2012-04-13 13:11
2011-05-23 00:15
To był spektakl, który poruszył mnie do głębi! Dawno nie czułam w teatrze takich emocji. Jestem pod wrażeniem ruchu , ktory jest i bolesny i liryczny, a nawet zabawny. Nie wspomnę o świetnej muzyce. Cóż,nie wszyscy widzą, słyszą , czują... Podziwiam też kondycję tancerki. Dla mnie warto było!
2011-05-21 21:38
Niestety, załamał mnie ten spektakl. Miałem wrażenie, że pani "artystka" nie ma w ogóle koncepcji na ten spektakl. Nie odczułem nic oprócz własnego rozdrażnienia , poczucia sztuczności bijącej ze sceny. człowiek chodzi
Niestety, załamał mnie ten spektakl. Miałem wrażenie, że pani "artystka" nie ma w ogóle koncepcji na ten spektakl. Nie odczułem nic oprócz własnego rozdrażnienia , poczucia sztuczności bijącej ze sceny. człowiek chodzi do teatru, aby posmakować innego, głębokiego i prawdziwego wymiaru człowieczeństwa, a tu nic, tylko puste gesty, nieco szamotaniny i orientalność na siłę. sztuka dla sztuki.
cóż, następnym razem chyba wybiorę się do kina.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.