All Inclusive Opinie o spektaklu

All Inclusive

Opinie (36) 4 zablokowane

  • nam się podobało ;)

    Cóż, mi się podobało. Przyznaję, dużo wulgaryzmów, a ja nie jestem ich zwolennikiem, ale w tej sytuacji naprawdę pasowały.
    Hej, to ma oddawać naszą polską rzeczywistość! A czy tak właśnie ona nie wygląda w wielu

    Cóż, mi się podobało. Przyznaję, dużo wulgaryzmów, a ja nie jestem ich zwolennikiem, ale w tej sytuacji naprawdę pasowały.
    Hej, to ma oddawać naszą polską rzeczywistość! A czy tak właśnie ona nie wygląda w wielu wypadkach? Teatr już za czasów Straożytnej Grecji miał za zadanie nie tylko uwzniaślać, ale również wyśmiewać. Tak przecież powstały komedie.

    Byliśmy większą grupą i wszyscy wyszliśmy w świetnym nastroju. Byliśmy po prostu zachwyceni trafnością niektórych sytuacji i wypowiedzi.

    • 3 0

  • KATASTROFA!!!

    Nie polecam! To była najgorsza " sztuka”, na jakiej byłam. Kim jest prawdziwy Polak? Jeśli takim człowiekiem, jakiego przedstawili nam Polscy aktorzy to widocznie miał w życiu pecha i nie spotkał na swojej drodze

    Nie polecam! To była najgorsza " sztuka”, na jakiej byłam. Kim jest prawdziwy Polak? Jeśli takim człowiekiem, jakiego przedstawili nam Polscy aktorzy to widocznie miał w życiu pecha i nie spotkał na swojej drodze człowieka, który by mu wytłumaczył i pokazał, kim jest człowiek…. Tylko współczuć. Temat faktycznie mógłby być ciekawy, ale niestety nie było w tym przedstawieniu żadnej treści ani prawie innych słów niż wulgarne przekleństwa. Teatr powinien przypominać widzowi o czymś, co jest w życiu ważne a nie brudne i złe. Ta sztuka była wyjątkowo słaba pod każdym względem, szkoda pieniędzy i czasu. Widownia śmiała się tylko w chwilach, gdy padały przekleństwa jakby z zażenowania jednak wokoło można było dostrzec ludzi, którzy wahali się czy nie wyjść. Sama zostałam tylko, dlatego, że spodziewałam się jakiegoś krytycyzmu tego, co sami przedstawili, ale niestety „ sztuka” do końca brnęła ku dnu. Sztuka powinna ludzi zmieniać, ukazywać to, czego nie dostrzegli w życiu codziennym a nie utwierdzać, że to, co głupie i złe jest śmieszne i normalne. Jeśli czegoś jest więcej ( głupoty czy zła) nie znaczy to wcale, że to jest normalne…….

    • 1 3

  • wulgaryzmy na scenie

    ze sceny pada mnóstwo przekleństw, co czyni cały spektakl bardzo żałosnym

    • 1 3

  • słabo....

    rozczarowałam się... nawet uśmiac się do łez nie było z czego... mnie nie bawiło szmoczące się towarzystwo... bark zaskoczenia, puenty, przesłania, dobrej zabawy... słabiutko... szkoda kasy... zdecydowanie najsłabsza sztuka z tych, ktore widziałam na scenie kameralnej...

    • 2 3

  • Bardzo Fajna sztuka

    Ludzie podchodzicie chyba zbyt powaznie do tego jak ktos wymaga nie wiadomo jakiej glebi niech idzie do opery. Ta sztuka w 100% oddaje obraz prawdziwego Polaka na wakacjach ilosć wulgaryzmow niczym sie nie rozni od tej

    Ludzie podchodzicie chyba zbyt powaznie do tego jak ktos wymaga nie wiadomo jakiej glebi niech idzie do opery. Ta sztuka w 100% oddaje obraz prawdziwego Polaka na wakacjach ilosć wulgaryzmow niczym sie nie rozni od tej ktora poslugujemy sie na codzien tylko nie wiadomo czemu co po niektorzy czuja sie zbulwersowani ze slysza je w teatrze i odrazu uwazaja ze sztuka jest beznadziejna. Ja bylem juz dla niej dwa razy i strasznie mi sie podoba jej realizm ktory przedstawie nasze niestety narodowe i negatywne cechy. Polecam wszystkim zdystansowanym , niepolecam zakompleksionym i pseudoambitnym konsereom szukajacym ,,wielkiej głebi''

    • 3 0

  • Lekkie i przyjemne...

    :)

    • 3 0

  • nie polecam

    Bardzo słaba sztuka

    • 1 3

  • rozczarowanie

    spektakl "All inclusive" jest wg mnie najgorsza propozycja sceny kameralnej w Sopocie. Nie uwazam sie za osobe przewrazliwiona na punkcie wulgaryzmow, czy jakiego poczucia humoru ale ta "sztuka" po prostu smieszna nie

    spektakl "All inclusive" jest wg mnie najgorsza propozycja sceny kameralnej w Sopocie. Nie uwazam sie za osobe przewrazliwiona na punkcie wulgaryzmow, czy jakiego poczucia humoru ale ta "sztuka" po prostu smieszna nie byla. Zdziwila mnie postawa widowni, ktora chichotała po kazdym "grubszym słowie" ze sceny, tworzylo to klimat amerykanskiej komedii sitcomowej. Zgadzam sie z tym, ze ilosc wulgaryzmow byla niepotrzebna, nie widzę zadnej głębi w przekazie tego przedstawienia. A szkoda.. po temat był calkiem niezly, mozna bylo zrobic ciekawa sztuke.. Niestety nie tym razem.

    • 1 2

  • Wszystko co na codzien sie dzieje..

    ..w naszym Zyciu jest odzwierciedleniem sztuki.Wiadomo ,ze ludzie chodzacy do teatru raczej nie zachowuja sie na codzien jak postacie grane przez aktorow wiec czemu by sie nie posmiac z freewolnych slow i sytuacji ktora kto wie czy czasem i Ciebie nie spotka w Zyciu..Pozdrawiam i Polecam sztuke.

    • 2 0

  • Polecam ! :-)

    Witam wszystkich.Tak jak Poprzednicy,chciałam wyrazic swoje zdanie odnośnie przedstawienia,ktore wg mnie bylo bardzo udane.Lekki scenariusz,pełen humoru, ukazujący świat prawdziwy, realistyczny czasami

    Witam wszystkich.Tak jak Poprzednicy,chciałam wyrazic swoje zdanie odnośnie przedstawienia,ktore wg mnie bylo bardzo udane.Lekki scenariusz,pełen humoru, ukazujący świat prawdziwy, realistyczny czasami takze...dramatyczny."Wspaniały" wyjazd nie koniecznie musi sie okazac rewelacja,a relacje międzyludzkie mogą okazac sie zwykłą farsą.Wszyscy moi znajomi wyszli usmiechnieci z wyrazem: na "TaK" :).Pozdrawiam wszystkich bywalców Teatru i oczywiście z osobna -aktorów.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.