabusię". Pozdrawiam serdecznie :)

    • 21 4

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Dom lalki i kultura kłamstwa. O "Żabusi" Teatru Wybrzeże

      Madonna?Litosci. (1)

      Pozerka bez glosu -kukla w rekach specjalistow.

      • 7 5

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Dom lalki i kultura kłamstwa. O "Żabusi" Teatru Wybrzeże

        Nie zgadzam się! Madonna jest bardzo ciężko pracującą i utalentowaną mistrzynią autokreacji, ale najważniejsze jest to, że nie bała się poruszać ludzkich tematów jak seks, emancypacja kobiet, prawa mniejszości seksualnych. Co się stało się nie odstanie. Dzięki MTV i Madonnie zmienił się świat w sferze moralności na mniej zakłamany.

        • 11 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.